LaQ Shots!, Żel pod prysznic `Szwagier Ludwika` 

LaQ specjalizuje się w produktach pielęgnacyjnych i odznacza się niespotykanym na rynku, czasami wulgarnym i bezczelnym poczuciem humoru. Będąc z moim chłopakiem w Hebe, wyszukał wersji "dla mnie" (mowa o "Różowym w CH..."). Tego nie kupiłam, ale... Chłopak dostał ode mnie "Szwagra Ludwika"... Dlaczego? Podobnie jak on... ✓ jest najbardziej pożądanym specjalistą na dzielni ✓ naprawi wszystko - nawet... nawet... no! jak to się nazywa...? no ten! no nie wymówię tego nawet. w każdym razie, kiedy się bardzo zepsuje, to naprawi właśnie to! A zresztą już mu się kończył jakiś brzoskwiniowy, czy o zapachu mango... Nieważne! Potrzebował czegoś pod prysznic. Szwagier Ludwika dumnie stoi na jego umywalce od kilku miesięcy - myjemy nim ręce (bo do tego też służy). My. Ja też, kiedy do niego przychodzę. BARDZO interesował mnie "zapach spoconego hydraulika". I jak to pachnie? Strasznie sztucznie - jak płyn do mycia naczyń. Ludwik! Właśnie tak! Naprawdę nie jest źle jak na pot hydraulika... ;p Wygląda również sztucznie i niesamowicie tandetnie, ale proszę Paaaaństwaaa... on ma naprawdę dobry, bezpieczny skład! Jest też bardzo wydajny - jedna pompka otoczy gęstą pianą ręce i dokładnie je umyje. Nie trzeba używać dużej ilości wody - spłukuje się świetnie. Jestem na tym punkcie przewrażliwiona i przyzwyczajona do poziomu Balei, i według mnie, żel-mydło Hydraulik - czy jak mu tam - wysusza skórę, jednak męskie dłonie i ciało będą pewnie mniej reaktywne i nie doznają takiego wysuszenia. Cóż, muszę mieć na podorędziu kremik. ✓ Superwydajny - podobnie jak Ludwik. — Podobnie też pachnie i podobnie wygląda. — Jeśli chodzi o zapewnienia Producenta, to ciężko jest mi je ocenić pośród tych wszystkich okropnych kawałów, ale... myje. No myje. Więc chyba jest wszystko ok.? Powiedzmy, że 1/5 bo więcej tam śmiechów, niż konkretów. + Uważam, że 20zł za naprawdę wydajny produkt z dobrym skladem i oryginalną prezentacją to świetny interes. ± Szata graficzna? hm...no co kto lubi. Dla faceta może być - taka z "humorem"... ;p Ale mnie by nie skusiła... wręcz przeciwnie.