Eveline Cosmetics Glow & Go, Extreme Shine Lip Gloss Ekstremalnie połyskujący błyszczyk

Błyszczyk Glow & Go, Extreme Shine Lip Gloss od Eveline Cosmetics, zakupiłam w akcji promocyjnej 2+2 w Biedronce. Wybrałam kolor delikatnego różu z połyskującymi drobinkami - nr 11. Bardzo lubię błysk na ustach dlatego ten błyszczyk mi odpowiada, nie dopatrzyłam się jednak błyszczących drobinek na moich wargach. Mimo to bardzo podobają mi się mocno połyskujące usta, nawet bez tych drobinek. Produkt umieszczony jest w ładnym, transparentnym opakowaniu ze złotą nakrętką. Aplikator w kształcie łezki pozwala na bardzo wygodne smarowanie ust. Żelowa konsystencja pozwala na komfortową aplikację. Błyszczyk kusząco i cudnie pachnie owocami, jest w zapachu bardzo apetyczny. Bardzo dobrze nawilża usta i daje im nieziemski połysk. Daje wrażenie mokrych i pełniejszych ust. To produkt trwały, dosyć długo utrzymuje się na ustach. Jego używanie jest prawdziwą przyjemnością. Błyszczyk daje połysk i nawilżenie na wysokim poziomie. Jestem z tego produktu bardzo zadowolona.

Kupiłam ten błyszczyk w Biedronce za kilka złotych. Mam odcień transparentny nr 11- nazwy jako takiej nigdzie nie widzę. W opakowaniu wyglądał na jasnoróżowy z srebrnymi drobinkami ale na ustach jest całkowicie bezbarwny. Drobinek nie widzę na ustach, zlewają się one w taki sposób że rzuca nam się w oczy tylko mokry lustrzany błysk. Dzięki takiemu odbijaniu światła mamy wrażenie powiększenia ust. W konsystencji jest on lekko żelowy, nie tłusty czy kremowy . Nie lepi się i nie skleja ust. Dość długo się trzyma nawet podczas picia nie schodzi całkowicie Bardzo słodko pachnie .Mam wrażenie że inne błyszczyki od Eveline Cosmetics też miały podobny aromat-niby karmelowy, niby owocowy. Aplikator bardzo wygodny , miękki i giętki w kształcie łezki. Takie lubię najbardziej bo nie nabierają za dużo produktu a ostre zakończenie pozwala ładnie obrysować kontur. Podsumowanie Czy ten błyszczyk to coś odkrywczego? Nie, mamy takich wiele na rynku. Czy kupię go ponownie? A czemu nie. Nic mu nie brakuje. Fajnie nawilża, ochrania usta, ma mocny połysk. Bardzo fajny transparentny błyszczyk dla osób które nie lubią koloru na ustach albo chcą w domowym zaciszu odpocząć od ciężkich szminek.

Błyszczyk zakupiłam podczas zakupów w eZebrze. Posiadam odcień 02 Candy Pink. O jak on pięknie owocowo pachnie! Do tego daje bardzo dobre krycie kolorem. Mój odcień mógłby sugerować, że będzie to delikatny cukierkowy róż, a idzie bardziej w malinę. Mogę śmiało orzec, że jedną warstwą kryje i nadaje ładny kolor jak niejedna pomadka kremowa. Bardzo mi się to podoba. Aplikator w kształcie łezki pozwala na precyzyjną aplikację. Usta nie dość, że mają ładny kolor, to lśnią, nie lepią się i są optycznie lekko powiększone. Błyszczyk nie zjada się też tak szybko jak wiele innych. Do tego motywujące hasło na opakowaniu: "Glow and go!" Nic tylko aplikować i podbijac świat ;)

Kupiłam całą serię a co ????. Takie prezencik od Eveline dla Ewelinki i dość przyjemnie mi się je nosi na ustach, ale czy to ekstremalnie połyskujący błyszczyk? Niekoniecznie. Lubię markę Eveline i pamiętam jak zaczynali i byli raczej niszową marką. Teraz firma naprawdę fajnie się rozrosła i ciągle zaskakuje nowościami, ale te błyszczyki to coś co już było. Zmieniło się jedynie opakowanie. Konsystencja jest ok - nie za rzadka, nie za wodnista. Błysk jest raczej przeciętny, delikatny. Pigmentacja jest taka sobie, bo błyszczyk daje jedynie subtelny efekt. Jeśli liczymy też na jakieś aspekty pielęgnujące to tu ich nie spotkamy. Generalnie błyszczyk jest po prostu przyzwoity.

