Lirene Dermoprogram Wygładzający krem-koncentrat do stóp z olejkiem babassu `Stop szorstkości` 

Początkowo robiłam błąd w nakładaniu tego kremu na stopy, po prostu nim się smarowałam i tyle, a stopy jak były szorstkie tak były. Ale od jakiegoś czasu wmasowuję go w stopy robiąc przy okazji taki dłuższy masaż stóp i zauważyłam różnicę - w końcu skóra jest gładsza. Jedyny problem to wchłanianie, siedzę i siedzę z nogami na oparciu fotela a krem uparcie nie chce się wchłonąć. Co prawda skóra nie jest po nim jak po wyjściu od kosmetyczki po pedicure ale to tylko krem, nie jest taki zły.

Krem kupiłam bez większego namysłu, spodobało mi się opakowanie i przekonał skład, w tym 20% mocznika oraz oleje. A że mam problem z wysuszoną skórą pięt to byłam pełna nadziei, że ten produkt mi pomoże. Koncentrat ładnie pachnie, delikatnie. Konsystencja jest odpowiednia, dość gęsta i nie trzeba jej smarować w nie wiadomo jakiej ilości, więc wystarcza na dłuższy czas. Szybko się wchłania, ale należy trochę odczekać, ponieważ stopa może się ślizgać, gdy będzie się chodzić w butach. Kosmetyk nie poradził sobie jednak z szorstkością moich pięt, nie zauważyłam, by ich kondycja się poprawiła. Zużyłam ten krem tylko dla ochrony pięt, ale dla mnie nie ma specjalnej różnicy, stosowałam już preparaty, które dawały lepsze efekty.

Dodam, że nie mam wielkiego problemu ze stopami, nie używam skarpetek złuszczających i peelingów elektrycznych, które robią tylko więcej złego niż pożytku. Odkąd je odstawiłam stopy, a w szczególności pięty, są w świetnym stanie, wystarczy tylko regularne stosowanie kremów z mocznikiem. Ten trafił się przypadkowo podczas zakupów. Zaciekawiła mnie formuła z 20% mocznikiem. Opakowanie to zwykła plastikowa tubka, design to kwestia gustu, mi się podoba, może nic odkrywczego, ale też nie odrzuca. Krem ma biały kolor, jest dość gęsty ale łatwo się rozsmarowuje. Można używać jako krem lub większą ilość jako nocna maska. Co jakiś czas nakładałam konkretną ilość i zakładałam bawełniane skarpetki, rano stopy były miękkie, delikatne, odżywione, a pięty bez szorstkości. Przy regularnym stosowaniu krem bardzo dobrze nawilża skórę, odżywia ją i regeneruje. Stopy są wypielęgnowane, miękkie, nie ma uczucia szorstkości. Efekty widać już po pierwszym użyciu, skóra stóp robi się dużo gładsza i delikatniejsza. Krem zawiera w sobie olej babassu, który ma właściwości zmiękczające i natłuszczające, wspomaga także działanie obecnego w składzie mocznika, który idealnie wygładza skórę. Krem zmiękcza i natłuszcza skórę stóp. Używany systematycznie zmniejsza tendencję do przesuszania skóry. Wszystko co obiecuje producent to prawda. Stopy są miękkie, odżywione, delikatne.