Christian Dior Sauvage Elixir EDP 

Mogę z czystym sumieniem powiedzieć że jestem perfumiarą - mam nieprzyzwoitą ilość perfum w domu i uwielbiam testować nowe zapachy. Tego Diora dostałam w prezencie „na spróbowanie” i bardzo mi się spodobał. Jest to mocny zapach - nie będę się bawić w poetyckie opisy bo takie można poczytać na fragrantica ale powiem z perspektywy zwykłego zjadacza chleba: perfumy są nieziemsko trwałe. 10 godzin NA SPOKOJNIE są ciągle wyczuwalne, co dla niektórych może być wadą bo zapach jest dość mocny. Dla mnie wyraźnie wybija lawenda, taka surowa, intensywna. Zapach na moim swetrze jest nadal wyczuwalny po kilku dniach od zdjęcia. Są to perfumy docelowo męskie ale jak dla mnie sprawdza się jako unisex dla odważnej kobiety. Ja się nimi popsikałam do biura i nikt nie zwrócił uwagi że pachnę jak facet ;) ale za to były pytania co to za perfumy bo zapach jest bardzo przyjemny. Jeśli chodzi o cenę to perfumy nie są tanie jednakże za tyle godzin trwałości uważam że warto. Moim zdaniem lepiej kupić raz a dobrze niż wydać pieniądze na badziew który się ulotni po godzinie. Mi te perfumy bardzo przypadły do gustu, używam ich gdy czuję się pewna siebie, odważna. Nie ma w nich żadnej słodyczy ale są bardzo zmysłowe. Dla mnie super.