Bardzo lubię Eveline i często kupuję od nich kosmetyki zarówno pielęgnację jak kolorówkę. Miałam wcześniej kilka razy już błyszczyki te "oh my lips" powiększające a teraz stwierdziłam że sprawdzę ten GLOW & Go. Mój kolor to 07 glossy rose. Liczyłam na to rose, że doda trochę lekkiego koloru ale niestety kolor lekki różowy jest tylko w opakowaniu na ustach błyszczyk jest bardzo jasny i nie ma żadnego cienia koloru różowego, mam dość blade i anemiczne te usta więc liczyłam że trochę je ożywi prócz nadania błysku. Ma drobinki, jest ich sporo błyszczyk szybko robi się suchy ale nadal świeci dzięki tym drobinkom, które zostają więc efekt jest mimo że błyszczyka już nie ma :) Zapach taki ala poziomka, jagoda coś w tym guście, ładny nie jest mocny. Opakowanie jak każde inne jest ok. No nie jest to jakiś produkt wow, że będę go kupować do śmierci bo wzbudził we mnie zachwyt ale jest ok. Wygląda ładnie na ustach tego oczekiwałam i tak jest.

Błyszczyk mam w kolorze 02 - candy pink - jest to ciemniejszy róż wpadający w różowawy odcień fuksji ze złotymi drobinkami. Błyszczyk ma przepiękny zapach, który przypomina mi mieszankę zapachów malin, poziomek i jagód, pachnie mi najładniej ze wszystkich dotychczas testowanych przeze mnie błyszczyków, a testowałam ich dosyć sporo :) • Opakowanie błyszczyka i aplikator są typowe dla innych błyszczyków z tej firmy, opakowanie jest przezroczyste ze złotą nakrętką i złotymi dodatkami, aplikator ma zaś kształt niewielkiej łezki z dziurką w środku. • Mimo tego że błyszczyk ładnie zmienia kolor ust nie robił smug podczas aplikacji, oprócz tego nie spływał poza kontur ust. Trwałość błyszczyka jak dla mnie jest trochę powyżej przeciętnej, błyszczyk w miarę dobrze wytrzymał picie oraz jedzenie niektórych produktów spożywczych. Nie zauważyłam aby błyszczyk wysuszył mi usta. • Podsumowując błyszczyk Eveline Glow And Go sprawdził mi się bardzo dobrze. Zdecydowanie zakupię go ponownie.

Przez wieki nie znosiłam błyszczyków i wydawało mi się, że wyglądam w nich tragicznie. Swego czasu kupiłam kilka tańszych, żeby zobaczyć, czy faktycznie mam ochotę mieć kilka błyszczyków w swojej kosmetyczce. I cóż, naprawdę mnie przekonały. Produkt dostępny w każdym Rossmannie, ale też w wielu sklepach online. Zakup nigdy nie sprawia większego problemu, a skłania do niego przede wszystkim cena. Jest niska, a czasami widuję ten produkt również na promocji. Ciekawie prezentuje się również gama odcieni – głównie nude i róże. Sama wybrałam 04 – trendy color. Producent obiecuje niesamowity błysk, ale według mnie nie jest on przesadzony. Błyszczyk wygląda ładnie, naturalnie na ustach, kolor wypada także ciekawie. Warto jednak zaznaczyć, że przez konsystencję trochę ciężko go równomiernie nałożyć na usta, chociaż nie klei się, a sam aplikator jest dobrze wyprofilowany. Błyszczyk nie podkreśla suchych skórek, nie przesusza. Trwałość jest niestety przeciętna, wymaga wielu poprawek w ciągu dnia. Całkiem przyjemny produkt, chociaż miałam lepsze, według mnie błyszczyki z Wibo wypadają jednak odrobinę lepiej i chyba przy nich pozostanę.

Błyszczyk ma przyjemny zapach i precyzyjny aplikator, ale mimo to ciężko nałożyć go równomiernie. Nie utrzymuje się zbyt długo ale daje ładny efekt. Nie wysusza ust, a cena jest przystępna. Kolor 05 to fajny nudziak z dużą ilością drobinek.

Recenzja dotyczy błyszczyku w wersji transparentnej. Co tu dużo mówić? Jeśli szukacie przezroczystego błyszczyku, który się nie lepi i daje efekt wspaniałej tafli blasku to nie musicie już dłużej szukać!

Posiadam kolor 10 disco shine i szczerze powiedziawszy to średnio mi się podoba. Uczucie na ustach jest fajne, nie kleją się, a produkt nakłada się bardzo łatwo, ale efekt mnie nie zachwyca. Błyszczyk jest drobinkowy czego nie lubię więc rzadko po niego sięgam, ale tu każdy musi się zastanowić co się jemu podoba :) poza tym wszystko jest ok, typowa błyszczykowa trwałość, przyjemny zapach i atrakcyjna cena

Błyszczyk "Glow & Go!" jest rewelacyjny. Bardzo lubię go stosować, bo ma wygodny, mięciutki aplikator i mieni się pięknymi drobinkami na ustach. Faktycznie, jest to produkt, który nie skleja ust. Efekt jest raczej średnio-trwały, ale ja lubię poprawiać sobie nim usta. Produkt przyjemnie pachnie. Pojemność to 4,5 ml, a błyszczyk należy zużyć w przeciągu 12 miesięcy od otwarcia. Fajny design opakowania przyciąga wzrok. Błyszczyk "Glow & Go!" mam ze sobą w torebce zawsze. Świetny efekt za trochę ponad 10 zł. Usta po aplikacji są miękkie i zadbane. Polecam!

