Hugo Boss, Orange Sunset EDT

Muszę przyznać, że ciężko mi wybrać zapach na lato. Zwykle gustuję w raczej cięższych, waniliowych i piżmowych perfumach a te w lecie się nie sprawdzają.
Orange Sunset jest słodki i świeży jednocześnie, ja tutaj czuję lekką słodycz landrynek nieco chemiczną oraz kwiaty cytrusowe, nagrzane w słońcu.
Gdy go wącham to nie mogę się oprzeć wrażeniu, że podczas tworzenia zapachu ktoś się inspirował drinkami z tequili i soku pomarańczowego.
Zapach na mojej skórze jest średnio trwały, po kilku godzinach nie czuję go praktycznie wcale.
Czy może się podobać?
Może i na pewno znajdzie wiele fanek.
Dla mnie jest jednak zbyt zwyczajny, nie pozostawia wrażenia wow, gdzieś się gubi wśród tłumu. Wolę jednak zapachy bardziej wyraziste.

Zapach z kategori tych "wiercących w nosie" - przynajmniej mnie.

Niby słodki ale jednak trochę pikantny.
Dobrze trzyma się skóry, na ubraniach też jest ok.
Testowałam i raczej podziękuje, nie moja bajka, ale warto wypróbować.

Sunset nie zwiastuje spektakularnego zachodu słońca, jest raczej oglądany z ukrycia, zbyt nieśmiały, by spowić niebo. Kwiatowy, lecz świeży, odrobinę słodki, z delikatną owocową nutą w tle. Flakon prosty, aczkolwiek cieszący oko.

Używam tego produktu od: 2016 roku
Ilość zużytych opakowań: 1 próbka o pojemności 2 ml

Sunset jest banalny do bolu - taka rozmyta, nieokreslona, niekonkretna slodycz - popluczyny po Amor Amor powiedzialabym... Zaryzykowalabym nawet stwierdzeniem, ze pachnie jak tania podrobka tych powyzszych. Zapachy tego typu sa bardzo rozpopularyzowane, podrabiane w tysiacach egzemplarzy, bazarowe ,przez co pachna tanio :/

Sunset jest po prostu nijaki, mdly i nudny. Nic tu sie nie dzieje, nic nie intryguje, nic nie zachwyca, nic nie zaciekawia. Ciagle trwa ta sama, jednostajna,mdlaca nuta. Nie budzi zadnych skojarzen ani emocji... Nie pozostaje w pamieci. Nie robi zadnego wrazenia.

Nawet trwalosc i wydajnosc nie moga byc na plus - od samego poczatku ledwo wyczuwalny...Takie zapachy sa dobre dla gimnazjalistek... W o wiele nizszej cenie mozna dostac cos lepszego a w takiej to juz w ogole. No dawno nie trafilam na cos tak bylejakiego. Niejedna mgielka pachnie dluzej i intensywniej.
1,5* za to ze nie odstrasza.

(P.S. nie moge sie zgodzic z gryzelda, ze zapach jest z tej samej kategorii co Extraordinary - tamte sa piekne, zlozone i trwale)

Używam tego produktu od: od maja tamtego roku
Ilość zużytych opakowań: dwie-2 ml probki

dostałam je w prezencie i od razu patrząc na buteleczkę zapach skojarzył mi się z latem,słońcem i taki jest ten zapach.energicznie pozytywnie nastrajający.
niestety jest to zapach strasznie nietrwały a szkoda.jako że dostałam w prezencie nie mam co narzekać jednak nie kupiłabym go nie jest wart swojej ceny według mnie.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: prawie 1 całe

Fajny, pozytywny zapach w prostej, ładnej butelce. Mamy tu moc cytrusów z lekko wyczuwalną drewnianą nutą. Wada? Ten zapach to taki zwyklak, nie ma w sobie nic intrygującego, co pozwoli zapamietać go na dłużej. Trwałość raczej słaba.

Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: testy

Wiecie z czym kojarzy mi sie ten zapach?
z zachodem slońca, z pomaranczowym niebem , z cieplem, z takim dniem jak byl dzisiaj czyli ciepla polska jesień, cieplo i przyjemnie kolorowe liscie szelesczace pod nogami i ten zapch idealnie sie ze soba komponują , ten zapach to rowniez drewno palace sie w kominku ... Jest ciepły i drzewny, i jest orange - ale nie w sensie pomaranczy jako owoc a raczej pozytywna moc tego koloru.
Jest to moj osobisty odbior tego zapachu.
co do trwalosci uwazam ze jak na Bossa i na cenę to się nie popisali , zapach po 3 psiknieciach slabo wyczuwalny . wiec wydajnosc kiepska . Dodam ze dla mnie ten zapach jest z tej samej kategori co Halle Bbery - Halle , Extraordinary - Avon.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 75 ml - zuzyta mniejsza polowa - stosowany okazjonalnie.

Zapach nie grzeszy trwałością, ale bardzo go lubie, Dla mnie jest bardziej jesienny i zimowy, ponieważ jest słodki i ciepły, bardziej otula niż chłodzi. Owocowy i taki " miły". Nigdy mnie męczy. Jest intensywny, ale nie natarczywy. Nigdy mnie nie męczy. Tylko troche sie rozwija.Opakowanie niezbyt poręczne. W torebce często spada korek. Przy innych Bossach też mi sie to zdarzało. Generalnie jeden z zapachów do których lubi się wracać. Niestety, mało wydajny.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: drugie.

Pierwsze co wyczułam w tym zapachu to mandarynka i od razu wiedziałam, że będzie to idealny zapach na wiosnę i lato. Dostałam go jako prezent i do dzisiaj zużyłam ponad połowę opakowania. Nie jest może super trwały, ale mnie to nie przeszkadza. Jedyny minus jaki zauważyłam - podczas noszenia w torebce często odczepia się nakrętka i mam wrażenie, że perfumy "wyciekają". Może tylko mi się wydaje.

Może kupię kolejne opakowanie na następne wakacje, na jesień wolę cięższe, konkretniejsze zapachy.

Używam tego produktu od: grudnia
Ilość zużytych opakowań: jedno

Pierwszy raz kupiłam ten zapach w kwietniu tego roku... i od razu go pokochałam. Jest owocowy, lekki, świezy i bardzo, bardzo trwały... Polubiłam go tak bardzo, że w ciągu miesiąca zużyłam dwie pełnowymiarowe butelki...:-) Gdyby nie to, że zaczęłam stosować projekt \'denko\' czyli najpierw muszę zużyć produkty, które kupiłam wcześniej zanim siegnę po następne to prawdopodobnie kupiłabym kolejną butelkę tych perfum...

Używam tego produktu od: ponad miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 2 butelki

Bardzo ciepły zapach. Pasuje zarówno na zimowy poranek, jak i letni wieczór. Kojarzy się z ogrzewaniem przy ognisku, jak i z zachodem letniego słońca. Elegancki zapach, jednak bardzo monotonny. Stosunkowo szybko byłam nim znudzona. Jest również mało trwały - po ok. dwóch godzinach już go nie czuć.

Zapach dla wyrafinowanej, młodej kobiety

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Pierwszy raz powąchałam ten piękny zapach chyba w listopadzie i od razu pierwsze skojarzenie to ciepły, letni wieczór. Lato i wakacje - czy można lepiej uchwycić sedno tych perfum? Polecam tym, którzy tęsknią za wakacjami:)