Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Maski do włosów

L'biotica Biovax Limited Collection, Konopia organiczna i ashwagandha, Regenerująca maska do włosów łamliwych i puszących się 

4 na 563 opinie
flame8 hitów!
62% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 62% osób
Nasi użytkownicy zostawili 63 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • rerith
    rerith
    2 / 5
    20 marca 2024 o 21:38
    Niezbyt wydajna
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Maskę kupiłam zachęcona promocją i faktem, że wpisywała się w potrzeby moich włosów. I mam trochę mieszane uczucia co do niej. Owszem, pomogła mi z moim problemem puszących się włosów, ale sporo musiałam nałożyć jej na włosy, by ów efekt uzyskać. Zapach też nie jest urzekający, całe szczęście nie pozostaje długo na włosach. Przyznam jednak, że - jak już solidnie nałożyłam kosmetyku na włosy - to faktycznie zmniejszał ich puszenie się. Były dobrze dociążone i wygładzone oraz dość dobrze nawilżone. Jednakże ze względu na małą wydajność był to jednorazowy zakup i już raczej do tej maski nie wrócę.
    Zalety:
    • ujarzmia puszące się włosy
    Wady:
    • mało wydajna
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 16 lipca 2022 o 22:23
    Rewelacja :)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Moje włosy po masce są w super kondycji. Są sypkie, lekkie i przede wszystkim co zauważyłam mega lśniące. Lepiej sie rozczesują i nie puszą podczas suszenia. Maska jest wydajna, starcza na długo.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Ejvaaa
    Ejvaaa
    5 / 5
    28 kwietnia 2022 o 13:37
    Tania i w miarę poprawna maska !
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Z marką Biovax miałam już swego czasu do czynienia . Posiadam włosy rozjaśniane, suche ,zniszczone i okropnie się puszące ... mam mopa na głowie i afro niczym król lew po wyschnięciu . Nie trawię używać suszarki, wolę jak włosy schną mi naturalnie, za to nadrabiam prostownica haha. Maska sama sobie świetnie wygładza włosy. Polecam używać jej tylko na długości włosa, niewielka ilość już wystarczy aby zobaczyć jej działanie. Włosy są nawilżone i wygładzone . Doskonale sprawdza mi się w tej chwili jako maska emulgująca podczas olejownaia włosów na podkład z aloesu . Opakowanie też samo w sobie jest fajne ,kolory fajnie dobrane na etykiecie . Aczkolwiek zamykanie mogłoby być inne ,bo czasami może się zdarzyć tak, że zaciskając nieco lżej wieczko maski można jej nie domknąć dokładnie. Konsystencja gęsta ,nie leista. Zapach sam w sobie dość przyjemny. Polecam!
    Zalety:
    • robi to co ma robić. Nawilża i wygładza włosy
    • ładna szata graficzna opakowania
    • Dobra jako odżywka domywająca olej podczas olejowania włosów
    • ładna szata graficzna produktu
    • w miarę niska cena
    • łatwo dostępny produkt
    Wady:
    • zamykanie maski. Wieczko czasami się nie domyka jeśli za lekko je dociśniemy .
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 maja 2021 o 16:55
    Fajna, chodź wolę wyciskane produkty :)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Zapach - obłędny, podobnie jak w przypadku szamponu. Opakowanie niestety mi się nie podoba - grzebanie paluchami w produkcie nie jest komfortowe. W opakowaniu poza maską znalazłam czepek. Za to plus, wykorzystam go przy różnych włosowych zabiegach. Maska jest całkiem wydajna. Skład jest okej, są w nim różne oleje i ekstrakty, nie ma nic, co by mi przeszkadzało. Maski używałam jako drugie "O" w metodzie OMO. A teraz już działanie. Najłatwiej będzie mi je ocenić, odnosząc się do obietnic producenta. Pierwsza obietnica to "intensywne nawilżenie i regeneracja". Jak najbardziej zgadzam się. Zauważyłam na swoich włosach nawilżenie, mam też wrażenie, że są w nieco lepszej kondycji (a więc zregenerowane). Druga obietnica to "gruntownie odbudowana struktura włosów". Tego ocenić nie potrafię, bo za krótko używam kosmetyku. Kolejna obietnica to "naturalnie lśniące i jedwabiste włosy". Rzeczywiście, włosy zyskały nieco blasku, czy były natomiast jedwabiste? Ja bym po prostu powiedziała, że były miękkie, na tyle, że łatwiej mi się je rozczesywało. Maska nie obciąża moich włosów, nie przetłuszcza ich. Podsumowując, maskę oceniam pozytywnie. Daje fajne efekty, które są widoczne nawet na tak wymagających włosach jak moje.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 stycznia 2021 o 22:17
    Jak produkty do włosów marki L'biotica lubię, tak ta maska jest mocno przeciętna. Efekty po jej użyciu nie powalają, ale przynajmniej nie szkodzi włosom.
