Floslek Anti Acne 24h System, Serum Kojące skóra mieszana i tłusta 

Serum miałam przyjemność otrzymać już kawałek czasu temu w ramach prezentu recenzji miesiąca. Bardzo dziękuję, trochę mi zajęło dobranie się do produktu, ale się udało. Opakowanie to elastyczna plastikowa tuba o poj. 50ml. Formuła przypomina mi coś w rodzaju kremu, podbitego żelem. Moim zdaniem produktowi bliżej do kremu niż do serum, w taki sposób też je stosowałam. Starałam się nakładać je solo, aby móc też jak najwięcej efektów zauważyć. Rozprowadza się szybko i lekko, nie rolluje, nie tworzy na skórze smug. Podczas aplikacji nie sprawia mi kłopotu, trochę dopóki się nie wchłonie potrafi się kleić, więc trzeba odczekać. Zapach jest ok, nie jest intensywny nie przeszkadza mi. Po wchłonięciu się tego serum/kremu skora jest miękka, czuć delikatną warstewkę, więc ja produktu używam tylko na noc. Pod względem komfortu użycia większych uwag nie mam, jest ok. Jeśli chodzi o efekty użycia, mam cerę mieszaną - przetłuszczającą się w strefie T, ale nie trądzikową, nie mierzę się z aktywnymi zmianami trądzikowymi. Słabe strony mojej cery polegają głównie na zbytnim wydzielaniu sebum i ewentualnych grudkach, czasem miejscowych zaczerwienieniach. A jednak na moją skórę serum nie wpłynęło jakoś znacząco mimo, że dedykowany jest również na cery trądzikowej i tłustej, a w przypadku mojej mieszanej choć nie zaszkodził to przełomowych zmian również nie zauważyłam. Serum w jakiś sposób pielęgnuje skórę, podczas używania go moja skóra wyglądała ładnie, nie pojawiły się jakieś zmiany, czy podrażnienia, więc ok. Rzeczywiście moja skóra była nieco gładsza, ale jest to myślę sumą, całej innej pielęgnacji niż owego serum wyłącznie, nie mniej tak wzmacnia uczucie gładkiej skóry. Jeśli chodzi o obietnice zmniejszenia porów, nie zauważyłam jej zbytnio, serum dawało za to poczucie lekkiego nawilżenia i miękkości skóry. Możliwe, że delikatnie niwelował zaczerwienienia, ogólnie używać to go używam, nie sprawia mojej cerze zawodu ale żeby coś więcej w tej pielęgnacji dzięki niemu ruszyło to raczej nie. U mnie również nie wpłynął na rozjaśnienie skóry. Podsumowując nie jest złe, mojej cerze nie szkodzi, ale przełomowych efektów niestety brak.

Serum floslek jest najlepszym serum jakie używałam a używalam wiele od diorów ąę po loreala . Szybko się wchłania ,lekko matowi skórę ,idealne pod mejkap nie zapycha ,cera jest nawilżona nie wysuszona jak rodzyneczka. Tanie serem godne polecenia