Adopt Rose Noire EDP 

Perfumy kupiłam w Rossmannie za ok 40 zł. Buteleczka jest mała i poręczna. Noszę ją w torebce. Sam zapach jest ładny. Na pierwszy plan wybija się róża o spokojnym charakterze. W tle wyczuwalne są pieprz i piżmo. Perfumy są mocne. Trzeba uważać z aplikacją bo przy większej ilości może rozboleć głowa. Trwałość jest zadowalająca. Na mojej skórze trzymają się kilka godzin.

Nie wierzę, ze to powiem, ale zakochałam się w perfumach kupionych na promocji za 19.99. Zaczne od tego, że przeczytałam wiele pozytywnych opinii na temat perfum marki adopt. Pomyślałam, muszę spróbować. Gdy wparowalam do Rossmanna ujrzałam ogrom różnych zapachów, od wyboru do koloru. Nie wąchałam wszystkich, bo po kilku flakonikach pewnie każdy pachniałby podobnie i zawrót głowy murowany. Wybrałam jeden, którego flakonik spodobał mi się najbardziej i to był strzał w 10. Perfum ma zapach bardzo zbliżony do moich ukochanych popularnych perfum Si. Jest słodki a zarazem bardzo kuszący i uwodzidzielski. Uwielbiam go. Jeżeli chodzi o trwalosc to spokojnie utrzymuje się kilka godzin na skórze a na ubraniach czuć nawet na drugi dzień. Nie spodziewałam się takiej niskiej ceny i tak dobrej jakości. Polecam bardzo serdecznie markę Adopt, gdyż każdy znajdzie coś dla siebie. Gwarantuje. Jeden minus jest taki że perfumy nie posiadają opakowania (pudełeczka) . Trzeba ostrożnie przewozić, bo jak spadnie na podłogę to po perfumach a szkoda.