Uważam, że dokładny demakijaż to jeden z ważniejszych kluczy do pięknego, młodego wyglądu. W związku z tym oczyszczam twarz zawsze dwuetapowo: napierw używam olejków bądź miceli, a później doczyszczam całość żelem bądź pianką. Mam cerę mieszaną, odwodnioną oraz wrażliwą.
Opakowanie wykonane jest z ciemnego plastiku. Ma niestety niewielką pojemność, zawiera jedynie 90 ml produktu. Jest zgrabne, poręczne i dość stabilne. Dozujemy produkt poprzez pompkę. Jest dobrej jakości, może trochę opornie chodzi, ale nie zacina się i odpowiednio podaje olejek, nie strzela nim. No i mamy też system on/off, co się zawsze chwali.
Olejek ma dość rzadką konsystencję, ale to mi nie przeszkadza, bo do użycia wystarczy go niewiele, więc nie zdąży spłynąć z dłoni. Ja aplikuję zwykle jedną, maksymalnie półtorej pompki i to w zupełności wystarczy. Mogę więc powiedzieć, że produkt jest wydajny, ale na bardzo długo nie wystarczy przez swoją małą pojemność. Bardzo trudno jest go zmyć z twarzy. Jest to formuła olejowa i nie emulguje, więc to po części zrozumiałe. Jednak zmycie go jest naprawdę bardzo, bardzo uciążliwe i czasochłonne. Przeszkadza mi również fakt, że jeśli choć odrobina go zostanie w okolicach oczu i je uchylimy, to katastrofa, okrutne je podrażnia. Szczypią, łzawią i pieką. Przede wszystkim olejek zostawia na nich uporczywy film, którego trudno się pozbyć. Producent rekomenduje produkt również do okolicy oka, więc dla mnie to niedopuszczalne. Pachnie dość łagodnie, niezbyt irytująco i bardzo szybko wietrzeje. Zapach jest kwiatowy, troszke czuć też oleje. Nie mogę powiedzieć, żeby był nieprzyjemny. Data ważności to 6 miesięcy od pierwszego otwarcia, o czym warto pamiętać.
Nie jest to mój pierwszy olejek, więc wiedziałam mniej więcej, czego się po nim spodziewać. Jednak do mojego ulubieńca z Resibo sporo mu brakuje. Trzeba poświęcić więcej czasu na mycie twarzy. Dość dokładnie usunie makijaż, ale jednak sporo trzeba się namasować skórę, co jest niekoniecznie dobre przy mojej wrażliwej cerze. Poradzi sobie z wodoodpornym makijażem, kilkoma warstwami tuszu czy matową, zastygającą pomadką. Wymaga to jednak naszej cierpliwości. Zgadzam się z producentem, że produkt nie wysusza oraz nie pozostawia nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia. Jednak to mi nie wystarcza i nie kupię go ponownie.
Zalety:
- potrafi zmyć wodoodporny makijaż i matowe, zastygające pomadki
- nie wysusza, nie ściąga skóry
- skład
Wady:
- niezbyt nadaje się do oczyszczania oczu, bardzo je podrażnia
- ciężko zmyć go z twarzy
- mała pojemność
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie