Bobini Baby, Lipidowy żel do mycia ciała i włosów 

Jako matka trójki dzieci trochę kosmetyków do ich pielęgnacja mam okazję wypróbować. Żel z Bobini kupiony został przez przypadek podczas wyjazdu - zapomnieliśmy naszego z domu. Żel ma bardzo przyjemny i łagodny zapach. Konsystencja produktu jest żelowa. Żel Dobrzeń się pieni, nie wysusza skóry oraz nie podrażnia nawet córki z AZS. Żel jest wydajny w wygodnym opakowaniu z pompką co zdecydowanie ułatwia użytkowanie .

Często wracamy do tego żelu mimo, że pojawiają się co jakiś czas u nas inne kosmetyki dla małego. Bardzo lubię desing opakowań bobini z tej linii dla niemowlaków. W moje gusta trafia. Opakowanie jest kompaktowe, kształt ułatwia współpracę. Pompka jest porządna i nie zdarzyło się, żeby się zepsuła. Sam żel jak dla mnie ma ładny zapach. Trochę ciężko się splukuje bo zostawia taka warstewke po umyciu i samo splukanie nie wystarczy trzeba przetrzeć. Do włosków się sprawdza. Młody ma gęsta czuprynę, a włoski po umyciu są świeże. Widzę po mlodym, że trochę szczypie w oczka jednak. Odnośnie składu się nie wypowiem bo nie analizowalam. Cena jest w porządku, w promocji za 10 zł jest jeszcze lepiej.

Żel ładnie "dzidziusiowo" pachnie, choć moim zdaniem zapach mógłby być mniej intensywny. Moje dzieci dawno nie są już niemowlakami, ale lubimy dziecięce kosmetyki, więc często po nie sięgamy. Żel nie wysusza skóry, również umycie nim twarzy nie powoduje uczucia ściągnięcia. Jednak nie liczyłabym na to, że żel będzie miał właściwości nawilżające, jak obiecuje producent, bo to nie jest ten typ kosmetyku. Nie wiem jak sprawdzi się do mycia włosów, bo mamy ich za dużo na głowach i nie testowaliśmy żelu w ten sposób. Podejrzewam, że u malutkich dzieci z krótkimi włoskami będzie się sprawdzał. Opakowanie jest przyjemne dla oka, pompka działa bez zarzutu dozując odpowiednią ilość kosmetyku. Jedyne zastrzeżenie mam co do tego, że szczypie w oczy, a miał nie szczypać wg napisu na opakowaniu.