Joko Loose Power Rice Matujący puder ryżowy

Puder kupiłam w pod koniec Maja 2024roku, teraz mamy kwiecień/maj 2025 to był mój pierwszy puder wzięłam prywatnej drogerii na spróbowanie przepłaciłam bo zapłaciłam za niego 50 zł bez oryginalnego pudełka (w necie ok.30 zł). Po roku czasu zostało mi ponad pół opakowania. Nie umiem opisać jak ten puder dobrze trzyma makijaż używam razem z setting sprayem i to działa cuda,naprawdę do makijażu używam niewielką ilość. Już za nastolatki chciałam sobie kupić huda beauty, ale jednak przekonałam się że ten puder będzie ze mną do końca mojego życia (o ile go nie wycofają ze sprzedaży). Naprawdę uwielbiam ten puder i nie zamienię go na nic innego !!!❤️❤️❤️❤️

Puder kupiłam na tzw. wypróbowanie. Produkt zamknięty w kartoniku, za co duży plus bo może ciężej żeby ktos do niego w sklepie pchał łapki, W kartoniku znajduje się plastikowe, solidne . kwadratowe opakowanie. Opakowanie zawiera drobną siateczkę, która mi osobiście super odpowiada, ale wiem, że nie wszyscy sa jej zwolennikiem. Dzięki niej pudru po prostu łatwiej się używa. Trzeba zauważyć , że mamy tutaj bardzo dużą pojemność za bardzo przystępną cenę. Puder nie posiada zapachu, jest bardzo drobno zmielony. Czy bieli? Według mnie każdy puder ryżowy zostawia delikatną białą poświatę, ale ten nie tworzy nam efektu ducha na twarzy. Szybko się wtapia w odcień skóry. Ponadto jest bardzo wydajny. Nie podkreśla suchości i nie wchodzi w załamania. U mnie sprawdził sie nawet pod okiem. I najważniejsze nie daje efektu płaskiego matu, ale jednak trzyma skórę w ryzach przez cały dzień. Ja osobiście mam z tym ogromny problem, bo jestem posiadaczka skóry mieszanej , której strefa T wyświeca się bardzo szybko, a przy użyciu tego pudru nie potrzebuje poprawek przez długie godziny. Jednym słowem żałuję, że nie trafiłam na niego i go nie wypróbowałam go wcześniej.

Moja skóra ma tendencję do przetłuszczania, przez co nie wyobrażam sobie nie użycia pudru matującego, który utrwaliłby makijaż i pomógł mu dłużej pozostać w dobrym stanie. Wypróbowałam wiele pudrów, ale moim faworytem przez długi czas był puder sypki od Golden Rose. Na puder ryżowy od Joko trafiłam przy okazji, bo była na niego promocja i cieszę się, że na niego trafiłam, bo okazał się świetny. Coś, co dla mnie było najważniejsze, to fakt, że puder świetnie matuje i utrwala makijaż. Cera nawet jak zaczyna się delikatnie wyświecać, nie wygląda nieestetycznie. Błyszczenie jest satynowe- nie jest wyrzutem sebum. Puder dobrze stapia się z cerą. Po nałożeniu delikatnie bieli, ale po chwili stapia się z fluidem. Świetnie trzymają się na nim zarówno bronzer jak i róż. Skóra wygląda na gładką. Puder nie wysusza. Jeśli chodzi o opakowanie to jest ono eleganckie. W środku ma siateczkę, która u mnie akurat różnie się sprawdza. Czasem zdarzy mi się nabrać za dużo kosmetyku, czasem się coś wysypie. Zdecydowanie wolałabym zamkniecie uniemożliwiające wysypywaniu się kosmetyku. Nakrętka opakowania na początku sprawiała trudność przy otworzeniu, ale może ja trafiłam na taki egzemplarz. Podsumowując, szczerze polecam ten puder wszystkim cerom mieszanym i tłustym, bo jest fantastyczny i niedrogi.

Żałuję, że trafiłam na ten puder dopiero teraz. Naprawdę świetnie sprawdza mi się do suchej cery, ponieważ nie podkreśla suchych skórek i wygładza pory. Nie zbiera się w liniach mimicznych i pod oczami, z czym zawsze miałam duży problem. Mat utrzymuje się cały dzień. Puder nie zmienia koloru, nie bieli i ładnie współgra z innymi kosmetykami na twarzy. Zdecydowanie polecam.

Skusiłam się na ten puder ze względu na świetne promocje w drogerii Hebe. Ma prosty i przyjemny skład, elegancje i poręczne opakowanie z siateczką oraz...ogromną pojemność! Puder Joko ma aż 25g, co czyni gu lepszą opcją od słynnych pudrów Ecocery. Oczywiście produkt też świetnie matuje moją mieszaną, przetłuszczającą się w strefie T cerę. Nie wysusza, nie daje efektu suchości kredy. Jego stosunek pojemności do ceny i efektu jaki daje pobija wszystko!

Puder mieści się w bardzo ładnym, kwadratowym opakowaniu. Dodatkowo posiada siateczkę, dzięki której łatwo nabiera się kosmetyk na pędzel czy gąbeczkę. Puder rewelacyjnie matowi cerę, ale nie jest to płaski mat. Zmatowienie utrzymuje się na twarzy przez cały dzień, a jestem posiadaczką cery mieszanej z przetłuszczającą się strefą T. Nie podkreśla suchych skórek, cera jest wygładzona. W opisie znajdziemy również, że puder ma działanie przeciwzapalne. Ciężko mi określić, czy faktycznie takie działanie jest ale mogę stwierdzić, że nie pogorszył stanu mojej cery. Pojemność ma dużą, bo aż 25g. Jest wydajny, więc na bardzo długo starczy. Cena też nie jest wysoka. Polecam