Bell, Oriental Tales, Tender Creme Bronze with Argan Oil (Kremowy bronzer do twarzy)

Szkoda, że to była edycja limitowana

Kosmetyk zamknięty jest w kompaktowym opakowaniu o pojemności 5 g. Pięknie pachnie czekoladą ???? z łatwością można rozprowadzić go pędzlem, wyblendowany gąbeczką daje lekki, cudowny kontur twarzy nie powodując przy tym plam.
Odcień jest dosyć chłodny oraz jesny dzięki temu lepiej pasuje do jaśniejszych karnacji. W tym momencie dla mnie jest lekko za delikatny ale już widzę, że moja cera traci piękną opaleniznę jeszcze chwila i będzie idealny.
Po blendowaniu nie pojawiły się żadne plamy ani prześwity. Przypudrowany utrzymał się idealnie cały dzień na swoim miejscu.
Kosmetyk jest weganski, w składzie zawiera olej arganowy.

Odcień kremowego bronzera, który będzie pasował do każdego. Delikatny pigment to ogromny plus tego kremowego kosmetyku.

Ostatnimi czasy kremowe konstruowanie stało się bardzo popularne. Wcale się nie dziwie, bo i ja tą technikę w makijażu uwielbiam. Prasowanych róży i bronzerów było pełno, a te kosmetyki w wersji kremowej były ciężko dostępne, bądź bardzo drogie. Moje pierwsze róże kremowe, to były zwykłe szminki, ale z bronzerem gorzej, chociaż i tu wykorzystywałam produkty do ust, ale te w czekoladowych\ brązowych odcieniach. Powiem Wam, że to fajny sposób na wykorzystanie dodatkowo szminki do ust. Mi, najlepiej sprawdzały się te nie zastygające. Produkty kremowe mają taką zaletę, że lepiej wtapiają się w skórę i sprawiają, że makijaż wygląda naturalnie i świeżo.

Gdy Bell ogłosiło swoją nową serię Oriental Tales, która wyszła w tamte wakacje, to wiedziałam, że kremowy róż i bronzer - muszą znaleźć się w mojej toaletce

W malutkim, niebieskim okrągłym opakowaniu ukryty jest bronzer Tender Creme o ładnym, delikatnym i chłodnym odcieniu. Bardzo się ucieszyłam, gdy zobaczyłam ten kolor, bo ja jestem blada i mam chłodny odcień skóry i dla mnie ten kolor - to strzał w dziesiątkę! Ponadto kosmetyk ma piękny zapach.

Produkt jest naprawdę kremowy w swojej konsystencji, idealnie wtapia się w skórę i blenduje. Produkt za kilkanaście złotych z marketu, a naprawdę super się sprawdza! Ten kolor jest neutralny i można stopniować go i to sprawia, że jest on tak dobry i uniwersalny. Chociaż, jest tak neutralny, że może u niektórych osób wyglądać sino.

Nawet osoby, które wcześniej nie miały kontaktu z konturowaniem na mokro, nie zrobią sobie nim krzywdy. Produkt naprawdę nie sprawia problemów, nie tworzy smug ani plam, a jego konsystencja jest bardzo przyjemna, ale faktycznie uświadomiłam sobie, że ma w sobie nutkę konsystencji z wazeliny - ale tylko odrobinkę! ;) Bez problemu łączy się ę z podkładem oraz innymi kosmetykami.

Gdyby, to było możliwe, zakupiłabym ten kremowy bronzer jeszcze raz!

