Siquens MedExpert, Krem przeciwko niedoskonałościom 

Zacznę od tego, że mam cerę normalną, podatną na czasowe wysuszenie. Kremu Siquens używam tylko od czasu do czasu, gdy moja skóra jest w gorszej kondycji (zmiana klimatu, przed okresem itp - wiadomo, że nawet na normalnej czy suchej cerze lubią wystąpić wtedy jakieś niespodzianki). Stosuję go też, gdy na przykład jakiś kosmetyk wywoła u mnie zapchanie cery, stosuję go wówczas na noc zamiast zwykłego kremu. Można się zdziwić, sucha skóra i krem przeciw niedoskonałościom? A jednak, jako kosmetyk stosowany na takie wyjątkowe okazje spisuje się świetnie, bo reguluje wszelkie punktowe podrażnienia, przywraca do normy rozregulowaną cerę, likwiduje niedoskonałości, u mnie w jedną noc - a jednocześnie nie przesusza skóry! A to dla mnie bardzo ważne. Jako ratunkowy kosmetyk to dla mnie krem ideał. Zaznaczam jednak - nigdy nie miałam tłustej ani mieszanej cery, problemów z trądzikiem - traktuję go jedynie jako panaceum na drobne, głównie hormonalne i nie wybitnej klasy niedoskonałości ;) Moja ocena dotyczy więc tylko tego zakresu jego działania, w żadnym razie nie ocenię jego działania przeciwtrądzikowego. Krem ma dobrą konsystencję, nie zatykającą skóry. Świetnie nawilża! Tym byłam zaskoczona, bo początkowo przewidywałam go jako krem - serum do zadań specjalnych, do użycia pod zwykły krem. A okazało się, że z powodzeniem mogę użyć go solo i nie mam wrażenia przesuszenia, ściągnięcia, braku nawilżenia. Zapach neutralny. Ogólnie - bardzo go lubię, na pewno kupię ponownie. Nie wiem jak z cerami problematycznymi, ale jako środek ratunkowy dla cer bezproblemowych mogę na pewno polecić. U mnie nagłe, niewielkie niedoskonałości znikały dosłownie w jedną noc. Daję cztery gwiazdki, a nie pięć, bo jednak używam kremu do innego rodzaju cery, niż jest przeznaczony, nie mogę więc ocenić, czy spełnia obietnice producenta.

Krem nie spełnia swojego zadania: - nie matuje, - nie przeciwdziała niedoskonałościom; - nie zmniejsza wydzielania sebum, - nie poprawia stanu cery, - ma nieprzyjemny zapach, - cena jest stanowczo za wysoka. Podsumowując - najgorszy krem z serii matujący/przeciw niedoskonałościom jaki do tej pory używałam. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Szukałam tańszej alternatywy dla effaclaru i normaderm. Takiego, który przynajmniej nie popsuje cery i ładnie ją nawilży. Niestety bardzo się zawiodłam i na pewno nie kupię go więcej, oto powody: - mam wrażenie, że po nim pojawiło mi się więcej krost - nie jestem tego pewna, bo możliwe że dołożyły się do tego jakieś zmiany hormonalne - nawilża ale skóra się po nim szybko zaczyna świecić, u mnie w ogóle nie radził sobie z redukcją wydzielania sebum - okrobny zapach, taki trochę plastik - po 2 miesiącach od zakupu zaczął się rozwarstwiać - trzeba nim wstrząsnąć bo oddziela się woda/płyn - Jak dla mnie jedyny plus to w miarę przyzwoite nawilżanie, nie jest idealne, ale przynajmniej nie jest tłusty i nie zalepia. A! I cena też na plus - udało mi się kupić go za ok. 17 zł. Wydaje mi się jednak, że lepiej jest trochę dołożyć i kupić coś lepszego. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 do połowy

Siquens zachwycił mnie swoim kremem do cery tłustej z serii Prevention o ile dobrze pamiętam. Mając cerę tłustą, bez wahania nabyłam w promocji w SP ten krem. Nie mam strasznych zmian, niemniej jednak przy tłustej cerze rozszerzone pory i zaskórniki to norma, więc zawsze może być lepiej. Nie jestem jednak zadowolona z efektu, który ten krem przyniósł. A raczej jego braku. Krem ma mleczno - żelową konsystencję. Jest lekki i szybko się wchłania. Zapachu nie oceniam, dla mnie jest neutralny. Wydajność kremu to standard dla kremów do cery tłustej i mieszanej. Pod tym względem nie jest lepszy ani gorszy niż inne. Krem miał nawilżać skórę. Niestety nie zauważyłam tego efektu. W zasadzie niezbędne jest (policzki!) używanie serum nawilżającego, inaczej skóra jest na bank ściągnięta. Niestety krem nie zwalczył zaskórników, których wcale nie mam dużo, raczej pojawiają się incydentalnie. Nie przyspieszył też gojenia tych istniejących. Ogólnie pod tym względem zauważam brak efektu. Podobnie jak nie zauważyłam zwężenia porów. Może i poprawił trochę koloryt cery, jednak ogólnie nie jestem zadowolona i nie kupię więcej... Używam tego produktu od: około miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 tubka 30 ml