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    L'biotica jest jedną z moich ulubionych marek kosmetyków do włosów. Chętnie sięgam po jej produkty, szczególnie maski. Recenzowaną kupiłam podczas promocji w Rossmannie, ponieważ była jedną z niewielu, których nie miałam okazji testować. Moje włosy są wysokoporowate, wurly, suche, matowe. Okropnie się plączą, a jeszcze bardziej puszą. Szybko się przetłuszczają, dlatego myję je niemal codziennie metodą OMO. Ich pielęgnacja doprowadza mnie czasami do szału. Są naprawdę wymagające i niewiele kosmetyków sobie z nimi radzi. L'biotica zazwyczaj jest w stanie je ogarnąć, a przynajmniej doprowadzić do takiego stanu, że nie mam ochoty obciąć się na łyso. Niestety recenzowana maska radzi sobie średnio... Od początku miałam wrażenie, że jest słabsza niż inne, a teraz - po zużyciu jednego opakowania, mam co do tego pewność. Maska została zamknięta w słoiczku o pojemności 250 ml. Jest to typowe dla L'biotici opakowanie, które ja średnio lubię. Już abstrahując od tego, że to słoiczek, mógłby być przynajmniej szerszy. Ciężko wydobywa się końcówkę produktu, choć faktycznie da się to zrobić, więc mocno się nie czepiać. Powiedzmy, że przy opakowaniu stawiam drobny minus. Zapach maski nie podoba mi się. Nie wiem do czego go porównać. Nie jest ani słodki, ani typowo kosmetyczny, ani ziołowy. Z niczym mi się nie kojarzy, może ciut z jakimś profesjonalnym kosmetykiem, ale też nie do końca. Czy to konopia i ashwaganda? Nie mam pojęcia... Tak czy inaczej, nie jestem fanką tego zapachu. L'biotica ma maski, które naprawdę ładnie pachną, ale recenzowana się do nich nie zalicza. Skoro jest to kolekcja limitowana, to można było się bardziej postarać... Konsystencja maski jest dość gęsta, dzięki czemu nie spływa z dłoni i włosów, łatwo i szybko rozprowadza się po nich. Nie stwarza również problemów podczas zmywania. Ciężko mi ocenić wydajność, ponieważ maski używałam dość nieregularnie. Odstawiałam, wracałam do niej, znowu odstawiałam i tak w kółko. W sumie używałam jej dobrych kilka miesięcy. Jak wspomniałam na początku, myję włosy metodą OMO. Maski używałam zarówno jako pierwsze "O", jak również drugie "O". 1. Pierwsze "O", czyli nałożenie na 2-3 minuty, na czas mycia - maska nie plątała włosów, ale też nie zauważyłam, by ułatwiała ich rozczesywanie. W moim przypadku rozczesywanie suchych włosów, to niejednokrotnie katorga, dlatego częściej rozczesuję je na mokro, na odżywce/masce. Staram się wybierać takie produkty, które faktycznie ułatwiają mi rozczesywanie, a recenzowana niespecjalnie to robiła. Na szczęście nie obciążała włosów, nie powodowała ich nadmiernego wypadania, łatwo się spłukiwała. W sumie więcej oczekiwań od produktów stosowanych, jako pierwsze "O" nie mam. Powiedzmy, że maska częściowo je spełniła, ale na pewno nie oczarowała mnie. 2. Drugie "O", czyli nałożenie na 15-20 minut (takie jest zalecenie producenta) - tutaj mam już większe oczekiwania i z przykrością muszę stwierdzić, że maska większości z nich nie spełniła i w tym sensie mnie rozczarowała. Po pierwsze, producent