Nivea Original, 24h Melt-in Moisture Pomadka ochronna z masłem shea

Super fajna pomadka ,która świetnie nawilża. Ja bardzo lubię produkty nivea i tym razem wybrałam pomadke ochronną gdyż moje usta są bardzo przesuszone. Pomadka jest w sztyfcie który ułatwia aplikację zawiera olejki i masło shea dzięki temu dobrze nawilża, wygładza i zmiękcza usta. Zapach jest delikatny i przyjemny. Pomadka gładko sunie po ustach pozostawiając na nich warstwę ochronną która nawilża 24h. ZALETY: -nawilża -wygładza -nablyszcza -ochrania -zmiękcza usta -sztyftu -ładny design

Dla osób takich jak ja, tych z wysychającymi i wiecznie spierzchniętymi ustami, w dodatku używającymi matowych pomadek, jest to absolutny must have w kosmetyczce. Opakowanie; pomadka w niebieskich kolorach typowych dla Nivea. W sztyfcie o bardzo delikatnym przyjemnym zapachu. Wygodnie się rozprowadza, pozostawiając usta przyjemnie nawilżone i odżywione. Świetna w szczególnie w zimie, chroni przed mrozem i wiatrem. Nadaje się również jako podkład do matowych pomadek. Jest bardzo wydajna, wystarcza na długo. Używam jej od kilku lat i jestem bardzo zadowolona.

Pomadka jest równie wspaniała, co pomadka rumiankowa z alterry, mimo, że są to dwa inne światy. Ostatnio znalazłam ją gdzieś na dnie mojej torebki i wróciłam do regularnego stosowania i jestem zachwycona, już więcej się z nią nie rozstanę! Zacznijmy od tego, że jest to pomadka mocno tłusta, jest to zasługa olejku i masła shea w składzie. Ja wiem, że wszystkie pomadki są tłuste ale to jest taka formuła, że ta pomadka dosłownie topi się na ustach pod wpływem ich ciepła, zostawiając grubą warstwę kosmetyku. I to mi się podoba. Jest to konkretne nawilżenie, które lubię, a moje usta razem ze mną. Wielki plus za to, że pomadka nie znika z ust i nie pozostawia ściągnięcia, wiele produktów, które ma nawilżać i pielęgnować usta, tak właśnie robi. Uwielbiam stosować ją na noc i kiedy rano wstaję, nadal ją czuję. Nie nawilża na chwilę. Oczywiście w ciągu dnia musimy ją poprawić, ale osobiście kiedy nic nie jem przez ten czas, długo pozostaje mi na ustach. Jest to produkt tłusty więc normalne, że trzeba poprawiać. Jeśli chodzi o zapach to jest to typowy zapach kremu nivea. Bardzo delikatny i przyjemny, z tych, do których nos się przyzwyczaja. Pomadka nie jest skierowana tylko i wyłącznie do kobiet, stosować ją mogą także mężczyźni - dobrze nawilża, nie ma koloru, a zapach nie jest typowo kobiecy. Mój narzeczony podkrada mi ją bardzo często, mimo, że zakupiłam mu wersję dla mężczyzn. Opakowanie także nie bije po oczach. Jest to stonowany, ciemny kolor typowy dla marki NIVEA. Pomadka znajduje się w wygodnym sztyfcie. Aplikacja jest bezproblemowa, nie musimy się brudzić tak, jak w przypadku balsamów w słoiczku. Jest to także bardziej higieniczne. Nie wiem czy to tylko mój egzemplarz ale pomadka jest bardzo mięciutka i łatwo ją połamać, więc trzeba uważać i nie wysuwać jej za dużo, co niestety często robię. Cena jak najbardziej atrakcyjna jak na taki produkt.

