C-Thru Sparkling Sapphire EDT 

Perfumy marki C-THRU które wczoraj wyjęłam z półki by je całkowicie zużyć . Mam taki głupi nawyk chomikowania resztek perfum które mi się podobają , zamierzam z tym walczyć i dlatego odgrzebałam fiolkę tego cudownego zapachu c-thru . Zapach bardzo przypadł mi do gustu , dostałam go w prezencie już jakiś czas temu . Jest w pięknym ciemnozielonym flakoniku o pojemności 30 ml . Zapach jest ładny, lekki, świeży, orzeźwiający ale niestety jednostajny i zamiast rozwijać się, blednie, jest taki hmmm uniwersalny... Nadaje się zarówno na co dzień jak i na wieczorną imprezę. Na pewno nie męczy otoczenia i podoba się wielu osobom.

Od pierwszego powąchania pokochałam ten zapach, początkowo miał być to prezent dla mojej mamy, jednak jej się nie spodobał, powiedziała, że jest jak dla niej zbyt duszący. To prawda, jest specyficzny, dziwny, niecodzienny... trudno spotkać się z takim zestawieniem zapachowym. Jedne z ulubionych perfum mojego chłopaka, jednak czasami mnie męczyły, na pewno nie na codzień. Jest wydajny, mega trwały i super się na mnie rozwija. Uważam, ze cięzko jest je spotkać, sama widziałam je w drogerii tylko raz, wtedy też kupiłam 50ml za -50%. Jak każdy flakonik cthru, piękny design.

Kto by pomyślał, że zapach c-thru może zauroczyć... a jednak. Osobiście nie przepadałam nigdy za tymi zapachami, nie robiły na mnie wrażenia, ale Sparkling Sapphire urzekł mnie. Absolutnie niebanalny... Na początku daje ostro po nosie co uwielbiam w perfumach, czuję przyprawy:) ta kolendra prześlicznie pachnie potem kwiaty i zapach staje się taki (jak już któraś z wizażanek napisała) mydełkowaty, balsamowaty ciężko sprecyzować może coś w stylu świeżego prania. Potem nuta bazy delikanta pozostaje do końca:) Trwały, nie ulatnia się po chwili. Nie jest to woda owocowa co jest niewątpliwym plusem. Jednak polecam najpierw przetestować ponieważ jak widać po recenzjach nie wszystkim się podoba. Niesamowity zapach za małe pieniądze.

bardzo dziwny zapach, właściwie podobny do niczego. Początkowo bardzo mocny, po psiknięciu, jednak bardzo szybko wietrzeje i po godzinie nie ma po nim śladu. Jest bardzo płaski, nic się ciekawego nie dzieje. Najładniejszą "rzeczą" z tego zapachu jest butelka, ponieważ posiada bardzo ładny kolor. Generalnie to jednak jest to słaby produkt. Odradzam. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam sobie zestaw (dezodorant szklany+normalny150ml) za około 20 zł. Chciałam sprawic sobie zapach na wiosnę. Lżejszy, świeży, może podobny do ukochanego emeralda. A tu taka kicha. Psikałam się nimi przez jeden dzień i potwornie się namęczyłam. Opadałam z sił i nachodziły mnie negatywne myśli od tego odoru, który mimo tego, że trzymał się skóry przez tylko około 2 - max 3 h, to wiercił mi w nosie i nie dawał o sobie zapomniec. Naprawdę trudno mi scharakteryzowac ten aromat. Przypomina mi trochę zapach przypraw w dziwnym lodowatym i chłodnym wydaniu. Robi mi się niedobrze na wspomnienie o nim, nawet gdy teraz o nim piszę. Do tego wszystkiego korek od szklanego dezodorantu trzyma się butelki jak magnez i trudno go otworzyc. Dozuje też specyfik jak z "ogrodowego węża", nie jest to przyjemne, nie jest to mgiełka zapachu, lecz jego strumień który moczy ubranie i ścieka po szyi. Mi woń się nie podoba, może komu innemu przypadnie do gustu - ja więcej się na niego nie skuszę. Dziś kupiłam sobie emeralda i jestem zachwycona zarówno trwałością jak i zapaszkiem :D Używam tego produktu od: tydzień temu po feralnym dniu oddałam go Ilość zużytych opakowań: zero

Od razu po psiknięciu czuję goździki. Kiedy one wyparują nie mogę oprzeć się wrażeniu ,że czuję chusteczki nawilżane,takie \"do wycierania bobaska\":) Ogólnie zapach słodki,do zniesienia,nie czuję,że psikam się perfumem....raczej mam wrażenie,że przed chwilą umyłam się jakimś balsamem,czy mydełkiem. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 zaczęte

Poszukiwałam zapachu, który mogłabym używać na co dzień do pracy. Nigdy nie sięgnęłam po wody zapachowe typu C=Thru lub Curarra, ale tym razem miałam ograniczone fundusze i zrobiłam wyjątek. Zapach po psiknięciu uderza świeżością i delikatnością. Jest słodki, ale przy tym taki lekki i kuszący. Bardzo ładnie rozwinął się na skórze i nie spowodował bólu głowy ;) Pachnie troszkę kwiatowo, troszkę owocowo...Jest bardzo subtelny i dziewczęcy. Nie nadaje się na wieczór ani na wielkie wyjście gdyż jest zbyt delikatny...ale zależy co kto lubi. Używam tego produktu od:tygodnia Ilość zużytych opakowań:w trakcie zużywania

Wczoraj przechodząc w Rossmanie obok działu z wodami toaletowymi postanowiłam zatrzymać się przy zapachach C-thru. Pierwszy jaki wzięłam do reki był właśnie ten. Psiknęłam sobie raz na nadgarstek i bardzo mi się spodobał. :) Wróciłam do domu i wieczorem się wykąpałam...I wiecie co? Na drugi dzień mimo kąpieli nadgarstek nadal leciutko pachniał tym zapachem! Jest bardzo delikatny, odświeżający, naprawdę nienachalny. Wszyscy zachwalają ten fioletowy, a ja jednak uważam, że ten jest dużo lepszy. Taki subtelny, do korzystania każdego dnia. Naprawdę polecam! Tak jak napisałam... wczoraj go tylko wypróbowałam, a dziś już mam go na swojej półce. ;-) Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: start z pierwszym ;)