Superdrug Vitamin E Skin Care, Facial Oil Olejek do twarzy nawilżający

Kupiłam olejek jako uzupełnienie do kremu na noc z tej samej serii, ponieważ w zimie zmagałam się z bardzo suchą skórą. Olejek z definicji jest za tłusty na dzień, na noc nakładałam go mniej więcej co trzeci dzień, bo bałam się, że może zapychać pory, przy takiej częstotliwości stosowania nie zauważyłam niczego negatywnego. Olejek ładnie nakłada się, nie wchłania się od razu, ale taka jest specyfika kosmetyków tego typu. Pozostawia na skórze wyczuwalną warstwę ochronną. Rano skóra rzeczywiście była ładnie wygładzona i mięciutka i ten efekt utrzymywał się częściowo także po tym, jak myłam twarz. Mam wrażenie, że olejek wzmacnia działanie kremu i pozwala mu lepiej się wchłaniać. Porównałabym jego działanie do serum silikonowego na włosach nałożonego po odżywce. Nie oczekiwałam od tego produktu niesamowitych efektów na mojej bardzo wysuszonej skórze, ale świetnie się sprawdza jako dodatkowa ochrona na zimę (poza tym raczej nie będę go używać, bo nie mam takiej potrzeby). Skóra jest po nim mięciutka, ale nie błyszczy się, poza tym olejek jest taniutki, a starcza na bardzo długo. Polecam spróbować :) Nie jestem pewna, czy go kupię ponownie, czy nie spróbuję jakiegoś innego olejku, ale z tego jestem bardzo zadowolona pro tip: nie polecam nakładać go blisko linii włosów ani spać z rozpuszczonymi włosami po jego nałożeniu, bo może tłuścić włosy, które będą wyglądać na nieumyte

Kupiłam olejek ze względu na witaminę E w składzie. Jak to olejek - jest on tłusty, jednak nakładany cienką warstwą całkiem szybko się wchłania i zostawia skórę nawilżoną i miękką. Lubię nakładać go na noc, w celu zabezpieczenia skóry przed utratą wody. Olejek ma ładny, kokosowy zapach. Mimo, że znajduje się w małej buteleczce jest bardzo wydajny i starcza na długo. Opakowanie mogłoby być trochę dopracowane, bo zdarza się że olejek się wylewa i tłuści wszystko dookoła. W składzie na pierwszym miejscu znajduje się parafina, przez co zbyt często używany może sprzyjać powstawaniu zaskórników. Poza tym, do reszty składników nie mam większych zastrzeżeń.