Pomadka NIVEA Lip Care Classic zyskała moją sympatię dzięki swojej nowej formule zawierającej Hydraminę i wyciąg z pestek winogron. Produkt ten obiecuje nie tylko nawilżenie, ale również ochronę i odżywczą pielęgnację ust, co postanowiłam sprawdzić na własnej skórze. Po ponad roku regularnego stosowania, mogę śmiało powiedzieć, że obietnice te nie są bezpodstawne. Co mi się podoba: Nawilżenie: Od pierwszego użycia zauważyłam, że moje usta stały się bardziej miękkie i gładkie. Formuła z Hydraminą naprawdę działa, zapobiegając wysychaniu ust nawet w trudnych warunkach pogodowych. Ochrona: Niezależnie od tego, czy jest zima, czy lato, pomadka skutecznie chroni usta przed wysychaniem i pękaniem. To dla mnie bardzo ważne, ponieważ często przebywam na świeżym powietrzu. Odżywienie: Dzięki wyciągowi z pestek winogron moje usta wyglądają zdrowo i są dobrze odżywione. Regularne stosowanie sprawiło, że zauważyłam wyraźną poprawę kondycji skóry ust. Wygoda użytkowania: Pomadka jest łatwa w aplikacji i ma przyjemną, kremową konsystencję. Nie zostawia nieprzyjemnej warstwy i szybko się wchłania. Co mogłoby być lepsze: Trwałość: Choć pomadka nawilża usta, efekt mógłby utrzymywać się nieco dłużej. W ciągu dnia muszę aplikować ją kilka razy, aby utrzymać optymalne nawilżenie. Podsumowanie: Pomadka NIVEA Lip Care Classic to produkt, który z pewnością mogę polecić. Po roku stosowania widzę wyraźne efekty w postaci miękkich, zdrowych i dobrze nawilżonych ust. To niezawodny produkt, który warto mieć zawsze pod ręką, niezależnie od pory roku. Jeśli szukasz pomadki, która skutecznie chroni i odżywia usta, NIVEA Lip Care Classic będzie świetnym wyborem.

Moje usta są bardzo suche, więc stale poszukuję odpowiednich produktów do ich pielęgnacji. Na co dzień regularnie używam różnych balsamów do ust, a pomadki od Nivea należą do moich ulubionych. Ostatnio miałam okazję przetestować Nivea Original 24h Melt-In Moisture. Opis produktu: Nivea Original 24h Melt-In Moisture to balsam do ust, który obiecuje długotrwałe nawilżenie przez 24 godziny. Jego lekka formuła ma łatwo wnikać w usta, pozostawiając je miękkimi i gładkimi. Skład: W składzie znajdują się naturalne oleje, masło shea oraz pantenol, które mają za zadanie intensywnie nawilżać i chronić usta przed wysychaniem.

Zmagam się z problemem mega przesuszonych ust. Czesto pękają, do tego stopnia ze az krew leci. Ta pomadka jest znakomita. Super nawilża usta. Nie pozostawia uczucia lepkości. Nie uczula nie podraznia. Moje must have w codziennym uzytkowaniu.

Bardzo fajna pomadka do ust super nawilża jest wydajna oraz ma przyjemny zapach używam cały czas tej pomadki polecam bardzo ????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Dostałam tę pomadkę na święta i powiem szczerze - przyjemnie jest dostawać takie klasyki :) sam zapach pomadki nie jest męczący. Aplikacja jest całkiem wygodna. Konsystencja nie jest ani za twarda ani za miękka, taka w sam raz. Z minusów - nie zauważyłam znaczącej poprawy stanu moich ust przy długotrwałym stosowaniu tego produktu. W skrócie - jeżeli akurat nie masz niczego pod nosem - kup i wypróbuj. Jeśli masz więcej czasu i chcesz znaleźć pewniaka - są lepsze pomadki dostępne na rynku.

Wróciłam do tej szminki po latach i szczerze mówiąc rozczarowałam się. Zapamiętałam ją jako tą z serii, która najlepiej nadaje się na zimę, bo dobrze nawilża i natłuszcza usta. Design opakowania sugeruje topowy produkt Nivea. Spodziewałam się zapachu kultowego krem Nivea. Niestety zapach jest nijaki, zupełnie nie ten. Sama szminka jest dość twarda. Rozprowadza się trochę topornie. Szczególnie zimą. Producent obiecuje nam 24-godzinne nawilżenie i ochronę przed wysychaniem ust. Wg mnie pomadka słabo nawilża. Dziwne, bo sprawdza się tu gorzej, niż pomadki koloryzujące od Nivea, które uważałam za mniej skuteczne w tej funkcji. Zawiera sporo emolientów i faktycznie lepiej sprawdza się jako bariera ochronna , niż dogłębne nawilżenie. Zostawia na ustach przyjemną okluzję, ale stosunkowo szybko ona znika. Trzeba często powtarzać aplikację. Zauważyłam jednak, że po dłuższym stosowaniu tej szminki moje usta stają się coraz bardziej wysuszone... Pojawiło się dużo suchych skórek i spierzchnięcie... Cóż... Nie kupię ponownie.

