Na zdjęciu z ręka
1. Maybelline fit me Luminous&Smooth 120 2.Maybelline fit me Luminous&Smooth 110
3. Mac Face & Body C1
4. Bourjous Healthy mix 53
5.Bourjous Helathy mix 51
6. Korektor Loreal True Match 01
Na zdjęciu z szyją -ciemna plama na gorze maybelline fit me 120, na dole mac faceandbody c1
Mój kolor to healthy mix 52, mac F&B C1, mac nc20
Jakieś 2 miesiące temu kupiłam dwa kolory tego podkładu - 110, bardzo jasny, zdecydowanie jaśniejszy od healthy mix 51, neutralny, dla mojego naturalnego, zimowego koloru jest za jasny i wydaje się wtedy wręcz biały, ale że podejrzewałam, że tak będzie, kupiłam jeszcze odcień ciemniejszy - 120 (jest jeszcze 115, ale ten wydawał mi się bardzo różowo brzoskwiniowy) - dosyć ciemny, ciemniejszy od healthy mix 53, ale że miałam w planach mieszać oba kolory to nie było to dla mnie problemem. Ten odcień ma w sobie różowe, czerwone tony, czego kompletnie się nie spodziewałam, a na dodatek okropnie oksyduje na mojej skórze, tworząc jeszcze ciemniejszy i bardziej różowy kolor. Co ciekawe z drugim kolorem nie mam żadnych problemów z ciemnieniem. Oba kolory z osobna, a także mieszając kompletnie nie pasują do mojej żółtej karnacji.
Konsystencja jest bardzo rzadka, co ja akurat bardzo lubię. Krycie średnie, podobne lub trochę mocniejsze niż helathy mix. Na skórze wygląda raczej naturalnie, zdrowo i świeżo. Jest mokry i bardzo ruchomy, klejący i wchodzi we wszystkie załamania. Nie ma drobinek, ale daje ładny rozświetlony efekt. Jak na tego typu podkład naprawdę bardzo trwały. Miałam go na imprezie przez 9h, gdzie tańczyłam, spociłam się, było dużo ludzi, a podkład po powrocie do domu wyglądał identycznie jak zaraz po nałożeniu. Trzeba zaznaczyć, że użyłam wtedy pudru na całą twarz, normalnie pudru używam bardzo rzadko, wtedy trwałość nie jest tak piorunująca, ale nadal dobrze się trzyma.
Jak dla mnie niczym nie wyróżnia się od większości drogeryjnych, nawilżających podkładów. Miałam kiedyś rimmel match perfection i wydają mi się bardzo podobne. Healthy mix też porównywalny. Ja nie lubię tego typu podkładów, bo wolę zdecydowanie lżejsze krycie i coś z bardziej naturalnym wykończeniem-mniej klejącym, z uwagi na to, że nie jestem wielką fanką pudrowania twarzy.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie