Natur Planet Olejek eteryczny pomarańczowy 

Kupiłam olejek w okresie w okresie intensywnej nauki, bo ponoć cytrusy wzmacniają koncentrację. Robią nie tylko to - wszelkie cytrusowe olejki eteryczne (z pomarańczy, cytryny, trawy cytrusowej, mandarynki etc.) to poprawiacze nastroju, nakładający na nos aromaterapeutyzowanego różowe okulary. Ja używałam tego olejku w ramach aromaterapii - wdychając z buteleczki albo aplikując kilka kropel na ubranie (bluzkę, sweter czy t-shirt). Dzięki temu zapach był wyczuwalny długo i faktycznie działał - po prostu nie sposób się nie uśmiechnąć czując intensywną kwaśną słodycz pomarańczy. Zdarzało mi się też dolewać tego olejku do oleju bazowego, robiąc masaż ciała. Tutaj również uprzyjemniał doznania swoim zapachem, jednocześnie mnie nie podrażnił ani nie uczulił. Używałam go także jako dodatek do domowych środków czystości - do własnoręcznie robionego proszku do prania, do octu z sodą oczyszczoną albo do domowego odświeżacza powietrza. Na praniu wyjętym z pralki nie czuć było zapachu, tu jednak sprawdzają się lepiej olejki miętowe albo z drzewa herbacianego. Za to w odświeżaczu powietrza sprawdza się świetnie, zwłaszcza wymieszany z olejkiem cynamonowym, to takie "świąteczne" połączenie. Olejek kupiłam na Allegro i kosztował mnie kilka złotych. Buteleczka standardowa, z ciemnego szkła i z plastikową nakrętką. Pamiętajmy jednak, że wysokiej jakości olejki eteryczne potrafią kosztować kilkadziesiąt, a nawet kilkaset złotych za małą buteleczkę. Nic dziwnego, do wyciśnięcia olejku z surowca potrzeba zużyć go naprawdę dużo. W związku z tym, ciężko uważać mi olejek który kosztuje mniej niż 10 zł za taki naprawdę dobrej jakości i raczej stosuję je z dużą ostrożnością, unikając kontaktu z błonami śluzowymi ani nie stosując doustnie. W przypadku takich olejków również innym taką ostrożność zalecam.