Skuteczna redukcja podrażnień w 48h - taką informację znajdziemy na jednym z boków kartonika z kremem Avene Cicalfate+. Nie jest to obietnica bez pokrycia, ten produkt rzeczywiście robi dobrą robotę i pozwolę sobie nawet stwierdzić, że jest jednym z najlepszych w swojej kategorii. Dużą, a może nawet największą jego zaletą jest wszechstronność; jedną taką tubką możemy ogarnąć wiele różnych problemów, występujących w różnych partiach ciała i to na dodatek u całej rodziny, bo krem jest odpowiedni nawet dla niemowląt. Świetna sprawa, kiedy zamiast kilku różnych produktów, można mieć jeden, szczególnie dla osoby, która tak jak ja dąży do względnego minimalizmu.
Nie mam większych problemów z podrażnieniami, ale spodziewałam się, że w okresie jesiennym taki kosmetyk z pewnością nie raz się przyda. Tak też się stało, wraz z pierwszymi przymrozkami mocno ucierpiały moje dłonie i z pomocą przyszło właśnie Avene. To gęsty, treściwy krem, który momentalnie przynosi ulgę i koi skórę. Pozostawiając na niej lepką powłoczkę wspomaga regenerację, jest niczym opatrunek. Trochę ciężko się rozprowadza, ale jak na taką konsystencję ma całkiem dobrą wchłanialność. W opakowaniu nie ma go dużo, bo 40 mililitrów, ale zważywszy na to, że nie trzeba nakładać go grubą warstwą, to wystarczy na długo. Doskonale sprawdził się przy moich przesuszonych łokciach, czy wspomnianych wcześniej dłoniach. Na twarzy także potrafi zdziałać cuda, szybko niweluje suche skórki, wycisza stany zapalne. Miałam tu małe obawy ze względu na mieszaną, wyświecającą się cerę, ale aplikowany raz na jakiś czas, na noc nie robi krzywdy, a fajnie przywraca skórze komfort, a zaczerwienienia znikają. Przy cerze suchej być może sprawdziłby się na co dzień, ja traktuję go jako takie wspomaganie, kiedy zachodzi wyraźna potrzeba. Jestem ciekawa, jak poradziłby sobie w przypadku oparzeń słonecznych, niestety tego z uwagi na obecną porę roku nie udało się sprawdzić. Słońce lubi mnie czasem nieźle załatwić i chyba już wiem, po co sięgnę, kiedy znów mi się to przydarzy. Warto mieć taki produkt pod ręką. Może nie jest to lek na wszystko, ale w wielu sytuacjach pomoże.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie
Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl