Cleanic Nawilżany papier toaletowy `Rumianek` 

Papier toaletowy Cleanic kupiłam w markecie na promocji kosztował niecałe 6 zł. Opakowanie zawiera 40 sztuk. Otwieranie ma plastikową ochronę, zamykaną na klik, która chroni papier przed wysychaniem. Jest dobrze nawilżony i z łatwością czyści pupę mojego dziecka. Zapach jest delikatny, nie jestem pewna chyba rumiankowy ale bardzo mi się podoba. Papier z ekstraktem z rumianku i kwasem mlekowym czyści i pielęgnuje naszą skórę. Jak dla mnie jest jednym z lepszych które miałam. Polecam.

Nawilżany papier toaletowy w rumiankowej wersji stworzony pod logo marki Cleanic kupiłam na popularnym serwisie aukcyjnym. Cena była opłacalna, więc od razu skusiłam się na kilka opakowań i była to bardzo trafiona transakcja! Nie ukrywam, że odkąd mój pierworodny jest odpieluchowany, taka paczuszka mokrych chusteczek, które można wyrzucić do toalety to jeden z naszych higienicznych must have. Ten konkretny papier w ilości 40 sztuk skrywa się w prostokątnym, solidnie wykonanym opakowaniu z zamknięciem w postaci klapki, która doskonale zabezpiecza zawartość przed wysychaniem przez nawet kilka tygodni. Paczuszka wygląda niezwykle estetycznie i schludnie, jest z nadrukiem kwiatów rumianku. Z kolei rozmiar chusteczek jest całkiem spory i idealny do wykonywania higienicznych czynności, do których to papier jest przeznaczony. Nic się nie rwie, chusteczki łatwo wydobyć pojedynczo. Dużym walorem jest także dość obfite nasączenie płynem, które ułatwia proces oczyszczania. Jeśli zaś chodzi o zapach, jest to subtelna woń rumianku. Jakościowo nie mam się absolutnie do czego przyczepić! Co jednak najważniejsze, nawilżany papier bezproblemowo radzi sobie z usuwaniem zabrudzeń, jednocześnie będąc delikatnym nawet dla wrażliwszej skóry dziecka. Jest to zasługa dobroczynnych składników w INCI, m.in.: - nawilżającej gliceryny - kojącej alantoiny - przeciwzapalnego i łagodzącego wyciągu z kwiatów rumianku - regenerującego wyciągu z korzenia żeń-szenia - odżywczego wyciągu z suszonej plechy morszczyna pęcherzykowatego. Drobny minus za phenoxyethanol. Reasumując: nawilżany papier toaletowy wyprodukowany przez Cleanic sprawdził nam się świetnie, co mogę w pełni obiektywnie stwierdzić po zużyciu kilku opakowań. W pełni z synkiem polecamy!

Kupuje przy okazjach takich jak wyjazd na wakacje , wycieczki imprezy okolicznościowe czy pobyt w szpitalu (czas porodu świetnie się sprawdził) Jestem bardzo zadowolona z tego produktu nie dość ze świetnie oczyszcza miejsca intymne to jest świetnym zamiennikiem chusteczek w czasie podróży . Zapach jest piękny ❤️❤️ rumiankowy . Opakowanie mle i zgrabne gdzie można schować je do torebki czy plecaka. Cena nie jest wygórowana jak na papier toaletowy nawilżany. Polecam z czystym sumieniem.

Nawilżany papier toaletowy zakupiłam przez przypadek. Przechodząc obok półek w rossmannie, zauważyłam ten produkt. Z racji tego, że w niedługim czasie planowałam wyjazd, stwierdziłam, że może być on przydatny. I tak właśnie było. Nawilżany papier toaletowy "rumianek" świetnie sprawdza się właśnie w podróżach. Jest to bardzo fajny gadżet, który ułatwia zachowanie odpowiedniej higieny. W opakowaniu jest 40 sztuk. No jest to dużo, ale na podróż wystarczająco. W moim przypadku jeszcze sporo stuk zostało, ale nic się nie zmarnowało, w mojej łazience bardzo szybko papier się zużył. Każdy chętnie po niego sięgał. Jest bardziej przyjazny dla skóry, niż zwykły papier toaletowy. Nie zauważyłam też żadnego podrażnienia. Chusteczki są mięciutkie i przyjemne dla skóry. Opakowanie kosztuje coś około 6 zł, więc wychodzi dość drogo, w porównaniu do tradycyjnego papieru. Uważam, że na co dzień jest to zbędny gadżet, ale w podróży bardzo niezbędny :)

