Iceberg Twice for Woman EDT 

Iceberg Twice dla kobiet teoretycznie powinien być takim dość neutralnym świeżaczkiem na lato i wiosnę, ale nic bardziej mylnego. To mocno określony zapach, który u większości odbiorców wywoła zdecydowane emocje, pozytywne lub negatywne. Innymi słowy, nie dziwię się tak mieszanym opiniom KWC. Mnie się bardzo spodobał od pierwszego powąchania (i wejrzenia, bo butelka odpowiada moim gustom estetycznym, nie trąci tandetą). Natomiast mój TŻ aż odskoczył obwąchawszy moją rękę. Według niego to bardzo ostry, mocny zapach, gdzie ja czuję wprawdzie jego moc, ale obieram go jako przyjemną, słodko-wodną (dla mnie bardziej wodną) woń. Czy jest świeża? Na swój sposób tak, ale bynajmniej nie jest to taka ozonowa, oddychająca świeżość. Zatem jeżeli ktoś przede wszystkim stawia na wiosnę i lato na orzeźwiające wonie, to raczej powinien sobie odpuścić Iceberg Twice. Czy polecam? Tak. Warto sięgnąć po ten niedrogi klasyk z 1995 roku, tym bardziej, że jest dość trwały - na mojej skórze bez problemu kilka godzin.

Fajny zapach i nie do końca zgodzę się, że tylko dla kobiet. Idealnie też nadaje się jako męski zapach. Wypróbowałam na mężu, który jest bardzo otwarty na eksperymenty. Na mnie Twice pachniał ostro i mdło, na nim szlachetnie i świetliście. No więc mu go oddałam, ku obopólnemu zadowoleniu.

Zaczne od tego ze uwielbiam perfumy z lat 90, sa jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne. Iceberg Twice wlasnie taking jest, kobiecy, sexy, swierzy, kwiatowy , DLA kobiety w kazdym wieku. Bardzo podoba sie mezczyznom, ma cos z 5th Avenye Elizabeth Arden, pieknie pachnie wiosns I latem , ma nieziemska trwalosc pomimo ze jest edt. Polecam koneserkom!!

Prawdą jest, że perfumy na każdym pachną inaczej. Nie wiem dokładnie, od czego to zależy, ale pewnie ma z tym coś wspólnego pH naszej skóry. No cóż, ten zapach uwielbiam od dłuższego czasu. Miała go moja ciocia, od której podebrałam sobie zlewkę 5 ml ^^ Do tej pory żałuję wyjścia do drogerii, kiedy zamiast Iceberg Twice, kupiłam Iceberg 74... Obydwa zapachy cudowne, ale Twice przebija wszystko. Nie są dla każdego, bo piżmo i ambra są bardzo wyczuwalne. Uważa się je za bardzo duszące i dość.... "fizjologiczne" nuty, ale bez nich zapach byłby zupełnie inny. - za to odejmę pół gwiazdki, bo czasami mam przez niego ból głowy. Dlatego używałam tego zapachu tylko na wyjścia, kiedy nie siedzę w domu bez cyrkulacji powietrza ^^ Jest trwały - na ubraniach wytrzymuje do trzech dni, na skórze do siedmiu godzin. Jak tylko odłożę trochę kaski, popędzę kupić Twice ^^ Używam tego produktu od: kilka lat temu Ilość zużytych opakowań: jedna próbka

Psikam....i po chwili niczego nie czuję....zapach w momencie ulatuje.... I choć skład brzmi zachęcająco, to nie moja bajka.... Na mojej skórze znika w momencie i przyznam, że jestem zaskoczona pozytywnymi recenzjami....po przygodzie z Twice for Woman jakoś wszystkie zapachy Iceberg omijam szerokim łukiem.... Zmęczyłam setkę i wystarczy :) Używam tego produktu od: nigdy więcej Ilość zużytych opakowań: 1x100ml

w pewien przepiękny dzien urodzin dostałam w prezencie to cudo - dobrze że nie wąchałam przy darczyńcy bo pewnie na widok mojej miny dostałby ataku zawału na miejscu po pierwszym wąchnięciu z koreczka myslałam że to morskie rzygowiny - trudno inaczej to określić Jak psiknęłam na nadgarstek zapach ciut był lepszy. Po kilkunastu minutach dało się znieśćwięc odetchnęłamz ulgą że raz na jakiś czas się skropię tym cudem aby darczyńcy zrobic miło generalnie to nie jest mój typ ale po dłużsyzm używaniu przyzwyczaiłam się do niego - tzn przestał mnie drażnić Natomiast in plus jest to że większośc mężczyzn pytała co to za zapach i oceniali go jako nieziemski woda to nie zeimia czyli morskie bagno :D Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 - 100ml

