Glam Shop GlamBox, Paleta cieni do oczu `Remix` 

Paletki z glamshopu kocham, nie inaczej jest przy tej. Ma całkiem wygodny format bo jest długa i wąska co mi odpowiada. Zawiera 14 cieni. Co prawda nie ma tu turbopigmentów ale cienie są bardzo ładne i użytkowe. Nie mam pojęcia dlaczego paletką nie zrobiła szału w internecie. Ma beżowy cień do roztarcia wszystkiego, cień Anyż jest super do załamania i oswoi każdy kolor. Azyl jako cień w zewnętrzny kącik i mamy makijaż po najmniejszej linni oporu. Najbardziej w palecie wybija się Dzikus i jest to ultra różowy Cień, który nakłada się zadziwiająco dobrze. Paletką pracuje się bardzo łatwo i przyjemnie. Osyp pokazuje się głównie w palecie i przy nieuważnym użytkowaniu na oku przy cieniach Azyl i Akryl. W palecie są też dwa bardzo nieoczywiste błyski i jest to Dziwak i Kozak (mój ulubiony) według mnie to takie cienie niespodzianki. Paletką jest jak najbardziej na plus, daje dużo możliwości, wystarczy trochę kreatywnego myślenia.

Też kupiłam ją na przecenie, ale kawał czasu temu. Grunt, że była w tak niskiej cenie, że żal było jej nie wziąć. Teraz znowu widziałam jest tak przeceniona. Polecam ją szczerze bo ma więcej kolorów niż standardowe palety Hani to po pierwsze, a po drugie można ją naprawdę zrobić i dzienny i szalony wieczorowy makijaż. Taaki naprawdę szalony...z tym różem Dzikusem , który naprawdę daje dość mocny kolor. Cieni jest 14 . To jedna z niewielu palet gdzie są przynajmniej trzy odcienie zielonego z błyskiem. Dwa ciemne Orion ze złotymi drobinkami i Brawo , który ma srebrne drobiny jest też jaśniutki mineralny, który jest o tyle niesamowity, że pod światło zmienia kolor jakby ze złotego na taką jaśniutką miętę. Jest po prostu Jasny Beż czyli nieodzowna podstawa. Jest Dziwak . Dziwak jest bajeczny . W palecie wydaje się być beżowo pomarańczowy , a jak zrobicie słocza to opalizuje na błękit , fiolet..? Naparwdę dziwny kolor:) Jest dość ciemny brąz ze złotymi drobinkami Azyl i Anyż taki karmelowy brąz. Cacko to cudne złoto . Miniówka to blady róż. Balowy to takie lekkie bordo z niebiesko fioletowymi drobinkami, a Petarda to stalowy lekko fiolet . Akryl to taki kolor mauve, Bezpieczny. I mój ulubiony Kozak . Ciężko go opisać. Rozciera się do brązu z nutą czerwieni ,ale opalizuje na zielono-niebiesko. To kolor , który nakładacie sam na oko rozcieracie i jest . W zależności od kąta padania światła i ilość cienia opalizuje albo nie..Bajka po prostu. Cienie są aksamitnie przyjemnie kremowe. Wiadomo, że błyski są bardziej delikatneale zupełnie to nie przeszkadza w użyciu. Błyski nakładam palcem . Te opalizujące w sumie też. Choć Mineralny i Dziwaka jak nakładam w kąciki to pędzelkiem. Także da się:) Osyp jest niewielki . Rzeczywiście w palecie jest jakby taki obok niektórych cienie lekko tłusty ślad, a le wynika to z ich specyfiki. Mi to zupełnie nie przeszkadza. Paleta jest o 1/3 większa od tych standardowych 10. Jest gładka , błyszcząca w kolorowo-pastelowej tonacji. Cienie trzymają się powieki bez zarzutu. zauważyłam aby któryś gorzej się spisywał . Jeśli jest jeszcze dostępna nie wahajcie się.