Joko Cashmere Finish Podkład matująco-kryjacy

Kiedyś moja mama wygrała przeogromną pake kosmetyków od Joko i w ten sposób miałam razem z nią przetestować wiele kosmetyków od tej marki. Podkład zamknięty był w niedużym, bo 30 ml szklanym opakowaniu. Takie klasyczne jak ma większość podkładów. Możemy go zaaplikować tyle ile chcemy. Był w konsystencji dość płynnej. Dosyć łatwo się rozprowadzał i 'układał' na twarzy. Szybko zastyga i tu pierwsza wada. Fluid okropnie ciemniał na twarzy na brzydki pomarańcz a tak dawał ładny kolor delikatny, bardzo pasujący do skóry. Krycie miał słabe, zakrywał tylko delikatne niedoskonałości i zaczerwienienia. Był matujący, lecz już po godzinie się bardzo wyświecał. Zauważyłam jeszcze, gdy go testowałam, że miał tendencje do zapychania. Efekt bez efektu maski, ale nie do końca jest to to czego oczekiwałam. Teraz nie mam pojęcia czy ta marka jeszcze istnieje i czy gdzieś jej kosmetyki sa dostępne.

Fluid znajduje się w pięknej małej kwadratowej buteleczce,która dodatkowo jest jakby " zadymiona " - ładnie się prezentuje ( dobry pomysł na prezent ) Fluid posiada pompkę co jest dodatkowym plusem .Pompka się nie zacina nie blokuje. Dzięki pompce łatwo wybrać fluid i co najważniejsze możemy kontrolować ilość. Ja fluid dawałam na gąbeczkę i gąbeczko rozprowadzałam po twarzy. Dobrze się rozprowadzał,nie dawał efektu maski. Po kilku godzinach dobrze dalej się " prezentował " na mojej twarzy. Nie zauważyłam żeby się rolował czy spływał. Dobrze się komponował z kolorem mojej cery.Trzymał się dość ładnie ok 6 h ( bez poprawek ) Jeśli chodzi o zmywanie go z twarzy to bez problemu. Ogólnie użyłam go ok 10 razy ( mało się maluje - szczególnie w lecie ) ale nie zatyka mi porów ,nie uczulał i nie przyczyniał się do powstawania żadnych efektów ubocznych typu wyprysków. Jestem zadowolona ;)

Ten podkład spełnił moje oczekiwania, ale nie jest moim ideałem. Sprawdził się dobrze, kryje wszystkie niedoskonałości, ale nie mam żadnych problemów z cerą więc nie wiem jak sprawdzi się u osób wymagających mocnego krycia. Utrzymuje się długo, nie podkreśla zmarszczek, łatwo się rozprowadza.

Oczekiwałam od pokładu długotrwałego matu i krycia, a Joko został polecony mi przez sprzedawczynię w drogerii. Niestety w ogóle nie spełnił swojej roli. Chyba po żadnym z używanych przeze mnie podkładów się tak nie świeciłam. Już po godzinie wyglądam paskudnie. Oczywiście przykrywałam go pudrem, ale niestety nic nie pomagało. Jego zapach kompletnie mnie odrzuca, jest mocny, uciążliwy, przypominający kawę. Cena zbyt wysoka jak na taką jakość.

Najlepszy podkład z jakim miałam do czynienia. Świetnie kryje, jest matowy, dość przyjemnie pachnie orzechami. Niewielka ilość podkładu dokładnie pokrywa całą twarz nie zapychając jej. Polecam go z czystym sercem

Najgorszy podkład jaki miałam. Oceniam nr 149. Próbowałam go nakładać palcami, pędzlem i gąbeczką, i zawsze ten sam rezultat czyli dno . Mam suchą skórę więc jak zobaczyłam jego oleksy formułę ucieszyłam się ale nie na długo. Na twarzy jest jak olej, jego kolor zmienia się na twarzy wcale się z nią nie zcała. Po zmatowieniu robi się krochmal. Najgorszy fluid jaki miałam, nie warty nawet 1zl. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Hmm będąc w Naturze, nagle uznałam, że w mojej niedomykającej sie szufladzie z podkładami jest ich za mało i, że koniecznie musze kupić nowy .. Zawsze mijałam szafę Joko, bez przyglądania się jej szczególnie, bo jedynym produktem jaki miałam do tej pory z tej firmy, był puder prasowany... Kupiłam bo przypomniał mi Estee Lauder, a do tego podkładu mam wielki sentyment.Ale do rzeczy.. Cięzko ocenić mi jego plusy i minusy, bo nie znalazł u mnie zastosowania jako podkład, gdyż jest zbyt tłusty, nie wtapia się w skóre, migruje po twarzy a po kilku godzinach zaczyna sie tworzyć ciasto na twarzy, zbiera się we wszystkich mimicznych liniach, a przypudrowany jedynie cienka warstwa swieci się jak choinka.. Dodatkowo podkreśla pory.. Ale znalazłam dla niego drugie zastosowanie: stosowany miejscowo na inny podkład swietnie kryje moje przebarwienia i wtapia się w inny podklad(najlepiej w true matcha), ma tez bardzo ładny zapach...hm orzechy w karmelu, migdały cos w tym stylu... mnie on urzekł :) Daje trzy gwiazdki za spełnienia roli korektora miejscowego (pod oczy sie nie nadaje), ale jednak to ma byc podkład a w tej roli nie wypada najlepiej.. Za tę cenę mozna znalezc cos lepszego (Np. Astor perfect stay) Używam tego produktu od: 5 miesiący Ilość zużytych opakowań: 1 nie całe

