Goldwell Oxycur Platin Dust - Free Rozjaśniacz w proszku

Kupilam ten produkt zachwycona innymi opiniami i się nie pomyliłam. Jest to wydajny rozjasniacz, ktory ma ladny zapach. Faktycznie nie pyli. I efekt jest wow.

Nie rozumiem tych negatywów. Rozjaśniacz naprawdę jest w porządku. Wychodzi mi po nim bardzo ładny, jasny blond- bez żadnych żółtych tonów. Mojej koleżance, która jest Chinką i ma czarne włosy też ślicznie rozjaśnił włosy. Jest też wydajny. Uważam, że cena jest optymalna. Rozjaśniacz nie śmierdzi jak niektóre. Dobrze rozprowadza się na włosach i nie niszczy ich. Dla mnie fajny produkt. Przede wszystkim nie trzeba go długo trzymać na włosach. Dość szybko łapie.

Gdy byłam średnią blondynką zaczęłam kombinować z włosami ponieważ chciałam baaardzo uzyskać platynowy blond, postanowiłam działać na własną rękę ( mój wielki błąd) Zamówiłam na allegro ten oto rozjaśniacz w nadziei że uzyskam piękne białe włosy jak obiecuje producent - bez żółtego odcienia. Przystosowałam się do wskazówek i liczyłam na fajny efekt.. Otrzymam kurczakowate włosy, to nawet nie był jakis słoneczny po prostu ŻÓŁTY :o Na szczęście był to okres gdzie miałam duzo wolnego czasu więc postanowiłam nie farbować od razu włosów i odczekałam pare dni myjąc włosy codziennie w nadziei że kolor się trochę wypłucze, po tygodniu użyłam farby platynowej, wyszło nawet okej. Koszmar dopiero się zaczynał gdy zauważyłam że moje włosy strasznie się łamią i odpadają. Pomijam fakt że zawsze odrost łapał mi farby natomiast po użyciu tego rozjaśniacza nie mogłam sobie z nim poradzić bo wciąz wychodził mi żółty, próbowałam niwelować różnymi płukankami ale nic nie dało.. Po użyciu tego rozjaśniacza kondycja moich włosów była nie do poznania, siano i wciąż kruszące się włosy aż w końcu musiałam ściąć. Szczerze nie polecam Używam tego produktu od: już nie używam Ilość zużytych opakowań: kupiłam jedno opakowanie

Poraz pierwszy robiono mi balejaz na tym rozjasniaczu, refleksy wyszly mi gdzieniegdzie platynowe i w kolorze zlota (moj naturalny kolor to jasny popielaty braz), niestety taki juz moj urok, ze wlosy rozjasniaja mi sie na cieple i zimne barwy, przez co fryzjerzy zawsze odradzali mi kolor wlosow blond z takiego wzgledu, ze zanim uzyskam wymarzony kolor to moje wlosy ucierpia na tym podwojnie, ale ze jestem uparta postawilam na swoim. Po miesiacu od nalozenia balejazu, postanowilam rozjasnic cale wlosy i zmierzac powoli do upragnionego koloru. Zdecydowalam sie zakupic cala puszke rozjasniacza Goldwell. Sam rozjasniacz w kolorze niebieskim ma bardzo przyjemny zapach, nie smierdzi niewiadomo czym ;), proszek rzeczywscie nie pyli. Do proszku zastosowalam 6% wode z tej samej firmy. Nie mialam problemow z nalozeniem mieszanki, bardzo dobrze sie rozprowadza, nie splywa z wlosow, nie wysycha, nic sie nie kruszy. Wlosy po rozjasnianiu w zasadzie takie same jak przed tyle, ze w innym kolorze ;), nie zauwazylam zadnych zniszczen a nie byly w jakiejs super kondycji przed uzyciem rozjasniacza. Wlosy rozjasnione do zoltego koloru, pozostale pasemka po balejazu biale, chociaz balam sie jak rozjasniacz sobie z tym poradzi a wizje mialam rozne;). Na tak rozjasnione wlosy polozylam farbe z Welli Koleston, przez miesiac czasu nie zauwazylam aby zaczely wychodzic niezamierzone efekty po uzyciu rozjasniacza. Wlosy nie byly ani gumowate ani tez nie wykruszaly sie, dodam iz po tak inwazyjnym zabiegu zastosowalam program pielegnacji dla wlosow rozjasnianych i farbowanych. Jak najbardziej polecam ten produkt, wysokiej jakosci i godny zaufania. Używam tego produktu od: kwiecien 2011 Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego