Hagi Naturalny olejek do masażu `Wakacje na Bali` 

Bardzo lubię olejki do ciała. Używam ich bardzo często. Olejek Hagi trafił w mój gust. Dobrze i szybko się rozprowadza. Stosunkowo szybko się wchłania, nie brudzi ubrań. Świetnie nawilża skórę, łagodzi podrażnienia. Nie uczulił mnie. Jest odpowiedni zarówno do masażu jak i do codziennej pielęgnacji ciała. Zapach kosmetyku nie wszystkim może przypaść do gustu. Jest orientalny i dość intensywny. Przez jakiś czas utrzymuje się na skórze. Mnie bardzo odpowiada , ale znam osoby, które nie przekonały się do tego aromatu. Szklana butelka z pompką to według mnie świetne rozwiązanie na odpowiednie i higieniczne dozowanie produktu.

Olejek dostałam w prezencie gwiazdkowym - podpowiedziałam Mikołajowi, co by mnie ucieszyło ;) Wcześniej nie używałam niczego marki Hagi, a byłam jej bardzo ciekawa. Wybrałam nawet produkt, który chciałabym otrzymać - postawiłam na olejek z serii Wakacje na Bali, licząc, że będzie przywoływał lato. Olejek mieści się w szklanym opakowaniu z pompką. Butelka ta jest nieco ciężka, trzeba też uważać, gdy ma się już śliskie od olejku dłonie, by nie wypadła i się nie rozbiła, ale jednocześnie jest ekologicznie i bardziej elegancko niż w plastiku. Etykieta w pudrowym różu z ozdobnymi akcentami jest miła dla oka, a jednocześnie nie przeszkadza w śledzeniu zużycia. Sam olejek ma barwę słonecznie żółtą, a zapach... nieziemsko wakacyjnie cytrusowy! Używałam tego olejku na 3 sposoby. Po kąpieli na osuszone ręcznikiem ciało, ale zauważyłam, że wówczas zużywa się go więcej i ma słaby poślizg. Idealnie nakłada się go na jeszcze wilgotną skórę. Szybko się wchłania, nie pozostawia śliskiej warstwy, długo obłędnie pachnie, a skóra jest dobrze nawilżona. Olejku używałam również do masażu na sucho. Nie dawał może tak dużego poślizgu jak większość tłustych olejków, ale sprawdzał się przy masowaniu, do tego zarówno dla masującego, jak i masowanego w bonusie przyjemny, świeży, a jednocześnie ciepły zapach. Iście wakacyjny. Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić to sposób dozowania. Pompka aplikuje niewielkie ilości produktu i trzeba się dosyć nawciskać, by wydobyć pożądane ilości, co przy dłoniach, które przy aplikacji robią się śliskie i szklanej butelce daje dreszczyk emocji, czy aplikacja przebiegnie do samego końca pomyślnie.

Kupiłam olejek w zestawie z innym, malinowym chruśniakiem. Zacznę od tego że jest to przede wszystkim mega wydajny produkt, wystarczy kilka pompek na wilgotną skórę żeby nawilżyć ciało i to nawilżenie czuć. Opakowanie mi się również bardzo podoba, mega estetyczne, no i szklana buteleczka z wygodną pompką, która nie tryska olejkiem tylko normalnie dozuje odpowiednią ilość. Jedynym minusem dla mnie jest zapach, który no nie przypadł mi do gustu (za to jego malinowy brat już tak!), ale to już tylko moja osobista preferencja. Poza tym świetny produkt. ❤️

Po pierwsze opakowanie....Nastawiłam się na zwykłą plastikową flaszkę, a otrzymałam solidną, szklaną butelkę w której specyfik zamknięto. Nie wrzucę jej co prawda do podróżnej torby, gdyż jest za ciężka i może się rozbić podczas wojaży, ale do użytkowania w domu sprawdza się idealnie. Higieniczna pompka natomiast zdecydowanie ułatwia dozowanie recenzowanego na dłoń. Aromat produktu przywodzi na myśl egzotyczne rejony świata, zdecydowanie poprawiając humor podczas ciemnych, zimowych wieczorów. Moje nozdrza wyczuwają tu nuty kwaśnych cytrusów, przełamane słodkością wanilii dopieszczone żywicznym, balsamicznym cedrem. Zapach ten jeszcze przez jakiś czas wyczuwam na skórze po jego na nią aplikacji. Recenzowany jak to na olejek przystało ma ...oleistą konsystencję:) Przyjemnie rozprowadza się na skórze, dosć szybko sie wchłania ,pozostawiając na ciele aksamitny, ochronny film. Absolutnie nie zostawia śladów na ubraniach. Skóra po jego zastosowaniu jest przyjemnie miękka, gładziutka, nawilżona, odżywiona oraz promienna. Stosuję go zarówno na mokre jak i na suche ciało i w obydwu tych przypadkach sprawdza mi się bardzo dobrze. Tego typu produkty zresztą to świetne rozwiązanie gdy nie mamy czasu (albo chęci) na wklepywanie w ciało balsamów po kąpieli oraz czekanie na ich wchłonięcie się w skórę. Zdarza się, że gdy jestem zmęczona po całym dniu wlewam kilka jego kropli do wanny z wodą i po wyjściu z niej nie muszę już aplikować na skórę zadnych innych specyfików. Olejek nie podrażnił ani nie uczulił mojej skóry. Polska marka, dobry skład recenzowanego to kolejne plusy , dzięki którym chętnie wrócę do niego za jakiś czas.

Używam jako olejku do ciała po wieczornym prysznicu . Olejek jest wspaniały - pięknie pachnie lekko orientalną nutą jak dla mnie. Szybko się wchłania. Można nakładać na wilgotne ciało lub na suche. Nie przenosi się na ubranie choć ja po użyciu wskakuję w piżamę więc i tak mi nie robi :) Zapach długo się unosi a skóra jest super gładka. Bardzo wydajny. Szklana butelka na plus z super pompką - jak dla mnie mogła by dozować więcej ale ja czasem przeginam z ilością takich kosmetyków :) dużo lepiej się używa niż jak w innych firmach pipety . Warto polować na promocję ja swój kupiłam w dwu paku w rossmanie za 39 zł !!