Maybelline New York Watershine Lipstick Pomadka do ust

Lubiłam te drogeryjne tanie szminki. Seria Watershine, to mix balsamu do ust i koloru jaki daje pomadka. Przez co na ustach otrzymujemy soczysty kolor wilgotnych ust. Z dość wysokim połyskiem. Poza tym szminka lekko nawilża i jest masełkowata przy rozprowadzeniu.Na pewno nie wysusza ust. Pigmentacja jest średnia. Kolorystyka zaś wdzięczna, różowa, soczysta i nie ciotkowa. Zaraz po nałożeniu otrzymujemy efekt sexy soczystych, miękkich i mokrych ust. Szybko niestety ten wodnisty efekt zanika, aby przeistoczyć sie w subtelny nudziakowy kolor. Niestety niezbyt trwały A szminka zjada sie szybko i niezbyt równo. Do tego pigmentacja srednia, acz lepsza niz kolorowe błyszczyki ! Trwałość hmm no nie jest zle, ale mogło być lepiej. Szybko sie zjada. Nie mniej maksymalne nabłyszczenie i efektowny kolor to chyba sekret uwodzenia. Szkoda ze tak szybko znika. Szczególnie zakochana byłam w kolorze Rose Jam, dla mnie ten kolor był magnetyczny i mega kobiecy, róż. Niestety wielka szkoda ze efekt mokrych soczystych ust ulatniał sie w tempie błyskawicznym. Tak samo marnie utrzymywał sie już odparowany ( nieco zgaszony ) kolor na ustach ! Poza kolorem Rose Jam nic pozytywnego nie widziałam w tym produkcie !