Lirene Dermoprogram Cera Mieszana i Tłusta, Mleczko matujące do demakijażu twarzy i oczu 

Plusy: + dobrze zmywa makijaż, ale... + nie podrażnia! + podkład, korektor czy puder zmywa za pierwszym pociągnięciem wacika + dobra cena + piękny zapach Miusy: - nie za dobrze radzi sobie z tuszem do rzęs - trochę zbyt leisty Używam tego produktu od: rok? Ilość zużytych opakowań: 2 całe i 3 w połowie

Mleczko to usuwa makijaż 3 wacikami. I tu radzi sobie dobrze. Ładnie pachnie, jest może troszkę zbyt leiste jak dla mnie, ale przeżyje. Natomiast nie rozumiem jak produkt do demakijażu może w takim stopniu podrażniać oczy. Na początku jego używania oczy szczypały niemiłosiernie, potem się przyzwyczaiły i przestały. Ogólnie uważam, że to mleczko zmyje makijaż całkiem ok, ale oczy będą szczypały.

Lubie produkty Lierene, ale to mleczko nie jest za dobre. Wielkim plusem jest zmywanie makijazu, robi to bardzo dobrze. Duzym minusem jest to, ze podraznia oczy, tak jak ktos wczesniej wspomnial, ze nawet po umyciu oczy nadal sa powaznie podraznione. Zadne mleczko do tej pory tak mnie nie podraznialo i dlatego mimo iz dobrze czysci to juz nigdy wiecej nie kupie. Boje sie teraz uzywac innych mleczek z Lirene, eksperymentuje z innymi. Używam tego produktu od: 3 m-cy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie, 200 ml

Lirene bardzo ceniłam jako markę, ale to mleczko to bubel jakich mało. Gdzie to matowienie? Mleczko do demakijażu oczu? Po zastosowaniu oczy szczypią niemiłosiernie i są całe zaczerwienione. Przemycie wodą nawet nie przynosi ulgi,.Dałam parę szans, ale efekty były cały czas te same. W ostateczności prawie całe opakowanie wylądowało w śmieciach. NIe polecam! Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: parę użyć

Zachecona recenzjami musialam go miec ... niestety sie zawiodlam :/ Plusy: + cena + wygodne opakowanie + radzi sobie z demakijażem + konsystencja + mily zapach + nie podraznia Minusy: - mialam po nim niespodzianki :/ myslalam ze wydaje Mi sie albo cos innego je powoduje no ale gdy zaprzestalam uzywania przestaly Mi wychodzic - wydajnosc ... naprawde go ubywa szybko - dostepnosc... malo gdzie mozna go dostac Spodziewalam sie czegos innego po tych komentarzach ale niestety z przykroscia stwierdzam ze nie sprawdzil sie na Mojej mieszanej w kierunku tlustej cerze! Matu nie zauwazylam ... skora poprostu byla po nim mila w dotyku oraz czulam ze mam cos na twarzy czego zbytnio nie lubie :/ Na pewno go nie dokoncze gdyz mam wrazenie ze to on spowodowal tzw wysyp :/ Używam tego produktu od: uzywalam około 3 miesiacy temu Ilość zużytych opakowań: 1/2 opakowania mleczka

Bardzo dobry produkt. Dobrze radzi sobie z makijażem. Jest bardzo wydajny jedno opakowanie starczyło mi na przeszło pól roku :) cera po nim jest odświeżona -nie podrażnia -ładnie pachnie -ładnie zmywa makijaż -wydajny -niedrogi Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 normalne

Plusy: - bardzo dobrze zmywa makijaż - wydajny - ślicznie pachnie ( z resztą jak wszystkie kosmetyki tej matki) - wydajny - tani - nie podrażnia Minusy- nie ma! :D Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 2 duże

Jak dla mnie bardzo dobry. Zacznę od minusów ponieważ jest tylko jeden, a mianowicie: szczypią oczy. Poza tym naprawdę czuć , że skóra jest odświeżona, umyta, po prostu czysta! Najbardziej jednak uwiódł mnie zapach, świeży, cytrusowy! Używam tego produktu od: 1 m-c Ilość zużytych opakowań: pół

