Eveline Cosmetics Variete, Cooling Kisses Volumizing Extreme Shine Lip Gloss Błyszczyk zwiększający objętość ust z efektem chłodzącym

Idealnie nawilżający błyszczyk w pięknym kolorze o naturalnym wykończeniu. Sprawia, że usta wydają się pełniejsze. Ma właściwości regenerujące. Ma lekki miętowy zapach kojarzący się z wakacjami. Usta po nałożeniu błyszczyku się nie kleją, a mięta daje efekt chłodzenia ust.

Eveline Cosmetics Variete błyszczyk do ust w odcieniu 06. Jest to błyszczyk, który łączy w sobie efekt optycznego powiększenia warg z przyjemnym uczuciem chłodzenia. Błyszczyk posiada aksamitną, dobrze napigmentowaną formułę, która zapewnia błyszczące wykończenie bez uczucia lepkości. Po aplikacji błyszczyku na usta odczuwa się delikatne mrowienie oraz efekt takiego przyjemnego chłodzenia. To właśnie ekstrakt z mięty zapewnia takie chłodzenie. Opakowanie jest eleganckie o pojemności 6,8 ml, które jest estetyczne i bardzo funkcjonalne. Odcień 06 amazing kiss, to malinowy róż z dodatkiem połyskujących drobinek. Z całą pewnością dodają ustom blasku. Ja jestem osobiście nim zachwycona i zapewne kupię kolejne opakowanie.

Błyszczyk ma przyjemną formułę, nawilża usta, nie klei się i jest bardzo trwały. Do wyboru mamy wiele kolorów, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Ja mam kolor sugar nude (widoczny na zdjęciu), który pasuje do większości pomadek, ale wygląda ładnie też na niepomalowanych ustach. Błyszczyk jest chłodzący i powiększa usta. Po aplikacji czuć lekkie mrowienie i efekt schłodzenia. W moim przypadku nie jest to niekomfortowe, ale osobom, które nie lubią powiększających błyszczyków, polecam wypróbować inne produkty z Eveline, np. błyszczyk diamond glow, który nie mrowi i jest bardziej komfortowy.

Bardzo dobry, wydajny produkt, usta są jucy, piękny kolor oraz trwałość jak na błyszczyk! Usta lekko pieką ale dzięki temu ten kolor jest bardziej widoczny a usta optycznie powiększone. Koniecznie muszę mieć inne kolory. Dodatkowo błyszczyk ma orzeźwiający zapach!

Produkt kupiłam zachęcona promocją i pozytywnymi opiniami, dzięki temu miałam okazję odkryć naprawdę fajny produkt. Uczucie chłodzenia\ pieczenia jest nawet fajne. Usta są delikatnie powiększone, ich kontur jest bardziej wyraźny. Błyszczyk ma dobrą trwałość, dobrze utrzymuje się na ustach w różnych warunkach, przez cały czas czuć nawilżenie na ustach. Fajny, podręczny błyszczyk do torebki.

Bardzo lubię błyszczyki marki Eveline szczególnie z jadem pszczoły oraz chili , często też do nich wracam ale wiadomo zawsze jest chęć przetestowania czegoś nowego. Moje usta są problematyczne, często suche z pozadzieranymi skórkami, wąskie i dojrzałe, dlatego sięgam po formuły optycznie powiększające. Nie zliczę ile opakowań zużyłam wersji Oh My Lips :). Najkorzystniej wyglądam w kolorach nude czy przybrudzonym różu, w hipermarkecie w bardzo dobrej cenie była seria Variete z którą od dłuższego czasu chciałam się poznać :). Wybrałam dwa kolory nr 01 Ice Mint i 02 Sugar Nude. To był strzał w 10 ! Opakowanie bardzo mi się podoba, wygląda z klasą i elegancją a co najważniejsze błyszczyk nr 1 czyli Ice Mint poleciał ze mną na wakacje w ciepełko na zasłużony odpoczynek :D, bardzo przyjemnie chłodził usta w upalne dni,ładnie się na nich prezentował, optycznie powiększał i pasował do większości stylizacji. Kolor nr 02 jest już bardziej wymagający ale równie efektowny, u mnie to taki "make up no make up", tu potrzebne jest lusterko i precyzja a także umiar bo za duża ilość potrafi wyglądać nieestetycznie, za to jedna warstwa daje widoczny efekt ale subtelny taki blado różowy. Absolutnie nie żałuję swojego zakupu i Wam polecam :) a ja sięgam po inne wersje kolorystyczne.