Raczej wole używać pomadki. Na szybko potrzebowałam błyszczyku i w tym się zakochałam. Efekt jest niesamowity. Byłam przekonana że chwila i błyszczyk się zmyje. Ale myliłam się. Jest dość trwały. Usta są nawilżone,miękkie i wyrównane. Błyszczyk nie lepi się ani nie ma w sobie złych drobinek. Jeżeli chodzi o cenę to na promocji jest to Ok. Dyszka. Ma bardzo precyzyjny aplikator przez co możemy nałożyć produkt na usta starannie. Zapach jest subtelny i delikatny. Dodatkowo produkt jest bardzo wydajny i starcza na długo. Nie psuje się jak inne produkty po krótkim czasie

Błyszczyk z tradycyjnym aplikatorem. Ma gęstą konsystencję, przyjemną do nakładania. Subtelny zapach, uprzyjemnia korzystanie z produktu. Błyszczyk uwydatnia usta, optycznie je powiększa. Usta są nawilżone, gładkie i mocno połyskują. Naturalne odcienie.

Kupiłam ten produkt ze względu na promocję, na jakiej był w jednej z drogerii. Błyszczyk już w opakowaniu ładnie się błyszczy i widać, że jest naszpikowany milionem połyskujących drobinek. Po nałożeniu na usta na szczęście ten efekt nie znika, błyszczy się równie mocno. Poza efektem nabłyszczającym, produkt również dobrze nawilża usta. Błyszczyk nie skleja ust i nie lepi się, dość długo utrzymuje się na ustach. Jest ok, pewnie kupię ponownie, sprawdzę inne odcienie tego błyszczyka.

Zakupiłam błyszczyk nr 10 - transparentny z drobinkami brokatu. Błyszczyk już w opakowaniu pięknie się mieni, równie ładnie prezentuje się na ustach. Kupiłam go z myślą o codziennym stosowaniu, w chwilach przerwy od matowych pomadek, które wysuszają moje usta. Błyszczyk dobrze sobie radzi z nawilżaniem ust. Nie lepi się a noszenie go jest komfortowe i nie wyczuwalne. Aplikator jest dobrze wyprofilowany, wygodnie się rozprowadza produkt na ustach. Jedyny minus - dość szybko się kończy. Ale na szczęście nie należy do zbyt drogich.

Mam w odcieniu 08. Produkt ma ładny zapach, ma w sobie drobinki. Aplikator jest średni - mało nakłada. Błyszczyk jest mało trwały aczkolwiek warto wypróbować. Urocze opakowanie i zapach to plusy.

Błyszczyk kupiłam oczywiście na promocji drogeryjnej, by wypróbować coś nowego. Raczej byłam dotychczas fanką matowych pomadek niż błyszczących ust, ale mimo to skusiłam się i nie żałuję :) Wybrałam odcień Sparkling Caramel 05. Nie jest on jasno czy ciemno brązowy, raczej coś pomiędzy brązem a czerwienią. Jest jak najbardziej widoczny na ustach, wraz z połyskiem. Jednak, jak to błyszczyk, szybko z tych ust znika, więc trzeba go czasem dokładać w trakcie dnia. Jest wydajny, więc myślę, że również warty wypróbowania :)

Posiadam wersję baby nude, zakupiłam ją pod wpływem chwili na promocji w Rossmannie. Błyszczyk zamknięty jest w ładnym opakowaniu dość dobrej jakości. Aplikator mi osobiście nie za bardzo odpowiada. Dla mnie jest za twardy i niekomfortowo się czuję rozprowadzając błyszczyk. Ma bardzo ładny odcień , jest to taka brzoskwinka w stronę nude z drobinami, które odbijając światło sprawiają, że usta wyglądają na pełniejsze Ma dość gęstą konsystencję, ale ku mojemu zdziwieniu bardzo dobrze rozprowadza się na ustach, a dodatkowo nie klei po nałożeniu Dodatkowo cena jest naprawdę niska zwłaszcza gdy dorwiemy go na promocji:) Minusy, które zauważyłam to trwałość i wydajność. Niestety błyszczyk bardzo szybko się zjada, po około godzinie nie ma po nim śladu na ustach, przez to w ciągu dnia muszę go wielokrotnie nakładać, a to z kolei wpływa na jego bardzo małą wydajność. Ponieważ zaskoczyła mnie dobra jakość tego produktu prawdopodobnie dam szansę jeszcze tym produktom i zakupię na spróbowanie inne kolorki:)