Mleczko kupiłam zachęcona promocją w jednej z popularnych drogerii, kiedy szukałam czegoś, co mogłoby zastąpić inny produkt, będący już niedostępnym w sklepach. Zakochałam się od pierwszego użycia: - skóra jest bardzo dobrze oczyszczona, miękka i ślicznie pachnie, - nie powstają na buzi żadne niespodzianki, mało tego - mam wrażenie, że jest w o wiele lepszej formie (pory koło nosa wyraźnie się zmniejszyły, a tzw. "zaskórniki" nie powstają już w takiej ilości, jak kiedyś), - twarz rano (stosuje produkt wieczorem) nie błyszczy się, - zmywa tusz, odrobionę przy tym szczypiąc w oczy, ale ja zwykle używam innych produktów do oczu (choć z braku laku wiele razy stosowałam do tego Lirene - dyskomfort jest naprawdę nieduży). Używam tego produktu od: marca 2011 Ilość zużytych opakowań: 3 (standardowa wielkość)

Stałe miejsce w mojej łazience mleczko to wywalczyło sobie już bardzo dawno i na razie nie zmienię go na żadne inne, odpowiada mi pod każdym względem. No może oprócz składu, bo zawiera isopropyl palmitate na drugim miejscu. Jednak od jakichś ośmiu miesięcy nie znalazłam nic lepszego do mojej cery i zostaję z Lirene. Największym plusem tego mleczka jest bardzo dobra skuteczność w oczyszczaniu twarzy z podkładu i innych zanieczyszczeń, które nagromadzają się na mojej buźce przez cały dzień. Wspaniale radzi sobie tuszem do rzęs (ja używam niewodoodpornego) - jeden wacik na jedno oko i mam zmyty cały tusz. Najważniejszym dowodem na to, że oczyszcza poprawnie cerę, jest czysta skóra twarzy wokół oczu. Nie budzę się rano z czarnymi plamami pod oczami od mascary. Po użyciu mleczka poprawiam zawsze twarz tonikiem, aby mieć pewność, że idę spać z cerą wolną od zanieczyszczeń. Po rozprowadzeniu toniku na wacik, okazuje się że jest czysty lub prawie czysty. Dodatkową korzyścią, dla której dalej będę stosowała ten produkt, to to, iż absolutnie nie podrażnia oczu! Noszę soczewki kontaktowe i ważne jest dla mnie, aby przy zmywaniu tuszu nie uszkodzić w żaden sposób oka ani nie było ono czerwone, podrażnione, nie łzawiło oraz nie szczypało. Dzięki temu kosmetykowi udaje mi się to! Poza tym mleczko pozostawia cerę naprawdę gładką i przyjemną w dotyku, nie powoduje powstawania zaczerwienienia na twarzy ani krostek. Jest łagodne i skuteczne. Opakowanie typowe dla produktów Lirene. Jak zawsze estetyczne i wygodne, bo nie wyślizguje się z dłoni, można postawić "do góry nogami". Nie ma najmniejszego problemu, aby wydostać mleczko z opakowania, nawet kiedy się kończy. Podsumowując: produkt świetnej jakości za niewielką cenę i do tego ze ślicznym, ale delikatnym zapachem. Polecam! Używam tego produktu od: 8 -9 miesięcy Ilość zużytych opakowań: właśnie skończyłam trzecie

Mleczko kupiłąm przez przypadek. Szybko potrzebowałam czegos do demakijazu... i padło na Lirene. Szczerze, to zachęciła mnie nazwa "Mleczko matujące"... Wiadomo jak to jest z posiadaczami tłustej cery. Po pierwsze-przepiękny zapach! Mój facet dosłownie mnie "obwąchuje", tak uwielbia ten zapach. Po drugie-lekka konsystencja mleczka. Nie zatyka porów, a skóra jest naprawę miękka i gładka jak zapewnia producent. I świetnie nawilżona! Po trzecie-ładnie oczyszcza. Co prawda trzeba się trochę pomeczyć przy mleczku bardziej niz przy bardziej płynnych kosmetykach, ale warto. Po czwarte-kosmetyk bardzo wydajny. Stoi u mnie na półce już dłuzszy czas. Po piąte-po wieczornym zastosowaniu rano skóra jest jakby wygładzona i taka "jasna". Hmm... I teraz coś na minus... Koszmarnie szczypie w oczy. Nie mam jakiś wybitnie wrażliwych oczu, ale po prostu nie dam rady tym mleczkiem zmyć oczu, bez płaczu i tragedii... Niestety. Dlatego gwiazdka w dół. Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: Przy końcu pierwszego