Do mycia włosów to nie bardzo...trudno to otworzyć, piany z tego nie ma. Jest tylko wabikiem dla dzieci, by rodzice wydali kasę na coś co nie spełnia swojej roli
To jeden z gorszych produktów dziecięcych, jakie miałam okazję stosować. Na pewno nie można odmówić producentowi pomysłu na sprzedaż. Umieszczenie byle czego w butelce z postacią z Psiego Patrolu sprawiło, że moja trzyletnia córka wśród różności wystawionych w biedronkowych koszach, od razu dostrzegła ten produkt, mimo, iż stały tam tylko dwie ostatnie sztuki. Oczywiście, że jest to szampon nawet nie miała pojęcia, bo wzięła te figurki za zwykłe zabawki! Brawo Nickelodeon za pomysł na ładne, przyciągające wzrok opakowanie. Estetyczny wygląd butelki to chyba jedyne zalety tego żelu, bo już jego funkcjonalność przyprawiała mnie o zawrót głowy i sprawiała, że miałam ochotę trzasnąć tym Bogu ducha winnym psiakiem o podłogę, byleby się tylko otworzył!
Wspomnę jeszcze, że posiadamy niebieskiego pieska, którego nazwy sobie teraz nie przypomnę. Butelka jest wykonana z bardzo solidnego i grubego plastiku. W związku z tym prawie w ogóle nie można jej naciskać, by wydobyć żel z jej czeluści. Trzeba grzecznie czekać, aż sam spłynie, gdy trzymamy butelkę do góry dnem. Irytujące?! Zależy. Jak ktoś ma czas i potrafi nerwy trzymać na wodzy to da radę nie wyjść z siebie i ustać z boku. Ja jestem raczej nerwusem, więc po jakimś czasie na prośbę córki pozwoliłam jej się bawić tym szamponem, więc w miarę szybko nam się skończył... Yes!
Co do działania samego produktu to zachwycona nie byłam. Sam zapach mnie odstraszał-dość chemiczny i po prostu ohydny. Córce raczej to nie przeszkadzało... Sam żel jest w miarę gęsty i ... dość wydajny z racji braku możliwości jego wyciśnięcia, ha ha! Słabo się pieni, bardzo słabo. Zgadzam się z innymi recenzentkami, że włosy są po nim splątane i szorstkie. Miałam ogromny problem, by je rozczesać po jego zastosowaniu. Po jakiś trzech użyciach zaprzestałam myć nim głowę, a po czterech córka robiła z nim wszystko co chciała, więc lała ile mogła do wody (ale i tak nie chciał się szybko skończyć...)
Czasami miała po nim czerwone placki na plecach (córka ma 3 lata w tej chwili), więc koniecznie pilnowałam, by ją na koniec kąpieli opłukać czystą wodą, bo oczywiście zapominałam wylać to ustrojstwo, gdy nie patrzyła.
Wracając do opakowania to posiada ono zamknięcie typu klik, którego nie byłam w stanie otworzyć palcami. Może ma to związek z opisem producenta, że "na górze figurki znajduje się bezpieczne zamknięcie przed wylaniem żelu". To zwracam honor, rzeczywiście nie sposób tego otworzyć, jest bezpiecznie i dla dziecka, i dla rodzica. Zawsze robiłam to z pomocą widelca, pęsety czy co tam miałam pod ręką. Masakra. Później przestałam ją zamykać, by z nią ponownie nie walczyć i to było najlepsze wyjście. Teraz butelka służy nam do zabawy, chociaż myślę ją już zutylizować, by zapomnieć o tym fatalnym produkcie.
Nie polecam. Bubel
Zalety:
- wydajność, dzięki problematycznemu
- wydobyciu produktu (ironia taka...)
- butelka ładna, nie powiem
Wady:
- tak "bezpieczne" zamknięcie, że nawet dorosły ma problem je otworzyć
- butelka jest za sztywna, by móc ją nacisnąć w
- celu wydobycia żelu
- włosy pozostają sztywne i splątane
- okropny zapach
- słabo się pieni
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie