Nourish London Kale Enzymatic Exfoliator Peeling oczyszczający

Peeling zamknięty w wygodnej, miękkiej tubce z charakterystyczną dla marki, elegancką szatą graficzną. Jest to peeling enzymatyczny więc nie ma w sobie ostrych drobinek, złuszczanie następuje dzięki zawartości ekstraktu z granatu, który delikatnie złuszcza naskórek. W składzie mamy jeszcze min: ekstrakt z organicznego jarmużu,probiotyki, olejki, glinkę, kolagen,biopeptydy, rozjaśniający bób tonka oraz ekstrakt z róży jerychońskiej. Skład jest naturalny i pochodzący z upraw ekologicznych. Ma konsystencję pasty i zawiera w sobie miękkie cząstki - mnie to trochę przypomina otręby :P Tak samo ma np maska Glow up! z Alkemie. Peeling polecany jest dla każdego rodzaju cery. Ma dosyć mocny, eteryczny zapach. Można go używać na kilka sposobów - do codziennego mycia twarzy, jako krótka maseczka i bardziej oczyszczająca na dłużej. Ja przyznam, że najbardziej upodobałam sobie ostatni sposób, trzymałam ją na twarzy ok 10 min. Produkt jest nafaszerowany dobroczynnymi dla skóry składnikami i chciałam aby skóra jak najdłużej z nich czerpała ;) Posiadam skórę mieszaną i po zmyciu była gładka, oczyszczona i miękka. Nie miałam potrzeby nakładania już kremu. Samego efektu peelingującego specjalnie nie zauważyłam za to bardzo fajnie odżywia i nawilża skórę. U mnie produkt ten sprawdził się w roli maseczki :) Minusem może być cena.