Bardzo fajny bluszczyk. To uczucie chłodzenia na ustach tuż po nałożeniu jest bardzo przyjemnym doznaniem. Nie trwa długo.. może z minutę. Błyszczyk ogólnie fajnie nawilża, przez dłuższy okres czasu w ciągu dnia czuje że te usta są gładsze i czuć że coś na nich mam nawilżającego. W składzie mamy kwas hialuronowy więc usta na pewno sa w tym czasie zadbane. Usta fajnie błyszczą jakiś czas, chociaż kolor utrzymuje się dłużej niż błysk. Jeśli chodzi o efekt powiększenia to nie zauważyłam lecz mi to nie przeszkadza. Po prostu fajny błyszczyk dzięki któremu w ciągu dnia mamy fajny kolor na ustach.

O ile lubię błyszczyki, to ten był dla mnie dziwny. Kolory niby ładne, a nakładając na usta, miałam wrażenie, jakby zostawiał dziwne smugi, ponownie już nie kupię. No, ale efekt chłodzący jest przyjemny ;)

Jako produkt optycznie powiększający usta nie "szczypie" jak to robią niektóre inne produkty tego typu. Daje odczucie jakby coś miętowego się miało na ustach. Nie podrażnia ust i wyglądają po użyciu na lekko rozświetlone. Jednak nie utrzymuje się bardzo długo i trzeba go reaplikować.

Błyszczyk z efektem chłodzenia od Eveline Cosmetisc jest cudownym produktem. W odróżnieniu od innych powiększających błyszczyków i nieprzyjemnego szczypania w wargi ten ma przyjemnie chłodzący efekt - coś podobnego w efekcie jak już dawno zapomniany eos miętowy. On też miał taki efekt chłodzenia na ustach. Trwałość jest jak na błyszczyk zadowalająca i kolor również jest widoczna na ustach ( kolor 06 amazing kiss). Aplikator jest w kształcie łezki więc można go precyzyjnie nałożyć na usta ale nie polecam używać go w ten sposób samodzielnie, ponieważ rozniesie się poza granice ust, lepiej użyć dodatkowo swojej ulubionej konturówki. Jeśli będę miała okazje kupić go ponownie na procme za 16 zł winnym odcieniu to się skusze na kolejną sztukę.

Bardzo ładne opakowanie. Błyszczyk fajnie nawilża usta nie skleja ich. Czuć lekkie mrowienie oraz chłodzenie na ustach. W dobrej cenie, kilka kolorów do wyboru

Błyszczyk ma bardzo przyjemne opakowanie oraz aplikator, a także ładną gamę kolorystyczną. Po nałożeniu przyjemnie chłodzi, ale za chwilę odczuwalne jest lekkie pieczenie . Ładnie uwydatnia usta. Niestety u mnie pozostawał na ustach dosyć krótko i dodatkowo wysuszał.

Nie wiem czemu kupiłam mentolowy błyszczyk, bo nie lubię zapachu mentolu, ale mimo wszystko jestem z tego produktu zadowolona. Po nałożeniu usta wyglądają na pięknie nawilżone, natomiast efektu powiększenia nie widzę. Wykończenie nie jest bardzo mokre nawet po nałożeniu dużej ilości. Kolor da się lekko stopniować, chociaż najlepiej wygląda nałożony cieniutką warstwą. Aplikator nabiera idealną ilość produktu. Używam koloru 04 Candy Girl i jest to kolor który bardzo bezproblemowo się nosi, ściera/zjada się równomiernie nie zostawiając brzydkiej obramówki z koloru. Nie wiem czy kupię go ponownie (zapach), ale poza tym jest bardzo w porządku.