podchodziłam do tego zapachu kilka razy, w poszukiwaniu zielonej odmiany od słodkości - po kilku godzinach rzeczywiście pojawia się woń bliska moim poszukiwaniom, jednak początek powoduje, że nie jest dla mnie do zniesienia niestety; problemem jest ta dziwna nuta, którą określacie "przejrzałym melonem" - dla mnie to nie melon, to zapach błotno - bagienny, wodna zgnilizna jakaś paskudna; daję dwie gwiazdki za trwałość (niestety głównie tej bagiennej nuty) Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: testy

No proszę, ktoś mi usunął recenzję. Mam prawo wyrazic swoje zdanie wiec zrobie to raz jeszcze. Zapach jest cudowny. Nie potrafie dokladnie okreslic nut zapachowych. Jest elegancki i lekki. Na mojej skorze utrzymuje sie dosc dlugo bo ok. 6 godzin. Zebralam sporo komplementow od plci przeciwnej. Opakowanie jest okropne ale niech nie odstraszy Was, Drogie Panie, od przetestowania. Warto! Ja zakochalam sie w nim jakies 10 lat temu we Wloszech. Dwa lata temu odnalazlam go na promocji w Rossmanie. Teraz kupuje go przez internet. Za 100ml place 100 zl razem z dostawa. Używam tego produktu od:10 lat Ilość zużytych opakowań:kilka

Nawet ładnie się zaczął, ale początek trwał zaledwie kilkanaście sekund (!) potem dołączyla do niego jakaś przebrzydła nuta, nie wiem co to (skondensowany melon? ale nigdy do tej pory melon nie działał na mnie aż tak źle). Fakt faktem, ale autentycznie zrobiło mi się niedobrze i to już po kilkunastu sekundach od aplikacji. Chwilami miałam wrażenie, że wśród tych łagodnych kwiatków pojawiła się jakaś okropna, fizjologiczna nuta... rzadko kiedy robi mi się niedobrze od perfum, te są jedne z nielicznych. I to tylko dzięki tej jednej nucie:) Nie wytrzymałam i pobiegłam do najbliższej napotkanej toalety zmyć ten horror z mojej ręki. Odetchęłam z ulgą:) Butelka wyjątkowo brzydka, ale nie chciałam się nią sugerować, toteż skuszona dobrym opiniami i ciekawością... nigdy więcej. Używam tego produktu od: - Ilość zużytych opakowań: jeden test (o jeden za dużo)

skusiłam się oczywiście na promocję w Rossmannie ponieważ zachęciły mnie opinie o świeżości i "melonowatości tego zapachu, a tymczasem... to zwykły, ciężki i nietrwały śmierdziel - przypomina zwykłe psikadła za pięć złotych z bazarku (takież też ma opakowanie) gdzie ta świeżość? gdzie ten melon? eeee tam... Używam tego produktu od:kilka tygodni Ilość zużytych opakowań:1

zapach z jeden strony bardzo zachowawczy, w typie większosci perfum owocowo-kwiatowych, ale z lekkim pazurem w postaci męskawej nuty morskiej dla mnie to taki zapach dla chłopczyc - wystarczająco owocowy na damskie prefumy ale z wyraźną nutką męską, nienachalny, może i nie charakterystyczny ale w moim typie na początku czuć brzoskwinie w duzym stopniu zakryte kwiatami (nie czuję żadnych konkretnych tylko ogólnie nutę kwiatową) potem dochodzi ta męsko-morska nuta, nie intensywna i ciężka ale jakby słona morska bryza, która sprawia, że nie jest to zapach cukierkowy z czasem stają się słodkie (ale nie za bardzo, ciągle czuć coś więcej niż tylko słodkie nuty), coś jakby miód i melon - i tak trzymaja sie do końca dnia - są bardzo trwałe butleka jak i zapach - prosta, minimalistyczna, taka biurowo-miejska Używam tego produktu od: kilka lat temu Ilość zużytych opakowań:miniaturka 10 albo 15ml

Od wiosny zużyłam dwie butelki! Cudownie ciepły, owocowy zapach. Poprawia nastój, otula, nie dusi, bardzo owocowy... Pierwszy perfum, który kupiłam po raz drugi, po zużyciu 100ml. Kiedyś napewno kupię znowu buteleczkę:) (końcówka drugiej stoi spokojnie na półce - zostawiłam na "powąchanie" dla poprawy humoru -szkoda było mi zużywać do końca). Używam tego produktu od: rok Ilość zużytych opakowań:2

