Pepe Jeans London For Her Cocktail Edition EDT 

Zapachy Pepe Jeans zdecydowanie zwracają na siebie uwagę oryginalnym flakonem. W tym przypadku jego kolorystyka kojarzy się z okresem wakacyjnym i wręcz zachęca do testów. I właśnie w ten sposób stałam się posiadaczem takiego koktajlu. Zapach jest owocowo kwiatową mieszanką z czego zdecydowanie najbardziej wyczuwalne są owoce. Znajdziemy tutaj ananasa, który gra pierwsze skrzypce i jest zdecydowanie najbardziej wyczuwalny ale mamy też jagodę i arbuza. Nuty serca zostały zarezerwowane dla kwiatów i znajdziemy tutaj jaśmin, gardenię oraz kwiat cytryny. Najbardziej apetyczne są nuty bazy, które składają się np. z bitej śmietany i karmelu ale nie brakuje też drzewnych tonów. Mieszanka tego wszystkiego powoduje,że nie otrzymujemy rześkiego letniego zapachu, który zostanie porównany do chemicznych środków tylko otrzymujemy coś co rzeczywiście możemy porównać do bezalkoholowego koktajlu, który jest w wyważony sposób dosłodzony. Trwałość jest bardzo przeciętna bo jakieś 4-5h ale zapach jest całościowo jednym wielkim optymizmem biorąc pod uwagę również flakon,że warto po niego sięgnąć.

Owocowy zapach, w którym głównie dominuje ananas, nastraja do zabawy, wręcz nakazuje cieszyć się życiem. I wcale to nie wydaje się takie trudne, nawet gdy pogoda nie rozpieszcza słońcem i ciepłem, a my zamiast bawić się na wakacjach, jesteśmy w pracy. Chce się żyć! Mi osobiście zapach kojarzy się z koktajlem, który ma m.in. plażę w tytule ];-> no naprawdę! Nawet flakon ma barwy tego koktajlu. Za każdym razem, gdy użyję tego zapachu, przenoszę się wspomnieniami do nadmorskiego kurortu, z dyskoteką na plaży, gdzie czułam się beztroska i wolna. I seksowna. Niestety zapach nie jest trwały, więc raczej zużyję go bardzo szybko, ale chyba równie szybko zakupię następny. Na uwagę zasługuje również flakon, oczywiście w kształcie kieliszka do koktajli. Bardzo fajny pomysł i praktyczny, gdyż lubię po wykończeniu zapachu, użyć flakon lub nakrętkę do innych celów. W tym wypadku prawdopodobnie przybędzie mi nowy świecznik :)