Loton Spirytus salicylowy kosmetyczny z aloesem 

Uwielbiany przez moją rodzinę przez dodatek aloesu. Mniej wtedy się martwię o zabiegi kosmetyczne mojego TŻ, ten aloes świetnie łagodzi spirytusowe pogromy. Rzeczywiście przyspiesza gojenie ran i skóra jest o wiele ładniejsza niż w przypadku innych spirytusów bez dodatków. Świetnie się sprawdza przy cerze tłustej. Nigdy nie pojawiły się po nim wyschnięte placki. Ogromny plus za szklane opakowanie, które jest na zakrętkę. Spirytus wygląda estetycznie. Uważam, że wszystkie obietnice producenta zostały spełnione.

To nadworny, dyżurny kosmetyk w mojej łazience. Można nazwać go wielozadaniowcem, ponieważ stosuję go do wielu rzeczy. Jednym z zastosowań jest oczyszczanie skóry twarzy - lubię gdy dokładnie przecieram nim buzię. Kolejnym jest dezynfekcja kolczyków itp. Najbardziej pomocny okazuje się po goleniu nóg - wyszczypie mnie dobrze, a później nie mam żadnego świądu ani podrażnień. To kosmetyk must have, nie wyobrażam sobie bez niego pielęgnacji. Polecam - bardzo dobry kosmetyk za przysłowiowe grosze.

Bardzo fajny super oczyszcza twarz jest gładziutka po nim a najwazniejsze, że likwiduje zanieczyszczenia na twarzy i do tego bardzooo taniii ! Polecam :) Używam tego produktu od: 4 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania zużyłam

W domu mam spirytus salicylowy od lat, tylko bez aloesu, bo takiego niestety u mnie w mieście nie znalazłam. Używam go do odkażania całej twarzy, a szczególnie strefy T, czasem 2 razy w tygodniu a czasem częściej, jak już skórę mam oczyszczoną i bez brudnych zaskórników, to przerywam stosowanie by nie wysuszać jej zbyt mocno. Żaden tonik tak szybko i skutecznie nie oczyszczał skóry, tylko ten spirytus się spisał. Genialnie wygładza skórę, które przed jego użyciem była nierówna od istniejących na niej pryszczy. Cera po jego użyciu jest promienna, nabiera blasku od czystości. Po pierwszym użyciu skóra przyzwyczaja się i już potem nie szczypie. Używam tego produktu od: 10 - 15 lat. Ilość zużytych opakowań: Bardzo dużo, jest obecny w domu cały czas.

Kosmetyk niezbędny w każdej apteczce - do dezynfekcji zranień, czy punktowego oczyszczenia twarzy (czyt. po oczyszczeniu wrednego zaskórnika). Nie wiem jak to jest, lecz tonik z "alcoholem" mnie wysusza, lecz tonik bezalkoholowy, do którego dodaję nieco salicylowego działa malutkie cudeńka - nie wysusza, nie podrażnia, stopniowo delikatnie oczyszcza. Nawet nieprzyjemny w użyciu TinTin, który pozostawiał obrzydliwy, lepiący się film pop dodaniu spirytku został zużyty do końca. Uwaga: nie leję tego dużo - tak ze dwie łyżki stołowe na 200 ml. Robiłam też tonik z soku z cytryny, olejku z drzewa herbacianego, spirytku + woda, także dobrze oczyszcza, choć nie dla wrażliwców. Polecam, prosta rzecz i działa. Używam tego produktu od: 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: kilka już w życiu było

Jest to bardzo dobry spirytus kosmetyczny:) Wprawdzie w kosmetyce/pielęgnacji twarzy odchodzi się stopniowo od alkoholu i spirytusu w kosmetykach, ale ja powoli wracam do sprawdzonych "sposobów naszych kochhanych Babć". Tak więc mam cerę mieszaną z tendencję (bardzo wysoką niestety:( ) do wyprysków na brodzie, ostatnio także i na nietkniętych dotąd policzkach;( Po wyciśnięciu takiego "gostka" spirytus idealnie dezynfekuje ranę, działa antybakteryjnie, ściągająco i wysuszająco. Raz na jakiś czas (1 na miesiąc/2 miesiące) można nasączyć wacik kosmetyczny i przemyć nim całą twarz (można też rozmieszać w wodzie w proporcji 50:50). Dzięki temu oczyścimy dogłębnie skórę mieszaną/tłustą. Spirytus nie podrażnia mocno skóry - mojej bynajmniej wogóle! Widocznie to zasługa wyciągu z aloesu w składzie. Prosty skład, nienajgorszy zapach, niska cena i bardzo dobre działanie, sprawiają że nie raz zagości on u mnie na półce w łazience;) Dostępny m.in. w drogeriach Natura. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

PLUSY - dobrze oczyszcza, ale obawiałabym się stosować go na całą twarz, bo wg mnie mógłby przesuszyć i podrażnić skórę - świetnie nadaje się na "załatwienie" pojedynczych nieprzyjaciół, wyprysków - cena - wydajność MINUSY - alkoholowy zapach - trochę piecze Używam tego produktu od: 2010 Ilość zużytych opakowań: dwa

bardzo przypadł mi do gustu:) i moja skora tez go polubiła :) mam dosc duze problemy z tradzikiem, a ten produkt bardzo sie sprawdził :) + super dokładnie oczyszcza skórę + mimo pieczenia, nie podraznia + taniutki + czuc alkohol ale nie jest to zapach odrzucający + wydajny obowiazkowo do oczyszczania skóry :) napewno bede go uzywać ! Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: nadal pierwsze :)