Opakowanie jest ładne i klasyczne. Sztyft się nie łamie. Pomadka przyjemnie się nakłada na usta. Nie pozostawia nieprzyjemnej warstwy. Nawilża w zadowalającym stopniu. Ma niską cenę i dużą dostępność.

Moje ulubione pomadki ochronne do ust(wszystkie z tej serii). Świetnie nawilżają i odżywiają. Stosuję przez cały rok.Polecam Warto jest wypróbować wszystkei rodzaje ;)

Opakowanie jest ładne i klasyczne. Sztyft się nie łamie. Pomadka przyjemnie się nakłada na usta. Nie pozostawia nieprzyjemnej warstwy. Nawilża w zadowalającym stopniu. Ma niską cenę i dużą dostępność. Świetna opcja na bezpieczny zakup, gdy szybko potrzebny jest klasyczny nawilżacz do ust.

Na przestrzeni lat przetestowałam różne pomadki Nivea i niestety stwierdzam, że żadna z nich mi się nie sprawdziła. Nie inaczej jest w przypadku wersji klasycznej. Pomadka w ógole nie nawilża moich ust. Ba, nawet bardziej je przesusza! Nie ważne w jakim są stanie. Nie radzi sobie nawet ze standardowym nawilżeniem "normalnych" ust, co dopiero mówić o suchych i spierzchniętych wargach. Pomadka jest ładna i praktyczna. Sztyft jest zwarty i nie łamie się, ale jednocześnie gładko, wręcz maślanie sunie po ustach. Opakowanie jest minimalistyczne i miłe dla oka. Jest również praktyczne, nie otwiera się niespodziewanie w torebce. Cóż z tego, skoro w działaniu to jedna wielka masakra. Moje usta mają się lepiej, gdy nie smaruję ich niczym niż gdy użyję pomadki Nivea.

Pomadkę NIVEA w wersji oryginalnej używam od kiedy pamiętam,jest to klasyczny sztyft,który towarzyszy mi ponad 30lat. Co prawda w ciągu ostatnich lat zdradziłam ją na rzecz innych, niemniej okresowo do niej wracam. Ostatni upgrade czyli wersję melt in wspominam bardzo dobrze, właśnie ze względu na bardziej kremową formułę,która idealnie nawilża,lepiej sunie po ustach niż klasyk sprzed lat. Ma to wpływ na jej wydajność,bowiem starsze sztyfty wspominam jako niezniszczalne, niemniej opcja melt in przypadła mi do gustu znacznie bardziej niż opcja starsza.

Oryginalna i chyba jedna z najlepszych pomadek nivea. Ładny zapach typowego kremu nivea, kolor bezbarwny, starcza na długo, ładnie nawilża nawet na noc lub wyjścia w teren w czasie zimy. Co ważne usta nie pierzchną i są zdrowe. Na promocji można dorwać ją nawet za 8zł. Jedna z pierwszych i jest ok natomiast te które wychodzą teraz jako nowe są coraz to gorsze.

Pomadka ochronna to must have każdej z nas, nie tylko w okresie zimowym, ale przez cały rok. Usta potrzebują pielęgnacji nie tylko podczas mrozu, ale także w czasie upałów. Moim zdaniem pomadki ochronne nivea to taki klasyk, który zna każdą z nas i u wielu się sprawdza. Pomadka ochronna daje nawilżenie i ulgę, właśnie podczas upałów, jak i mrozów. Bardzo ja lubię, nie zostawia żadnego tłustego filmu, ładnie się rozprowadza i wnika w usta, dając naturalny efekt.

pomadka chyba znana prawie kazdej z nas. jest to jeden z klasycznych kosmetykow do pielęgnacji ust uzywam jej teraz w okresie letnim i przyznam ze dzieki delokatnemu rozpuszczeniu pod wpływem slonca pomadka nakłada sie doskonale co jest dla mnie wazne to fakt ze nie ma koloru wiec mozemy śmiało smarować usta. zapachu tez raczej nie posiada oprócz takiego charakterystycznego lekkiego zapachu produktów nivea. sztyft dobrze sie zamyka pomadka sama nie otwiera sie w torebce, jest malutka produkt jest ogolnie dostepny łatwo na niego natrafić polecam wyprobowac

Moje usta w okresie jesienni zimowym często się przesuszają, mają tendencję do pękania. Pomadkę kupiłam zachęcona pozytywnymi recenzjami. Dużym jej plusem jest higieniczne opakowanie, które zawsze można mieć przy sobie. Wrzucona do torebki nie otwiera się samoistnie. Pomadka dobrze nawilża usta, regeneruje popękane usta.