Apis AML Complex, Kwas 30% 

Moja skóra, mimo że jestem już po 20., nadal nie jest wolna od krostek i zaskórników. Do tego silnie się przetłuszcza. Kwasy w pielęgnacji stosuję już od dawna, kiedyś u kosmetyczki i w kremach/tonikach z niskim stężeniem, od 2 lat samodzielnie w domu wykorzystując produkty o wyższym stężeniu. Zużyłam 2 buteleczki kwasu i przede wszystkim powiem: pomógł mi. Ukoił moją skórę, rozjaśnił i wyrównał koloryt. Być może pomógł mi też fakt, iż w tym roku na prawdę sumiennie stosuję, od wiosny, kremy z filtrem. Kompleks kwasów jeden jedyny raz podrażnił mnie i sprawił, że skora dość mocno złuszczała się we wrażliwszych partiach skóry (wcześniej takiego silnego efektu złuszczania nie było) Być może zawiniły tu ostatnie mrozy. Ale, jakby co, moja skóra nadal ma się dobrze. Kwas jest delikatny, używałam tak raz na tydzień/dwa w zależności od tego, jak wyglądała reszta mojej pielęgnacji. Trzymałam ok. 10 minut, czasem dłużej, gdy czułam że tego potrzebuje. Zmywałam tylko letnią wodą. Po eksfoliacji robiłam algową maskę bądź używałam czegoś nawilżającego i/lub bądź natłuszczającego. Cera wygląda dobrze i najlepszym potwierdzeniem tego są dla mnie słowa różnych osób, które stwierdzają, że poprawił mi się wygląd skóry. Kwasy w swojej pielęgnacji jak najbardziej będę stosować dalej, niekoniecznie już ten sam produkt; chętnie dam szansę innym produktom, również tej marki. Produkt ma konkurencyjną cenę, producent jest polski oraz jest cf. Myślę, że ten kosmetyk podpasuje osobom o wrażliwszej cerze, niezaznajomionym z kwasom. Jest delikatny i można go używać cały rok jeśli się nie mylę. Oczywiście przy stosowaniu SPF-ów :)

Produktu używam od 5 miesięcy raz w tygodniu Jestem z niego bardzo zadowolona, od pierwszego użycia skóra jest gładka, rozjaśniona, przy dłuższym stosowaniu uregulował sebum, zlikwidowałam zaskórniki zamknięte Stopniowo zwiększyłam czas pozostawiania go na skórze , od 5 do 15 min Nie spowodował podrażnienia ale to zależy od skory, z kwasami należy być zawsze ostrożnym.

Kwas marki Apis jest pierwszym tego typu produktem który zagościł w mojej kosmetyczce. Mimo niemal 30 lat moja cera ciągle serwuje mam niespodzianki w postaci wągrów, zarówno tych otwartych jak i podskórnych. Dodatkowo po okresie dojrzewania na cerze pozostały mi niewielkie blizny a z racji wieku zaczęły się również pojawiać pierwsze zmarszczki. Kosmetyk zamknięty jest w wygodnym opakowaniu z pipetą. Na jeden zabieg wystarczą ok 2 pompki produktu. Należy pamiętać aby nie nakładać go bezpośrednio na skórę ale zaaplikować go do szklanego naczynia i nakładać pędzelkiem. Ważne jest aby zakupić neutralizator. Sam zabieg trwa kilka minut. Osobiście nakładam go raz w tygodniu. Według producenta kwas na twarzy powinien znajdować się ok 3-4 minuty, ja po pierwszej próbie z każdym tygodniem wydłużałam czas zabiegub i obecnie trzymam go na twarzy ok 10 minut. Produkt stosuje od 1.5 miesiąca i jak wyżej wspomniałam nakładam go raz w tygodniu. Po tym okresie zauważyłam zdecydowaną poprawę stanu cery. Skóra wygładziła się, a blizny potrądzikowe jak i drobne zmarszczki widocznie się spłyciły. Niemal w całości pozbyłam się zamkniętych zaskórników. Skóra stała się czystsza i rozjaśniona. Będę stosować kwas do końca opakowania. Czy wrócę konkretnie do tego produktu? Nie wiem. Z pewnością zechcę przetestować podobne produkty aby mieć porównanie.