obiecuje, że włosy po zastosowaniu maski będą widocznie wygładzone i błyszczące. O ile blask dało się dostrzec (choć nie była to zasługa wyłącznie tej maski), o tyle wygładzenia jakoś nie zauważyłam... Bardzo mi na tym zależało, ponieważ puszenie to jeden z moich największych problemów, z którym słabo sobie radzę. Po drugie, włosy po masce powinny być zregenerowane. Powiem szczerze, że zawsze, gdy pojawia się taka obietnica, jest mi ciężko się do niej odnieść. Już pomijając to, że produktu używałam nieregularnie, w mojej opinii trudno oczekiwać od jednej maski super regeneracji. Raczej trzeba się skupić na kompleksowej pielęgnacji i wówczas faktycznie da się tę regenerację dostrzec. Po trzecie, producent obiecał większą elastyczność i odporność na uszkodzenia. Może rzeczywiście włosy po zastosowaniu maski były przyjemne w dotyku, miękkie, ale czy bardziej elastyczne? No nie wiem... Jeśli chodzi o uszkodzenia, to zabezpieczam włosy olejkiem z silikonami i jest to dla mnie wystarczające, więc też ciężko mi za ten aspekt rozliczać maskę. Ostatnia obietnica producenta dotyczy odbudowy struktury włosów oraz zmniejszenia ich łamliwości. I tutaj znowu wracam do tego, co napisałam wyżej - w mojej ocenie jedna maska nie odbuduje włosów. Owszem, może przyczynić się do lepszego wyglądu włosów, wygładzić je, czy generalnie okiełznać, ale w odbudowę po prostu nie wierzę. Mogłaby też dociążyć włosy, ale recenzowana maska tego niestety nie robi. Ja generalnie mam problem z dociążeniem swoich wysokoporowatych kręciołków, więc przyznam szczerze, że akurat tą kwestią nie byłam rozczarowana, już się chyba do tego przyzwyczaiłam. Do maski dołączono czepek i oczywiście go wykorzystałam. Założyłam go na umyte włosy, na niego ręcznik i tak sobie posiedziałam 15 czy 20 minut. Włosing z prawdziwego zdarzenia, nie ma co. Niestety i on nie sprawił, bym zauważyła więcej pozytywnych efektów na włosach. Gra niewarta świeczki, choć sam włosing był oczywiście przyjemny ;). Podsumowując, w mojej ocenie maska jest przeciętna i nie kupię jej ponownie. Nie spełniła moich oczekiwań, jest gorsza niż siostrzane maski marki L'biotica. Mój podstawowy zarzut to marne efekty po zastosowaniu. Pamiętajcie jednak, że każde włosy są inne, więc na Waszych może zadziałać o wiele lepiej. Wcześniejsze Recenzentki w większości wypowiadały się na temat maski pozytywnie i wcale mnie to nie dziwi. L'biotica wie jak je robić. Mi akurat bardziej pasowały inne, no zdarza się. Tak czy inaczej, jeśli zastanawiacie się nad zakupem, to myślę, że warto zaryzykować - a nuż widelec na Waszych włosach będzie "wow".
    Zalety:
    • nie obciąża włosów
    • nie plącze włosów
    • nie wpływa niekorzystnie na objętość włosów
    • odpowiednia konsystencja
    • bezproblemowa aplikacja
    • łatwo się spłukuje
    Wady:
    • efekty po zastosowaniu maski są marne, większość obietnic producenta nie została spełniona
    • nie dociąża włosów
    • zapach
    • opakowanie
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    28 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.