Bell Loose Eye Pigment Cień do powiek

Kupiony jako pokecajka i szok! Groszowa cena, a efek fenomenalny. Produkt bardzo wydajny o iskrzący wykończeniu. Mam 01 Unicorn dust i świetnie sprawdza die na wykończenie makijażu oka. Dobrze się trzyma i nie osypujące się. Nie uczula i nie podrażnia. Opakowanie to niewielki słoiczek z zatyczką, dlatego polecam ostrożność, by nie rozsypać produktu ;) Wydajność maksymalna. Fajny produkt, spełniający swoje zastosowanie.

Są piękne i bardzo trwałe. Uwielbiam ten błysk na oku, który dodaje mi pewności siebie na cały dzień. Uwielbiam kosmetyki pochodzenia naturalnego, a tutaj mamy aż 84% składników właśnie naturalnych. Każdy powinien je przetestować bo słowa tutaj to za mało :) Zdecydowanie polecam.

Bardzo fajny produkt za niewielkie pieniądze. Cień zamknięty w małym słoiczku. Mam odcień champagne beige jest po prostu piękny. Delikatny błysk na oku.

Na ten produkt skusiłam się na promocji w Biedronce 1+1 gratis. Wybrałam odcień 02 CHAMPAGNE BEIGE, oraz 03 GOLDEN BEIGE. Cienie mają w sobie piękne błyszczące drobinki więc świetnie się prezentują i błyszczą na oku! Za te pieniądze uważam że jak najbardziej warto zwrócić na nie swoją uwagę. Pigmenty te aplikuję zawsze na Glitter primer od NYX’a, i wyglądają bosko! Są trwałe i bardzo dobrze się prezentują, niczym nie odstają od droższych cieni tego typu. Niestety jednak muszę się przyczepić do opakowania, pigment jest zamknięty w zakręcanym tandetnym słoiczku, i trzeba bardzo uważać ponieważ produkt może nam sie wysypać.

Cienie Bell Loose Eye Pigment nabyłam podczas zakupów w Biedronce. Była promocja - 50 % na drugą rzecz więc postanowiłam zakupić 2 odcienie 03 (Golden Beige) i 04 ( Burgundy Dust). Cień zamknięty jest w niewielkim słoiczku z pastelową nakrętką na której widnieje nazwa kosmetyku. Po odkręceniu ukazuje nam się cień składający się z miliona drobinek :)) tak naprawdę możemy użyć go samego lub w połączeniu z np. jakimś matowym dając mu wtedy drugie, błyszczące życie. Mi osobiście najbardziej przypasował Golden Beige bo burgund faktycznie jest mocny, za mocny. Może do jakiegoś cieniowania bądź dodania jakiego akcentu to tak ale na całą powiekę wychodzi jakoś tak mocno i nie czuję się w nim dobrze. Jest dobrze napigmentowany więc wystarczy niewielka ilość aby otrzymać dobry efekt. Podsumowując warto nabyć go do kosmetyczki bo daje ciekawy, błyszczący efekt. Jest niedrogi i dostępny np. w Biedronce.

Cienie kupiłam w promocji w sklepie Biedronka za 5.50zl. Za taką cenę warto wypróbować ten produkt. Na półce były trzy odcienie , wybrałam 'golden beige'. Mimo nie pozornych gabarytów ,w sumie standardowych, mieści duża ilość sypkiego pyłku. Pudełeczko dodatkowo zabezpieczone jest wieczkiem ,aby pyłek się nie rozsypywał. Cienie miały u mnie rolę wielofunkcyjne,nie tylko używałam ich na powiekę,ale również jako rozświetlenie policzków,czy dekoltu. Idealnie sprawdza się do letnich stylizacji,jak również rozświetla jesienne makijaże. Należy jednak uważać przy nakładaniu tego cienia. Nie osypuje się na powiece ale musimy precyzyjnie go nałożyć aby nie utworzyć świetlistych plam pod okiem. Ogólnie polecam to małe cudenko.

Sypki cień o metalicznym wykończeniu ładnie prezentuje się na powiek. Zapewnia ciekawy efekt i uzupełnia każdy makijaż. Cień zamknięty jest niewielkim słoiczku. Produkt jest bardzo wydajny. Atutem jest niska cena oraz dostępność w Biedronce.

Bardzo ładny pigment, który używam niemal codziennie. Mam go w odcieniu champagne beige, który ma piękny różowy odcień z chłodną szampańską bazą. Drobinki pięknie mienią się w sztucznym świetle i na słońcu. Wygląda bardzo wdzięcznie. Używam go wklepując palcem lub pędzlem bez bazy. Nie osypuje się w ciągu dnia. Lekko prześwituje więc ładnie wygląda zarówno z cieniem bazowym, jak i solo. Jest bardzo wydajny i wystarczy mi na pewno na kilka lat. Cena i dostępność - rewelacja.

+ ładny efekt + nie podrażnia oczu + wydajność + dostępność w Biedronce + niska cena + dobra jakość + sypki cień + metaliczny cień + wygodne opakowanie - edycja limitowana

Kupiłam ten pigment w biegu. W moich paletkach do makijażu skończyły się wszystkie rozjaśniacze a nie miałam czasu żeby skoczyć do drogerii po coś bardziej wyszukanego. Pigment jest zapakowany w zakręcany szklany słoiczek. Posiada plastikową pokrywkę do której można wsypać porcję cienia w celu ułatwienia pobierania produktu. Jest bardzo miałki, a więc przy aplikacji na sucho osypuje się. Przy wyborze kierowałam się wyglądem. Sprawiał wrażenie jasnego, złotego cienia, jednak po nałożeniu na powieki mieni się na różowo. Dzięki perłowym pigmentom cień pozostawia intensywnie błyszczące wykończenie makijażu oczu. Są dwie możliwości aplikowania albo na sucho albo ma mokro. Fajnie się sprawdza jako rozświetlacz na dekolt.