Sensique Neonights Eyeshadow Palette Paleta cieni do powiek

Paletę Sensique kupiłam w zeszłym roku latem . Fiolet to mój ulubiony kolor w makijażu więc nie mogłam się jej oprzeć. Kolory intensywne , mocne może nie neonowe jak wskazuje nazwa ale bardzo soczyste . Od strony technicznej Paleta jest kartonowa, długa i wąska a cienie których jest 12 ułożone są w rzędzie w postaci paseczków. Posiada lusterko którego dla mnie nie musiałoby być bo z niego nie korzystam. Kolorystyka różowo-fioletowa ale znajdziemy też granat i brąz. Cienie są o różnym wykończeniu: matowe , satynowe i brokatowe coś a'la toppery bo mają delikatna bazę kolorystyczna z mnóstwem drobinek. Dostępność-drogeria Natura Cena-regularna ok. 50 zł , ja zapłaciłam 35zł * Pigmentacja Całkiem w porządku. Maty są mocno napigmentowane niektóre tak bardzo że barwią skórę powiek i dłoń od swatchy . * Konsystencja Dwa satynowe są niezwykle miękkie i dobrze się nakładają. Delikatnie opalizują a taki efekt bardzo mi się podoba. Maty niestety są suche, troszkę się osypują a jeden z nich (fuksja) posiada dziwne grudki. Toppery (brokatowe) maja dość duże drobinki mieniące się wielokolorowo * Trwałość Brokatowe cienie nałożone na klej z Nyxa osypują się strasznie , już po godzinie mam pełno drobinek na skórze. Maty potrafią w ciągu dnia stracić na intensywności , wycierać się i robić plamy, prześwity. Rolują się po kilku godzinach na oku ale wiadomo że to zależy od użytej bazy czy tłustości skóry. Podsumowanie Paleta wizualnie ładna. Kolory piękne ale trwałość wg mnie kiepska. Po dniu pracy (8godz) makijaż wygląda niechlujnie a kolory zacierają się . Używam poszczególnych cieni łącząc je z kolorami z innych palet i wtedy całość ładnie się trzyma cały dzień

Paletkę dostałam dzięki uprzejmości jednej, kochanej duszyczki z Instagrama. Użyłam jednak ją jeden, jedyny raz i posłałam w świat. Ta paleta jest po prostu zła. I nie nadaje się do niczego. Maty są wręcz drastyczne. Robią plamy nawet na dolnej powiece. W życiu nie zdarzyło mi się takie coś. Błyski średnie, ale patrząc na całokształt są najmocniejszym atutem (o ile można to tak nazwać) palety. Nie polecam totalnie, bo dostałam ją praktycznie za koszt wysyłki, a i tak nie było warto. Tak tragicznej palety nie miałam w całym swoim życiu.