Te błyszczyki zawładnęły moim sercem na tyle, że postanowiłam zakupić aż 3 odcienie. Co prawda na ustach zbytnio się od siebie nie różnią, ale uwielbiam je wszystkie! Błyszczyk posiada bardzo wygodny i bezawaryjny aplikator, który precyzyjnie maluje nasze usta. Kilka sekund po aplikacji zaczyna się magią - efekt chłodzenia i lekkiego szczypania jest dość konkretny, ale za tym idzie też jakość. Usta są soczyste, podkreślone i delikatnie powiększone. Higieniczny aplikator sprawia, że możemy zabrać je w każde miejsce i robić poprawki w ciągu dnia, nawet bez lusterka. Te kolory są tak delikatne, że nawet wyjeżdżając poza obręb ust nie narobimy sobie szkód ;) Trwałość nie jest jakaś powalająca, ale w końcu to błyszczy, a nie zastygająca pomadka. Z czystym sercem polecam!

Błyszczyk Eveline Cosmetics Variete Cooling Kisses ma eleganckie, smukłe opakowanie z wygodnym aplikatorem typu wand. Design jest nowoczesny i estetyczny, a tubka jest poręczna, co ułatwia noszenie jej w torebce. Błyszczyk ma gładką konsystencję, która dobrze rozprowadza się na ustach. Zapach jest delikatny i przyjemny. Efekt chłodzący jest odczuwalny, ale dla niektórych może być zbyt intensywny i drażniący. Tak jak dla mnie na przykład. Produkt nadaje ustom ładny połysk i sprawia, że wyglądają na pełniejsze. Jednak efekt powiększenia jest raczej subtelny i krótkotrwały. Błyszczyk dobrze podkreśla naturalny kolor ust, ale nie jest to efekt długotrwały. Trwałość: Niestety, trwałość błyszczyka jest słaba. Produkt szybko znika z ust, szczególnie po jedzeniu lub piciu. Wymaga częstych poprawek, co jest dość uciążliwe. Cena i Jakość: Chociaż błyszczyk Eveline Variete Cooling Kisses jest przystępny cenowo, jakość nie do końca spełnia oczekiwania. Efekt chłodzący może być zbyt intensywny, a trwałość pozostawia wiele do życzenia. Podsumowanie: Jest to błyszczyk, który ma swoje zalety, ale i kilka istotnych wad. Chociaż opakowanie i pierwsze wrażenie są pozytywne, to trwałość i intensywność efektu chłodzącego mogą być problematyczne. Produkt wymaga częstych poprawek i nie daje długotrwałego efektu powiększenia ust. Mimo

Tak jak do ciałka wolę raczej rozgrzewające maści czy kremy, tak na usta wolę jednak chłodzący efekt. Akurat musze przyznać, że poraz kolejny jestem zadowolona kosmetyku tej marki. Ładnie wygląda na ustach, chłodzi ale daje powiększenie, ma ładne kolory i jak na błyszczyk jest dość wydajny i trwały. Cena całkiem ok.

Produkt kupiłam w ciemno, bez wcześniejszego sprawdzenia opini o nim, zazwyczaj sprawdzały mi się kosmetyki od Eveline Cosmetics a szczególnie kolekcja Variete ma super propozycje i co jakiś czas sprawdzam kolejne produkty. Pierwsze na co zwróciłam uwage to aplikator, jest precyzyjny i wygodny w użyciu, pozwalając na równomierne nałożenie błyszczyka. Konsystencja jest lekka i kremowa, co sprawia, że aplikacja jest bardzo przyjemna. Błyszczyk nie lepi się a jest to dużym plusem i często zdarza się to w innych produktach tego typu. Produkt faktycznie daje wrażenie delikatnego powiększenia ust, efekt chłodzenia również jest delikatny, odświeżający. Jak na błyszczyk trwałość jest całkiem wporządku, nawilżenie pozostaje jeszcze dłużej. W składzie produktu znajdziemy witamine E i olejek z awokado, które dbają o nawilżenie i odżywienie ust. Połysk na ustach po zastnosowaniu produktu jest bardzo ładny.

Kupiłam ten błyszczyk przypadkiem w Biedronce na standzie Eveline i fajnie mi się sprawdza. Kolor jest bardzo widoczny na ustach, mam tą mocno różową wersję. Po aplikacji występuje przyjemne uczucie mrowienia, a po jakimś czasie można zaobserwować delikatne wypełnienie ust, ale jest to naprawdę delikatny efekt. Wargi nie kleją się mocno ze sobą, ale jak to w błyszczykach bywa, podczas wiatru wszystkie włosy są na ustach :D Podoba mi się również to, że nawet gdy błyszczyk się zje to kolor lekko barwi usta i mają fajny różowy odcień :) Polecam przetestować.