Rituals The Ritual of Mehr, Body Scrub Peeling do ciała

Rituals ma zdecydowanie najlepsze peelingi do ciała. Ten z serii Of Mehr według mnie zapachowo jest brzydszy od pozostałych, ale i tak ładnie pachnie. Tak mocno pomarańczowo- cytrusowo- korzennie, ciepło. Produkt wydajny. Podoba mi się, że jest olejkowy. Bardzo dobrze złuszcza martwy naskórek. Ciało po jego użyciu jest jak pupka niemowlęcia. Gładkie, nawilżone, miękkie, cudowne. Peeling drobnoziarnisty, ale tych ziarenek jest całe mnóstwo i przez to wydaje się gruboziarnisty. Po aplikacji tego produktu nie trzeba balsamu, bo ciało jest odpowiednio natłuszczone. Opakowanie również cieszy oko. Szkoda, że kosmetyk ten jest drogi. Ja zawsze poluję na promocje.

Ach, co to za zapach! Cudo! Ale od początku… Kupiłam ten produkt w zestawie z pianką i balsamem w ramach prezentu (dostałam voucher do Sephory), bo już od dłuższego czasu docierały do mnie informacje jakie to produkty z Rituals są świetne i pięknie pachną, jednak należą do tych z wyższej półki cenowej. Skusiłam się i nie żałuję, bo zapach jest piękny, peeling skuteczny, bo skóra jest dobrze oczyszczona i nie ma podrażnień. Jest w tym odrobina poczucia luksusu, przynajmniej dla mnie, bo trochę szaleństwem używać ciągle peelingów po 75 zł za 250 g. To jest bardziej fanaberia, dla przyjemna.

Rituals The Ritual of Mehr Body Scrub to produkt, który kocham całym sercem! Żółta seria Ritual of Mehr zachwyca powalającym zapachem, który sprawia, że każda chwila pielęgnacji staje się wyjątkowym doświadczeniem. Peeling do ciała nie tylko pięknie pachnie, ale również doskonale złuszcza skórę, pozostawiając ją gładką i miękką. Niestety, jak wszystkie produkty Rituals, jest to dość drogi produkt, dlatego używam go raz na jakiś czas, robiąc sobie mini domowe spa z aromaterapią. Oczywiście, mam więcej produktów z tej serii, w tym zapach w sprayu do mieszkania i samochodu, aby cieszyć się tym niesamowitym zapachem na co dzień.

Peeling jak najbardziej spełnia moją oczekiwania. Pozostawia skórę gładką i miękką. Jeszcze nie spotkałam się z tego typu produktem. Nie dość że ma piękny zapach który kojarzy mi się z latem i plaża, to tak dobrze nawilża skórę że nie potrzebuje czasem nakładać balsamu po kąpieli. Ma duże drobinki więc nie potrzeba go dużo więc jest bardzo wydajny. Zapach na skórze utrzymuje się bardzo długo. Bardzo polecam ten produkt.

Rituals The Ritual of Mehr Body Scrub to niesamowity produkt, który naprawdę robi różnicę w mojej rutynie pielęgnacyjnej. Po kilku użyciach zauważyłam, że moja skóra stała się znacznie gładsza i bardziej promienna. Scrub ma cudowny, energetyzujący zapach, który długo utrzymuje się na skórze, co sprawia, że każda kąpiel to prawdziwa przyjemność. Konsystencja jest idealna – ani za gruba, ani za rzadka, dzięki czemu łatwo się aplikuje i zapewnia równomierne złuszczanie. Dodatkowo, po użyciu skóra jest nie tylko gładka, ale także nawilżona, co jest dużym plusem. Eleganckie opakowanie dodaje produktowi odrobinę luksusu i sprawia, że świetnie nadaje się na prezent. Jestem naprawdę zadowolona z efektów i polecam ten scrub każdemu, kto szuka skutecznego i przyjemnego w użyciu produktu do pielęgnacji ciała.

Bardzo dobry, gruboziarnisty peeling do ciała - świetnie złuszcza i pozostawia skórę przyjemnie natłuszczoną, ale nie oblepioną. Bardzo ładne opakowanie z metalową nakrętką i świeży, energetyczny zapach.

Peeling kupiłam w jednym z zestawów miniatur kosmetyków Rituals w Sephora. Opakowanie w formie plastikowego słoiczka. Kosmetyk jest peelingiem cukrowym z dodatkiem sporej ilości olejków. Same ziarenka jakoś bardzo mocno ostre nie są ale używając go zawsze brałam rękawicę. Zapach jest piękny, cytrusowo-ziołowy, długo jeszcze po kąpieli utrzymuje się na ciele jak i w łazience. Ilość ziarenek jest proporcjonalna do olejku, więc równomiernie nam się zużywa. Skóra po nim jest gładka, miękka, bez martwego naskórka i wyraźnie natłuszczona, co nie przeszkadza bo nie jest to drażniący efekt. Będę próbować kolejnych zapachów i na pewno będę wracać bo to istne cudo!

Peeling do ciała z serii Ritual of mehr należy do najlepszych peelingów, których używałam w swoim życiu. Przepięknie pachnie, cytrusowo i bardzo energetyzująco. To prawdziwy zdzierak, ale skóra jest po nim niezwykle miękka, nawilżona i natłuszczona. Daje cudowne uczucie. Prawdziwy rytuał dla ciała. Kocham <3