Skin1004 Spot Cover Patch Niewidoczne plastry na niedoskonałości

Plasterki na niedoskonałości SKIN1004 Tea-Trica Spot Cover Patch to produkt, który miałam okazję przetestować w walce z niespodziewanymi wypryskami. W opakowaniu znajduje się 22 plasterki w dwóch rozmiarach: 10 mm i 12 mm, co pozwala na dopasowanie ich do wielkości zmiany skórnej. Wykonane z cienkiego, półprzezroczystego hydrocolloidu, mają za zadanie chronić skórę przed zanieczyszczeniami i wspomagać jej regenerację. Po nałożeniu plasterka na oczyszczoną i osuszoną skórę, zauważyłam, że dobrze przylegał do powierzchni. Jednak po kilku godzinach, zwłaszcza w cieplejsze dni lub podczas aktywności fizycznej, plasterek zaczynał się przesuwać, co było dla mnie pewnym dyskomfortem. Ponadto, mimo początkowej dyskrecji, z czasem stawał się bardziej widoczny na skórze, co utrudniało jego noszenie w ciągu dnia. Jeśli chodzi o skuteczność, plasterki spełniały swoje podstawowe zadanie – absorbowały wydzieliny z wyprysków, przyspieszając ich gojenie. Jednak w porównaniu z innymi produktami tego typu, które miałam okazję stosować, nie zauważyłam znaczącej różnicy w czasie regeneracji skóry. Cena plasterków SKIN1004 jest nieco wyższa w porównaniu z konkurencyjnymi produktami o podobnej skuteczności. Biorąc pod uwagę ich działanie oraz wspomniane wcześniej mankamenty, uważam, że na rynku dostępne są lepsze alternatywy w bardziej przystępnej cenie. To produkt o przeciętnej skuteczności, który może nie spełnić oczekiwań osób poszukujących niezawodnego rozwiązania na niedoskonałości skórne. Moja ocena to 7/10.

Plastry są dostępne w dwóch rozmiarach - mniejszym i większym, więc dzięki temu można dobrać odpowiednią wielkość do niedoskonałości. Cena jest wysoka, jak na 22 sztuki (ok. 30zł). Są całkowicie przezroczyste i bardzo cieniutkie. Materiał jest stosunkowo przyjemny, choć odczuwam, że wyprysk pod plastrem się poci. Przy wyciąganiu z opakowania nie zaginają się krawędzie. Klej, niestety jest niesatysfakcjonujący - zdarzało mi się migrowanie. W miarę dobrze dopasowują się do wszelkich zagięć skóry. Jeśli chodzi o działanie… To dosłownie nie robią nic. Nie wyciągają niedoskonałości, nawet w najmniejszy sposób. Nie przyspiesza gojenia. Nie zmniejsza zaognienia stanu zapalnego. Jedyny plus - chronią wypryski przed ich dotykaniem. Podsumowując, szkoda pieniędzy. Daję 1 gwiazdkę - brak tendencji do zaginania się krawędzi, przezroczystość oraz to, że są niesamowicie cienkie nie powoduje, że lepiej je ocenię, mimo że nie działają.

Niestety nie spełniły moich oczekiwań. Myślałam, że będą świetnym rozwiązaniem na szybkie pozbycie się wyprysków, ale okazało się, że ich działanie pozostawia wiele do życzenia. Gdyby kosztowały 5 zł, to byłyby całkiem spoko, ale w tej cenie, jaką musiałam zapłacić, ich jakość jest po prostu niewystarczająca. Nie zauważyłam żadnej znaczącej poprawy po ich użyciu. Plastry miały być niewidoczne i skuteczne, ale na mojej skórze nie zrobiły większego wrażenia. Oczekiwałam, że zmniejszą zaczerwienienie i przyspieszą gojenie się niedoskonałości, ale niestety nie zauważyłam takich efektów. Jeśli byłyby tańsze, mogłabym je polecić jako opcję awaryjną do stosowania na co dzień, ale przy obecnej cenie po prostu nie są tego warte. Są produkty, które oferują znacznie lepszą skuteczność w tej samej lub niższej cenie. Podsumowując, niewidoczne plastry na niedoskonałości nie spełniły moich oczekiwań i nie widziałam żadnej poprawy w stanie mojej skóry po ich zastosowaniu. Być może u innych osób sprawdzą się lepiej, ale ja raczej nie zdecyduję się na ich ponowny zakup.

To są jedne ze słabszych koreańskich plasterków jakie znam. Ciężko oczekiwać po nich jakiegoś efektu zmniejszenia pojedynczych wyprysków. Działają bardziej ochronnie na uszkodzone miejsca, może delikatnie przyspieszają gojenie ranek, ale takich nieruszonych pryszczy nie są w stanie zlikwidować. Słabo przyklejają się do skóry, a w ciągu nocy potrafią odkleić się od twarzy i wylądować we włosach. Na dzień też ciężko ich używać, bo są bardzo widoczne. Nie kupię ich ponownie.

Cera mieszana, trądzikowa. Przetestowałam już sporo różnych plastrów na niedoskonałości i przyznam, że najlepsze według mnie są właśnie z koreańskich firm kosmetycznych. Jeżeli chodzi o te plastry to idealnie przylegają do twarzy i w ogóle nie odpadają w trakcie snu, a co najważniejsze wyciągają to co mają wyciągnąć dzięki czemu zmiany te dużo szybciej się kończą. Jak dla mnie to największy hit!