Nawilżany papier to przydatny 'gadżet', który może się okazać pomocny w podróży. Małe opakowanie z łatwością zmieści się w torebce. Chusteczki pomogą w zachowaniu higieny, nawet gdy warunki nie są zbyt sprzyjające. Być może opakowanie zostało już zmienione, jednak, to z którego ja korzystałam zamykane było naklejką. Trzeba więc było uważać, żeby je dobrze zamknąć. W przeciwnym razie chusteczki mogły zacząć wysychać. Chusteczki są biodegradowalne, co jest dużym plusem. Materiał nasączony jest esencją o przyjemnym zapachu, przypominającym mi zieloną herbatę. Chusteczki są odpowiedniej wielkości. Skład jest całkiem niezły. Znajdziemy tu sporo pielęgnujących substancji, takich jak betaina, gliceryna, wyciąg z rumianku, żeń-szenia, skrzypu polnego czy morszczynu. Nie wywołał żadnych podrażnień czy alergii. Ostatnio zauważyłam pewien problem z jego dostępnością, ale może niedługo wróci na drogeryjne półki.

Do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja. Nie inaczej obyło się w naszym domu z nawilżanym papierem toaletowym. Stanowi super alternatywę dla zwykłego papieru nie tylko ze względu na małe dzieci, którym łatwiej uczyć się z nim nawyków higienicznych, ale także łatwiej zabrać go do torebki czy w podróż bo zajmuje zdecydowanie mniej miejsca niż rolka i daje możliwość odświeżenia, gdy warunki ku temu nie sprzyjają. Towarzyszy nam już od jakiegoś czasu i w łazience jest to produkt obowiązkowy. Tym razem ocenię markę Cleanic. Opakowanie zawiera 40 sztuk listków papieru o całkiem sporej wielkości. Do tej pory najczęściej spotykałam się z ilością 60 więc jest ich trochę mniej, a co za tym idzie szybciej się kończy, zwłaszcza przy liczniejszej rodzinie. Cena kształtuje się w okolicach 5 zł i po przeliczeniu na sztukę okazują się trochę droższe od konkurencji, jednak jakość nam to rekompensuje. Opakowanie jest wytrzymałe, przez cały okres użytkowania nie rozdarło się, a zamiast folijki zabezpieczającej otwór producent wyposażył je w plastikowe zamknięcie, które dobrze zabezpiecza przed wysychaniem i łatwo się otwiera/zamyka. Szata graficzna jest przyjemna dla oka, dominuje biel i zieleń, siłą rzeczy znalazły się także kwiaty rumianku. Zapach jest przyjemny, delikatny, nie jest sztuczny i nie drażni nosa. Sam papier jest przyjemny w dotyku i ma gładką teksturę. Z pewnością nie jest sztywny czy szorstki i nadaje się do delikatnej skóry, ale jest też wytrzymały bo nie aż tak łatwo go rozerwać. Nie rozciąga się nadmiernie. Poziom nawilżania określiłabym jako odpowiedni, nie trzeba mocno trzeba skóry, aby ją oczyścić. Co ważne pierwszy i ostatni kawałek są porównywalne zwilżone. Dobrą informacją jest fakt, że jest biodegradowalny. Papier nawilżany zawiera w składzie ekstrakt z rumianku, a także żeń szenia, morszczynu, skrzypu polnego oraz na samym końcu kwas mlekowy, które mają zadbać o nasze okolice intymne łagodząc podrażnienia, stany zapalne oraz ją chronić. Jedynie obecność fenoksyetanolu budzi obawy. Używa się ich jednak przyjemnie, dają poczucie komfortu, odświeżenia. W kontakcie ze skórą dziecka czy dorosłego papier nie spowodwał alergii, podrażnienia czy innych nieprzyjemności. Jest to świetne uzupełnienie codziennej higieny.