Ziaja Oliwkowe mleczko do ciała (nowa wersja) 

Mleczko kupiłam w Rossmanie. Butelkę 400 ml można zdobyć w promocji za 10 zł. Wybrałam go, gdyż jest przeznaczony do skóry suchej, nie zawiera żadnych barwników czy parabenów. Skład to witaminy C,E czy te z grupy B, d-panthenol, no i oliwa z oliwek. Konsystencja jest dość gęsta a wygodne opakowanie z pompką ułatwia jego dozowanie. Mleczko nawilża i zmiękcza skórę. Niestety dość długo się wchłania pozostawiając tłustą, lepką warstwę ale skoro jest przeznaczony m.in dla niemowląt może takie było założenie producenta.

Konsystencja typowa dla mleczek do ciała czyli gęsta i treściwa. Zapach kwiatowy intensywny charakterystyczny dla serii oliwkowej, długo utrzymuje się na skórze. Mleczko dobrze rozprowadza się na skórze ale dość długo się wchłania i pozostawia tłusty film na skórze. Opakowanie z pompką jest bardzo praktyczne, pompka działa bez zarzutu. Niestety żadnego działania na mojej suchej skórze nie zauważyłam, w sumie ten kosmetyk niewiele robi poza tym, że pachnie i natłuszcza na niedługi czas skórę. Dodatkowo, prawdopodobnie spowodował u mnie wystąpienie czerwonych plam przypominających wysypkę na niektórych partiach ciała. Nie jestem do końca pewna czy to jego zasługa ale po kąpieli i posmarowaniu się tym mleczkiem tak się dzieje, jak posmarowałem się innym balsamem jest ok. Hmmm....

Mleczko zamknięte zostało w dużej butelce z pompką o pojemności 400ml. Produkt jest lekkiej konsystencji o białym zabarwieniu oraz przyjemnym zapachu. Zaaplikowane na ciało z łatwością się rozprowadza. W miarę szybko się wchłania. Skóra po jego użyciu jest gładka, odżywiona oraz nawilżona. Nie mniej jednak pozostawił po sobie ślizgi film co mnie trochę zdziwiło. Do mleczka wróciłam po dłuższym czasie i najwidoczniej wyprowadziłam nawilżenie skóry na dobre tory. Pamiętam, że parę lat temu moja skóra chłonęła to mleczko i nie pozostawał po nim żaden ślad, a tu takie zaskoczenie. Wątpię aby receptura się zmieniła więc w sumie cieszę się z takiego efektu. Nie jestem już wysuszona na wiór .

Ponieważ lubię stosować tego typu kremy do całego ciała skusiłam się i na ten produkt .Duża butelka z dozownikiem ułatwia dozowanie produktu.Ma mleczną konsystencję która nie wchłania się od razu co akurat dla mnie nie stanowi problemu,może być pomocny przy masażu ciała.Bardzo delikatny mleczno-oliwkowy zapach,nie nachalny ale bardzo przyjemny.Skóra po nim jest dobrze nawilżona i aksamitna.

Balsam o mlecznej konsystencji to produkt, który wzbudza mieszane uczucia. Kosmetyk szybko się wchłania, co jest dużym plusem, zwłaszcza w codziennej pielęgnacji. Po nałożeniu nie pozostawia lepkiej warstwy, co pozwala na szybkie przejście do kolejnych kroków pielęgnacyjnych lub ubranie się bez obaw o tłuste plamy. Jeśli chodzi o nawilżenie, balsam radzi sobie „w miarę dobrze”, czyli sprawdzi się przy normalnej skórze. Jednak w przypadku bardziej suchych partii, jego efekt może być niewystarczający – nawilża, ale bez rewelacji. Skóra po użyciu jest miękka, choć nie daje się odczuć intensywnej regeneracji czy głębszego odżywienia. Zapach jest subtelny, ale mało charakterystyczny. Choć na początku delikatny aromat mleczny może wydawać się przyjemny, z czasem staje się dość przeciętny. Nie jest to jednak zapach, który długo utrzymuje się na skórze, co dla niektórych może być zaletą, a dla innych wadą. Podsumowując, ten balsam spełnia swoją podstawową funkcję nawilżającą, ale bez większych fajerwerków. Dla osób szukających produktu o neutralnym zapachu, może być wystarczający. Dla intensywnego nawilżenia czy wyjątkowego zapachu, warto poszukać czegoś innego.

Oliwkowe mleczko do ciała marki Ziaja to idealny produkt w przystępnej cenie do pielęgnacji suchej skóry. Mleczko ma delikatną konsystencję, która zapewnia łatwe rozprowadzanie się produktu. Tłusta formuła produktu sprawdza się w przypadku suchej i bardzo suchej skórze. Mleczko zapewnia długotrwały efekt nawilżenia, niweluje uczucie ściągnięcia skóry oraz sprawia, że skóra staje się wygładzona i zregenerowana. Mleczko w swoim składzie zawiera witaminy B6, C, E, F, D-panthenol oraz olej z oliwek. Produkt może być stosowany także przez dzieci powyżej 6 miesiąca. Opakowanie produktu jest proste, grafika czytelna. Wygodne opakowanie z dozownikiem zapewnia łatwą aplikację. Mleczko jest wydajne. Cena produktu jest przystępna.