Małe, plastikowe opakowanie z zamknięciem na klik w przepięknym, niebieskim odcieniu. Kosmetyk ma kremową konsystencję o chłodnym odcieniu i świetny, czekoladowy zapach. Pigmentacja jest średnia, dzięki czemu sprawdzi się u osób, które dopiero zaczynają przygodę z konturowaniem na mokro. Delikatnie da się go budować, ale krzywdy nim sobie nie zrobimy. Sam odcień niestety dla mnie jest zbyt chłodny i na mojej cerze wygląda bardzo sino. Natomiast wymieszany z przyciemniaczem do podkładów dawał sobie radę. Świetnie wtapia się w skórę i łatwo się blenduje. Dobrze współpracuje z innymi kosmetykami. Dodatkowo wydajność jest całkiem dobra i cena również. Na twarzy wygląda naturalnie. Gdyby tylko był cieplejszy odcień to były dobry na lato. Jeśli ktoś lubi chłodne odcienie to może się sprawdzić. Może być.

bronzer ten to fajna sprawa — małe opakowanie, orientalny zapach, pigmentacja dość słaba (ale to dość dobra sprawa dla osób, które dopiero zaczynają zabawę z kremowym konturowaniem, bo krycie można po prostu zbudować), jedynie ten odcień... dzięki temu produktowi dowiedziałam się, że chłodne odcienie nie są dla mnie :-) i trwałość, do tego również mogłabym się delikatnie przyczepić, bo miałam wrażenie, że po 12h w pracy, wracając do domu, bronzera już na twarzy było malutko, był prawie niewidoczny.

Świetny kremowy bronzer, idealny kolor, łatwo się rozprowadza. Nie robi plam, dobrze się utrzymuje, wygląda bardzo naturalnie, pasuje do jasnych karnacji. Niska cena i kosmetyk dobrej jakości to nie często idzie w parze, tu się udało.

Nie miałam zbyt wysokich oczekiwań i nie spodziewałam się tak dobrego produktu w śmiesznej cenie (11 zł w Biedrze).
Bronzer zamknięty jest w niewielkim estetycznym opakowanie i pachnie olejkami do pielęgnacji twarzy i ciała. Bez względu na to ile produktu nałożymy na dłoń produkt daje delikatny, kremowy efekt. Mamy całkowitą kontrolę nad intensywnością efektu i umiejscowieniem bronzera. Idealny dla osób początkujących! Na uwagę zasługuje również odcień - chłodny i odpowiedni dla jasnych karnacji.

Świetny produkt w niskiej cenie, dostępny w Biedronce, w limitowanej kolekcji... A szkoda. Bronzer w kremie posiada chłodny odcień. Idealny do konturowania. Efekt subtelny, naturalny. Łatwa, bezproblemowa, szybka aplikacja. Przyjemny zapach. Niewielkie, poręczne opakowanie. Oryginalna szata graficzna. Pozytywne zaskoczenie.

+ ładny zapach
+ kremowa konstystencja
+ bezproblemowa aplikacja
+ wydajność
+ dostępność w Biedronce
+ niska cena
+ subtelny efekt

- bardzo chłodny odcień
-kolekcja limitowana

Po bardzo pozytywnym wrażeniu, jakie wywarł na mnie róż z serii Tender Creme postanowiłam zaopatrzyć się również w bronzer - i nie żałuję.

Produkt ma formę gęstego kremu, który w kontakcie ze skórą staje się płynny i olejkowy. Ładnie wtapia się w skórę, daje się z nim łatwo pracować i rozcierać do pożądanego natężenia. Wykończenie na policzku jest bardzo ładne, świetliste i zdrowo wyglądające. Po przyjrzeniu się testerowi trochę obawiałam się, czy kolor nie będzie dla mnie za chłodny, ale okazało się, że bronzer w rzeczywistości ma piękny, neutralny odcień - nie wpada ani w sine, ani w pomarańczowe tony. Na mojej jasnej cerze z żółto-oliwkowym podtonem wygląda bardzo naturalnie. Pigment jest raczej delikatny, kosmetyk dobrze nada się według mnie dla osób z jasną karnacją i początkujących w makijażu.

Podsumowując: formuła kosmetyku jest bardzo przyjemna i łatwa w rozprowadzaniu, a efekt wygląda naturalnie i świeżo. Kolor jest ładnie wyważony - ani nie szarawy, ani nie pomarańczowy. Cena bronzera, jak na jego jakość, jest przystępna.