Bosphaera Cukrowy peeling do ciała `Jagody i figi` 

2 gwiazdki daję za zapach… jest OBŁĘDNY! Pachnie całe ciało i piżama, łazienka pachnie po nim kilka dni. Coś pięknego. 1 gwiazdka za działanie, złuszcza całkiem ok. Niestety jest bardzo niewydajny. Cukier się szybko rozpuszcza, trzeba dokładać peelingu. Starczyło mi go jedynie na 2 razy!!! Peelingu całego ciała… Do tego zostawia na skórze mocno tłustą warstwę. Nie jest to na szczęście parafina, tylko naturalne oleje, ale i tak było za tłusto. Piżama przesiąkła. Mysle, ze wrócę do niego jak będzie na promocji, ze względu na zapach i te fajne cząstki owoców w środku.

Peeling cukrowy Bosphaera jagody i figi idealnie wpasowuje się w wieczorne spa. Pachnie bosko, głównie słodkimi figami, ten zapach od razu poprawia mi humor. ⁣ Skład jest naturalny, a znajdziemy w nim m.in olej andiroba, olej ze słodkich migdałów, olej z pestek brzoskwiń zmiękcza, witaminę E. Takie połączenie gwarantuje nam miękką, nawilżoną, wygładzoną i zregenerowaną skórę, a to wszystko w naszej własnej łazience! ⁣ ⁣ Fani intensywnych zapachów oraz zdzieraków będą zachwyceni, skóra po użyciu jest bardzo dobrze oczyszczona. Peeling pozostawia na skórze tłustawy film, dlatego polecałabym go używać na noc. Dzięki temu nie muszę też używać balsamu, bo już takie nawilżenie jest wystarczające. ⁣ Dodatkowo zapach produktu w pomieszczeniu utrzymuje się jeszcze przez długi czas, więc mamy gratis perfumy dla łazienki. ⁣ Jeśli chodzi o wydajność to moim zdaniem wypada naprawdę dobrze, peeling używałam ok. 10 razy, głównie na nogi, ale zdarzało się też na ręce i brzuch. ⁣ Cena produktu to 29,99zł za 200g, więc tutaj też wypada korzystnie i to bardzo. Z pewnością wrócę do niego nie raz . ⁣ ⁣ ⁣ ⁣ ⁣ ⁣ ⁣ ⁣ ⁣ ⁣ ⁣ ⁣

Peeling nasączony jest samymi dobrociami, a w zatopionym cukrze znaleźć możemy drobne kawałeczki jagód i fig. Peeling ładnie pachnie, przy masażu unosi się świeży owocowy zapach. Po spłukaniu już owego peelingu skóra pokryta jest tłustawą powłoczką, ale delikatnie (zazwyczaj jej nie lubię), to dzięki zawartym w nim kilku olejom w składzie. Skóra jest nawilżona i nie ma potrzeby już się balsamować. Końcowy już efekt wypeelingowania skóry mi się podoba, bo naskórek zostaje dobrze usunięty, a skóra jest mięciutka w dotyku, taka odżywiona i zdrowa.

Ten peeling to połączenie cukrowego scrubu ze zmielonymi nasionami jagód i fig. Wspaniały, bo delikatny dla skóry. Nie podrażnia, nie powoduje nieprzyjemnego uczucia szczypania. Zapach jest piękny i dlugo unosi się w powietrzu. Stosuję go raz na tydzień, co przynosi mi satysfakcjonujące efekty. Skóra jest po nim czysta i mięciutka.

Ten produkt zdecydowanie mogę polecić osobom, które z peelingami mają relację: love/hate. Miłość do stosowania pachnącego zdzieraka oraz problemy z podrażnioną skórą - otóż zastosowanie TEGO peelingu może zmienić relację love/hate na czystą miłość. Po pierwsze, nie mamy tu drażniącej soli lecz drobinki curku. Jest to cukier drobnoziarnisty, dlatego nie ma mowa o zacięciu ostrymi krawędziami większych cząstek zdzieraka. Kolejna sprawa to dodatek zmielonych pestek jagód i fig. One także peelingują bez podrażnienia. Zapach - obłęd! Totalny obłęd. Po użyciu tego peelingu łazienka pachnie przez kilka godzin. ;D Normalnie domowe SPA. Jedyne moje "ALE" to plastikowe opakowanie i szybko zmywająca się etykieta. Zauważyłam jednak, że nowsze produkty tego producenta mają ją lepszą etykietę, a niektóre są pakowanie w szkło więc Bosphaera idzie raczej w tym dobrym kierunku.

Skóra po użyciu jest miękka, gładka i przepięknie pachnie Peeling należy do tych delikatniejszych w konsystencji - ja zdecydowanie bardziej takie preferuje, bo skóra i tak jest świetnie oczyszczona, a nie mam poczucia, że zdarłam sobie naskórek Jedyne do czego mogę się przyczepić to zapach... mimo tego, że jest przepiękny i baaardzo długo utrzymuje się na skórze...to jednak martwi mnie, że jest on tak bardzo intensywny.... ... Myślę, że gdyby tego zapachu było mniej, to produkt też byłby znakomity, a ryzyko wystąpienia ewentualnych podrażnień byłoby mniejsze. Jednak zaznaczę, że u mnie żadnych podrażnień nie było, a efekt działania i sama przyjemność z korzystania z tego produktu była ogromna...i na pewno zakupie kolejne opakowanie.