Z marką Ziaja bardzo się lubię i często testuje ich produkty. O ile praktycznie zawsze jestem z nich zadowolona, tak tym razem mam mieszane odczucia. Produkt zamknięty jest w poręcznej butelce z pompką, co ułatwia higieniczne wydobycie produkty na zewnątrz. Jednak moim zdaniem nie jest to formuła mleczka, lecz tłustego balsamu, który dość ciężko rozsmarowywuje się po skórze. Długo się wchłania, więc nie jest kosmetyk do szybkiego nałożenia. Bardziej od nawilżenia zauważyłam natłuszczenie skóry. Co więcej, nie da się go zmyć samą wodą, jeśli np nałożymy go zbyt dużo. Z plusów jest wydajny i odpowiedni cenowo. Czy do niego wrócę? Raczej nie.

Niezbyt często sięgam po tego rodzaju produkty, jednak chętnie podzielę się moimi wrażeniami dotyczącymi tego konkretnego mleczka do ciała. Jego formuła, oparta jest na naturalnych składnikach, zwłaszcza na bazie oleju z oliwek. Czy nawilża skórę? Można się kłócić. Nie przypadł mi do gustu ten produkt, jest po prostu średni i Ziaję stać na coś więcej. Zapach mleczka, o delikatnym tonie oliwkowym, jest subtelny i przyjemny, otulając ciało w sposób delikatny. Choć nie jestem zwolenniczką zapachu oliwki, ten wydaje się być w porządku i nieprzesadzony. Opakowanie mleczka jest praktyczne i łatwe w użyciu, a dozownik ułatwia precyzyjne dawkowanie produktu, co zawsze jest zaletą. Cena mleczka wydaje się być rozsądna.

Od dawna kupuję produkty z Ziaja, ale jeszcze tak się nie zawiodłam... Dla mnie oliwkowe mleczko do ciała to totalny bubel. Owszem, cena jest dobra, opakowanie jest bardzo poręczne, łatwo się aplikuje mleczko i jest wydajne. Na tym jednak lista + się kończy. Pierwsze na co zwróciłam uwagę to bardzo tłusta konsystencja. Fatalnie się ją rozprowadza na skórze. Co więcej, długo się wchłania, pozostawia tłustą warstwę i bieli. Wykorzystałam to mleczko jak krem do rąk na noc.

Mleczko do ciała ma typową konsystencję jak balsamy - kosmetyk jest koloru białego, po nałożeniu na dłoń lekko spływa. Jedna pełna pompka wystarcza na wysmarowanie obydwu rąk na całej długości - od ramienia po końce palców. Mleczko delikatnie i przyjemnie pachnie, a zapach utrzymuje się przynajmniej do 2h od nałożenia. Wchłania się raczej słabo, ma tłustą formułę, która zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci. Producent zapewnia, że mleczko do ciała nawilża, wygładza i zmiękcza skórę - zgadzam się tylko z dwoma punktami, a mianowicie: wygładza i zmiękcza naskórek, bo skóra jest miła w dotyku, ale nie zauważyłam długotrwałego nawilżenia. Balsam stosowałam raz dziennie po kąpieli, ale już wstając po kilku h w nocy miałam wrażenie suchej skóry. Produkt ma tłustą formułę, potrafi pobrudzić ubranie. Szybko rozprowadza się na ciele. Duża pojemność i wygodne opakowanie są sporym plusem.

To mleczko do ciała jest jeszcze z prezentu gwiazdkowego, który dostałam od brata. Musiało poczekać na swoją kolej. Butelka jest plastikowa w białym kolorze i ma pompkę. Pojemnościowo jest większa bo to 400 ml. Ale jak jestem w domu to właśnie wybieram większe opakowania. Mleczko ma delikatny oliwkowy zapach i rzadką konsystencję. To ostatnie jest akurat typowe dla mleczka. Niestety przez to trzeba go więcej by rozprowadzić na skórze. Dosyć szybko się wchłania ale zostawia na skórze delikatny film. Mam bardzo suchą skórę i muszę powiedzieć, że to mleczko pomaga mi, dobrze ją nawilża. Szkoda tylko, że jest mało wydajne. Ale ogólnie chętnie do niego wracam

Zdecydowanie drugi raz nie kupię! Mleczko do ciała ma przyjemny delikatny zapach, charakterystyczny dla produktów Ziaji. Niestety konsystencja mleczka długo się wchłania, zostawia białe smugi, wszystko dookoła jest otłuszczone...a efekt nawilżenia skóry jest mizerny... zdecydowanie odradzam zakup. Butelka wykonana z białego plastiku z pompką dobrze dozuje produkt, ceny jest niska, a pojemność to 400 ml, dostępność dobra sklepy, drogerie, apteki. Niestety po codziennym użytkowaniu, dwa razy dziennie zero efektów nawilżenia jakie potrzebowała moja sucha skóra. Na plus delikatny zapach i nie podrażnił skóry. Tak słaby kosmetyk Ziaji to już dawno mi nie wpadł w ręce.

Jedyny plus tego mleczka to całkiem przyjemny zapach. Oprócz tego ma on same minusy: -bardzo długo się wchłania -zostawia białe smugi -bardzo ciężko się rozprowadza -nie widzę żadnego działania na skórze