Moim zdaniem: PLUSY: 1. ladne krycie (a mam co przykryc) i matowienie, niestety utrzymuje sie moze 1 godzine. 2. nie zapycha 3. szklana butelka z pompką MINUSY: 1. krycie i mat zbyt krotkotrwale 2. zmienia sie w ciasto juz po 1 godzinie- nie wspolpracuje z zadna moja baza ani kremem nawilzajacym czy matujacym 3. okropny zapach! zjełczala ziolowa masc (wyczuwalna tylko podczas aplikacji na szczescie) Używam tego produktu od: 1 miesiaca Ilość zużytych opakowań: 1/5

Nie jest to zły podkład. Są jednak aspekty które mi się w nim nie podobają. Plusy: + ładnie kryje, + nie ściera się z twarzy, + ma nawet ładny zapach, + jest płynny, ale nie rzadki, + nie podkreśla mocno suchych partii skóry. Minusy: - największą jego wadą jest to, że odcień odznacza się na twarzy. I to nie jest kwestia niedobrania podkładu, po prostu po nałożeniu uwidaczniają się w nim tony kolorystyczne. W moim przypadku przy odcieniu 149 robił się świnkowo-rózowy, a u mamy przy kolorze 151 pomarańczowy, - nie utrzymywał matu zbyt długo, - dość ciężko go dostać. Używam tego produktu od: 8 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 normalne

Mam sporo niedoskonałości , pod względem krycia najlepszy jaki miałam w życiu. Plusy: Cena przystępna (na allegro od 30zł , w sklepach około 40 -42zł kosztuje) łatwo się rozprowadza , plus za aplikator. Nie znika z twarzy , bardzo bardzo trwały. W dodatku polska firma , co mnie zaskoczyło;) EDIT: Aktualnie używam produktu aptecznego, ze względu na trądzik, ale pod względem przyjemności użytkowania Joko był lepszy i bardziej trwały. Szkoda że JOKO zawiera trochę silikonów dlatego nie mogę go używać na co dzień, odkryłam po długim stosowaniu że nie sprzyja cerze( za to odejmuję gwiazdkę). Na większe wyjścia i imprezy jest OK , bo jest trwały i kryjący :) Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 6 pełnych opakowań , po 50ml

Fluid idealny na lato. Dobrze się rozprowadza, nie pozostawiając smug. Delikatnie kryje oraz matuje. Nie powoduje efektu maski. Sprawia że cera wygląda naturalnie i zdrowo. Utrzymuje się na skórze około 6-8 godzin. Niewąpliwą zaletą są odcienie, które ładnie komponują się z jasną cerą. Na plus przemawia także jego wydajność, przystępna cena oraz fakt, iż zawiera filtr UV.

Fluid JOKO Cashmere Finish to zdecydowany strzał w dziesiątkę! Mam bardzo jasnowaniliową cerę, którą zawsze dodatkowo rozjaśniam fluidem i tego właśnie od fluidu oczekuję - rozświetlenia i rozjaśnienia. Z racji tego, że w mojej opinii posiada on same plusy, oto i one: - dobra, półgęsta, zwarta konsystencja - dzięki niej dobrze utrzymuje się i rozprowadza na twarzy oraz nie zasycha w nadzwyczajnie szybkim tempie - pełna gama kolorystyczna - od karnacji bardzo bladej po śniadą - rewelacja! każdy znajdzie swój odcień, a szczególnie w gamie kolorystycznej mogą wybierać osoby z bladą karnacją :) - świetny efekt matowienia utrzymujący się przez cały dzień (a muszę przyznać, że mam problemy ze świecącą się skórą w strefie czoła i nosa) - bardzo elegancka buteleczka - wydajność Jeżeli masz bardzo jasną karnację, a od fluidu oczekujesz zmatowienia i rozświetlenia - gorąco polecam :) Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1/4 jednego opakowania

