Sattva Ayurveda Ziołowa maska do włosów `Amla` 

Sattva Ayurveda Ziołowa Maska do Włosów Amla to produkt, który w mojej pielęgnacji włosów sprawdza się całkiem nieźle, mimo kilku drobnych wad. Zdecydowałam się na nią głównie ze względu na jej przystępną cenę – jest naprawdę tania, co jest dużym plusem, zwłaszcza gdy szukamy produktów w dobrej jakości, ale bez przepłacania. Maska dobrze działa na moje włosy, szczególnie po hennowaniu. Nabłyszcza je, nadając im zdrowy, naturalny połysk. Po jej użyciu włosy wyglądają na odżywione, a cała fryzura zyskuje świeży, lśniący wygląd. Dodatkowo, zauważyłam, że pomaga również oczyszczać skórę głowy, co jest ważne, zwłaszcza gdy mam tendencję do przetłuszczania się włosów u nasady. Regularne stosowanie tej maski sprawia, że skóra głowy jest zdrowsza i mniej skłonna do podrażnień. Jednakże, jak to bywa w przypadku wielu produktów ziołowych, zauważyłam jeden drobny minus. Maskę trzeba stosować z umiarem, ponieważ lekko przesusza włosy, szczególnie przy długotrwałym stosowaniu. W moim przypadku problem ten można łatwo naprawić – wystarczy, że po użyciu maski sięgnę po dobrą odżywkę nawilżającą, która przywraca włosom odpowiednią miękkość i wilgoć. Podsumowując, Sattva Ayurveda Ziołowa Maska do Włosów Amla to dobry wybór, jeśli szukasz produktu w rozsądnej cenie, który daje ładny połysk i dobrze oczyszcza skórę głowy. Mimo że może lekko przesuszać włosy, nie jest to problem nie do rozwiązania – wystarczy dodać odpowiednią odżywkę.

Amlę Sattva kupiłam kiedyś przy okazji zakupów w Kontigo. Akurat była w promocji, więc zapłaciłam za nią 10,99 zł/100g. To naprawdę dobra cena. Myślę, że nie zdecydowałabym się na zakup jeśli nie wyczytałabym, że jest to idealny zakwaszacz henny. Jakoś nigdy nie zwracałam uwagi na tego typu produkty do włosów. Od kiedy hennuje moje włosy, jest to nieodłączny element mojej pielęgnacji. Mówi się, że Amla może powodować delikatny przesusz. U mnie całe szczęście ten efekt nie występuje. Ciężko mi powiedzieć jak wpływa na kolor (ponoć przyciemnia co u mnie jest efektem pożądanym) ponieważ nie stosowałam henny bez tego dodatku. Bardzo łatwo się ją rozrabia i jej zapach w obliczu smrodliwego zapaszku henny jest dosyć neutralny. Ja nie wyobrażam sobie hennowania bez tej Amli, choć jestem ciekawa propozycji od innych firm. Serdecznie polecam :)

Amla rewelacyjnie sprawdza się jako dodatek do henny lub innych ziołowych mieszanek, zakwasza oraz jeśli zastosuje się ją w proporcji pół na pół to może ochłodzić kolor. Świetnie wzmacnia strukturę włosa można robić z niej również maseczki na twarz pod warunkiem gdy nie uczula dlatego zawsze przed nałożeniem warto wykonać próbę uczuleniową. Jej zapach jest raczej dość neutralny.