Śmiało mogę stwierdzić, że to moje najbardziej bolesne doznanie perfumiarskie. Kupiłam ten zapach w ciemno w promocji, szukałam czegoś na lato. Miało być lekko i przyjemnie. A ten zapach - od razu przyprawił mnie o mdłości. Tak skoncentrowana dawka melona jest dla mnie nie do zniesienia. Zapach jest niestety dość trwały, więc męczyłam się z nim cały dzień. Co więcej, jak dla mnie jest płaski, nie rozwija się w nic ciekawego, dalej melon i nic więcej. Nie czuję tej wodnej świeżości. Oddałam go Mamie, która ma o 180 stopni inny gust i używa zupełnie innych perfum niż ja, ale też jej nie odpowiada. Cała butelka stoi w łazience nieużywana. Używam tego produktu od: jedna aplikacja i ostatnia Ilość zużytych opakowań: testy

Miałam ten zapach z wymiany, brałam zupełnie w ciemno i choć po opisie można by sądzić, że może przypasować większości, to jednak po kilku użyciach wyszło z tego zapachu coś, czego nie mogłam znieść! Jakaś ostra cierpka nuta (nie chodzi mi o tę wodną), która naprawdę (po raz pierwszy coś takiego miałam) prawie wywołała u mnie mdłości. A wydawało się, że bedzie to łatwy w odbiorze świeżak. To co jednak doceniam w tym zapachu to jego zmienność. Mienił się z godziny na godzinę, na początku wyraźnie kwiatowy, dla mnie niezbyt przyjemny (coś blisko 5 Alei E. Arden), potem robił się wodny, orzeźwiający, potem dochodziła wyraźna miodowa nuta. Zapach był niesamowity pod tym względem, ale niestety nie mój zupełnie. Muszę też przyznać, że trwały. Spokojnie cały dzień wytrzymywał i cały czas był intensywny. Oddałam wzamian za inny zapach przedtem jeszcze upewniwszy się, że jednak nic z tego nie będzie. Używam tego produktu od:kilka razy użyłam Ilość zużytych opakowań:kilka ml...

Sama nie wiem , jak go określić. Dla mnie jest on wodno-owocowy. Słodki , ale nie w przytłaczającym wydaniu. Fajny na lato , ale niestety niezbyt trwały , więc trzeba go często dozować. Trochę przeszkadza mi alkoholowa nuta , którą czuć zaraz po użyciu , ale ona dość szybko przemija i zaczyna rozwijać się zapach. Używam tego produktu od:kilku dni Ilość zużytych opakowań:1

Dostałam w prezencie-przyznam,że nieudanym..Cóż...zacznijmy od flakonu-nie podoba mi się,czcionka Twice jak dla"szalonej nastolatki",srebrny metal wygląda jak z kolczyków made in China,tylko korek fajny,stąd daje ** za opakowanie. Teraz sam zapach...Pachnie jak...no najbardziej pospolita,tania woń,którą można sobie wyobrazić-sam ogórek,białe kwiatki i zero głębi,płytki dla 14-16 latek. W sumie nie ma co się rozpisywać,każda butelka powąchana na dworcu PKP w kiosku,będzie pachnieć jak Twice i wszystkie wyroby Bi-es itd. Używam tego produktu od:nie używam,testy Ilość zużytych opakowań:z 1,5 ml?

No tak. Skuszona opiniami i ceną promocyjną ( w rossmanie 49 zł za 100 ml.) kupiłam. Bez testowania i w "ciemno". Zapach świeży, ale nie morski raczej cytrusowy. Fajny na co dzień. Bardzo podobny do używanego kiedyś przezemnie XS pacco rabane. Jedno zastrzeżenie, szybko wietrzeje, dlatego 100 ml jest idealne żeby co 2, 3 godzinki psiknąć nową porcję zapachu :) Używam tego produktu od: 1 tygodnia Ilość zużytych opakowań:

Bardzo lubię ten zapach.Jest świeży kwiatowo-owocowy, ale absolutnie nie morski. Nie ma w sobie mydlanej nuty, za którą nie przepadam. Wydajny, długo utrzymuje się na skórze ( przez cały dzień ).Charakterystyczny a zarazem bezpieczny, więc idealnie nadaje się na codzień. Bardzo dobrze czuję się w tym zapachu, jednak na wieczorne wyjścia wolę coś z pazurkiem. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: niecałe 1