Po prostu okropny. Producent zapewnia świetne krycie i faktycznie on kryje, ale wygląda nienaturalnie, ciężko się go rozprowadza, trzeba wprawy, żeby nie mieć plam na twarzy. To krycie jest chwilowe, bo podkład jest bardzo nietrwały! I najgorsze... On absolutnie nie jest matujący! A tak wynika z zapewnień producenta. Nie mam tłustej cery, raczej normalną, a po nałożeniu tego podkładu nie minie 5 minut, a ja już się świecę, nie mówiąc o tym jak wyglądam po pół godziny. Próbowałam go już z osławioną bazą matującą MAP i też nic nie daje, świeci się tak samo. Kolejnym minusem jest zapach, niezbyt przyjemny, a intensywny, podejrzewam, że producent usiłował stłumić zapach chemii włożonej do tego podkładu zapachem wanilii, ale nie bardzo musz wyszło i po prostu śmierdzi. To jest zdecdyowanie najgorszy podkład jaki miałam. I nie zdziwiłaby mnie taka jakość gdyby kosztował 9,90zł, ale ja za niego zapłaciłam 34zł (co i tak jest chyba jedną z niższych cen za niego). Niektóre tanie podkłady za 8zł są o niebo lepsze niż ten. Nigdy więcej podkładów Joko. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: Użyłam ze 3 razy i chyba na tym się skończy, bo tego po prostu nie da się używać

+ Podkład faktycznie dobrze kryje drobne niedoskonałości i matuje - a na tym najbardziej mi zależało. + Posiada pompkę, która ułatwia dozowanie podkładu. + Jest bardzo wydajny. + Ma przyjemny zapach i konsystencję. + Ma ładne szklane opakowanie. - Cena zapewne nie każdemu się spodoba... w jednej drogerii znalazłam go w cenie 60 zł, w innej 40 zł. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

plusy: - zapach - konsystencja - ma pompkę . minusy: - po prostu robi ciapki na twarzy ! (boże miałam go w wakacje, w pracy której temperatura była 10 stopni max po prostu podkład, co nigdy się nie działo robił mi takie ciapki na twarzy jakbym była brudna ! ) - trwałość ma wiele do życzenia.. - nie matowi skóry po godzinie świecę się niesamowicie ! Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

ładne opakowanie waniliowy zapach <3 fajnie kryje opakowanie bardzo praktyczne nie podkresla suchych skórek wady nie jest wydajny mało matowi Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Posiadam kolorek J152, który jest idealnie zblizony do mojej skóry :) Używam go w sezonie jesienno-zimowym, gdyż na lato mógłby być za ciężki. Nakłada się bardzo dobrze, chociaż trzeba z nim działać szybko. Ładnie kryje, stapia się ze skórą niepozostawiając plam. Długo się utrzymuje;) Jedyną wadą może być jego zapach, aczkolwiek jest on wyczuwalny tylko przy kilku pierwszych użyciach. Polecam go serdecznie Używam tego produktu od: 0,5 roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Wybrałam kolor Beige, czyli taki sam jaki miałam okazję testować w próbce pewnego czasu. Po pierwszym użyciu wyłonił się na przód jak dla mnie nieprzyjemny zapach, nieco syntetyczny, nie byłam z tego powodu zadowolona, bo zapachy odgrywają w naszym życiu wielką rolę, przynajmniej w moim, choćby podkład był najlepszy na świecie, jeżeli będzie cuchnął jak kocie wymiociny to ja podziękuje. Jednak nie było aż tak źle, zapach po rozprowadzeniu na twarzy zwyczajnie się ulatniał, dzięki Bogu! Efekty po 3 tygodniach stosowania? Muszę przyznać że pierwszy tydzień był fazą naprzemienną czyli kocham-nienawidzę, raz byłam wniebowzięta, innym razem było gorzej. Dobre krycie to największa zaleta tego podkładu, czy matuje? Właśnie i to już jest bardzo zależne &#8211; jeżeli pomagałam mu kremem matującym przed aplikacją to dawał radę długo i zadowalająco jak dla mnie, jeżeli nie było pomocnika, było matowo, ale na krócej. Efektu maski się nie dopatrzyłam, podkład dobrze się rozprowadza, nie wchodzi w załamania skóry, nie sprawia problemów natury estetycznej. Dobrze stapia się ze skórą i robi to dosyć szybko. Zalety: - Idealny poziom krycia dla mnie jako mieszańca, - Przyjemna aplikacja, podkład rozprowadza się gładko i równomiernie, - Brak efektu maski, dobrze stapia się ze skórą, - Nie podkreśla suchych skórek, nie wchodzi w załamania skórne, - Przyjemne dla oka szklane opakowanie które cieszy oko, wyglądem przypomina trochę Estee Lauder Double Wear, - Trwałość, mimo ciężkich warunków ładnie zakrywa pory i trzyma się na twarzy wystarczająco długo, - Kremowa konsystencja. Wady: - Zapach! - Słaby efekt matowienia, -Mała dostępność odcieni, te które można zakupić są z gamy tych ciemniejszych, więc albinosy powinny przed zakupem zdobyć jakąś próbkę i przetestować, - Cena, patrząc na wydajność nieco wysoka. podsumowanie: Nie jest to czołowy produkt w mojej codzienności kosmetycznej, ale na pewno jest to produkt do którego będę chętnie wracać, zważając na wyżej wymienione punkty i efekty, które jak dla mnie są zadowalające. Nie przeczę jednak, że cena mogłaby być nieco niższa i gama kolorystyczna mogłaby by być uzupełniona. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: większa połowa buteleczki