Krem szybko się wchłania, idealny pod makijaż, jednak gdy raz posmarowałam twarz rano, nie nałożyłam make-up\'u to po paru godzinach miałam uczucie suchej skóry... Nawilża dość dobrze, lecz dla mnie niewystarczająco. Czy radzi sobie z niedoskonałościami? Nie sądzę... Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam w Superpharmie w jakieś promocji za około 20 zł. Na szczęście się nie zawiodłam. Ładnie nawilża - to przede wszystkim, nie mam już problemu z przesuszonymi partiami. Nadaje się pod makijaż, wchłania się prawie do matu, aczkolwiek nie matuje. Bardzo wydajny. Nie widzę, żeby zapobiegał pryszczom, ponieważ wychodzą z tą samą częstotliwością, co zawsze. Najważniejsze jednak, że nie szkodzi, cera nie pogorszyła mi się po nim. Nie jest to ideał, ale miał silnego konkurenta - LRP Effaclar Duo, który jako krem przeciwtrądzikowy u mnie sprawdza się najlepiej póki co. Być może jeszcze kiedyś kupię, w dobrej promocji. Używam tego produktu od: 6 miesięcy, zamiennie z innymi Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

używam kremu od kilku tyg. i jestem pozytywnie zaskoczona. Mam cerę mieszaną. Tłusta w swerze T i policzkach, sucha na czole i pod oczami. Buzia nieustannie mi się świeciła. Jednocześnie moja cera ma tendencję do wysuszania się pod wpływem kosmetyków do cery tłustej Do rzeczy: +krem jest lekki +matuje na kilka godzin -do5 (w moim przypadku to rekord) +nie zapycha +nie wysusza +kolor skóry jest jakby zdrowszy +odżywia, nawilża ale jednocześnie matuje i w moim przypadku reguluje ilość sebum +cena Krem z Avene, Vichy itp.nie tylko nie działają matująco, ale niemiłosiernie wysuszają. Do tej pory moje eksperymenty z matującymi kremami zakończyły się strasznym podrażnieniem i wysuszeniem, którego następstwem była nadmierna ilość wydzielanych sebun i nowe zaskórniaki. Poprzednie kremy wcale też nie działały matująco co na prawdę doprowadzało mnie do szału. Ten nawilża i matuje. Osobiście polecam Używam tego produktu od: 4 tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno

+ lekka konsystencja + wydajny + delikatny zapach + rzeczywiście "ujarzmia" skórę, hamuje pojawianie się zaskórników - mógłby trochę lepiej nawilżać Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 3 duże

Krem pomaga mi w walce z pojawiającymi się niespodziankami. Bradzo dobrze się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, nie zapycha i nie podrażnia. Stanowi bardzo dobrą bazę pod makijaż. Po zastosowaniu tego kremu mam wrażenie, że pryszcze i krostki szybciej znikają. Może nie dzieje się to w jakims ekspresowym tempie ale zdecydowanie pomaga ogarnąć stan cery. Dodatkowo cena nie jest zbyt wygórowana. Jedynym minusem dla mnie jest zapach, który trochę mnie drażni, jest specyficzny. Jednak działanie rekompensuje ten jeden mały minusik. Używam tego produktu od: trzech miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

najlepszy krem do cery trądzikowej jaki miałam :) a miałam ich naprawdę wiele... jedyny który nie zapycha i nie powoduje zaskórników, skóra oddycha :) jet doskonały pod makijaż podkład rozprowadza się idealnie:) duzo lepiej niż po nałożeniu bazy czy innego kremu. po tym kremie moja skóra jest na dluzej matowa i nawilżona :) dla mnie to krem idealny! Używam tego produktu od: 2 mcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Na pewno nie jest to zły krem, przynajmniej dla mnie. Nie uczula, Nie podrażnia, Nie zatyka porów, Spójna, fajna konsystencja, Bezzapachowy, Skutecznie matuje cerę. Ogólnie utrzymuje skórę w kondycji "neutralnej"... Nie zmniejsza trądziku ale też go nie powiększa, na pewno nie spowoduje wysypu. Jego wadą jest to że bardzo wysusza, moja skóra po nim jest blada, napięta. Jeśli ktoś używa maści od dermatologa to raczej słabo bo twarz zacznie się sypać. Ale punktowo na tłustą strefę T nawet się sprawdza. Zły nie jest, ale szału nie ma :) Oczekiwałam od niego więcej. Używam tego produktu od: kilka mięsięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kupując ten produkt konsultowałam się z dermatologiem, który akurat pełnił dyżur w drogerii. Zapewniał, że jest wysoce skuteczny. Niestety nie zauważyłam bym miała mniej krostek czy innych niedoskonałości. PLUSY: - nie klei się, nie lepi; - przyjemna konsystencja; - idealny pod makijaż; MINUSY: - mi nie pomógł w zwalczeniu problemów skórnych. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Krem dostałam w prezencie, ale gdybym sama miała wydać 30 zł na niego to raczej bym go nie kupiła. Niemniej jednak sprawował się całkiem nieźle na mojej skórze. + ładny zapach, + konsystencja żelowa, + dobrze się wchłaniał + wygładzał skórę pokrywając ją jakby warstewką silikonową, dzięki czemu makijaż nakładało się idealnie Używam tego produktu od: opakowanie starczyło mi na kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Krem ten kupiłam po wielu próbach walki ze świeceniem siętwarzy. Był całkiem nieźle oceniany na Wizaży więc stwierdziłam, że zaryzykuje. OBecnie jestem po 3 opakowaniu i jutro ide po 4 :) PLusy: -działa, matuje, choć nie na cały dzień, ale 8-9 godzin cera wygląda super -pomaga pozbyć się niedoskonałości, wprawdzie nie mam dużego problemu z pryszczami/zaskorniakami, więc dla mnie działa wystarczająco, jak to będzie przy realnych problemach - nie wiem -fajna konsystencje, nie drażniący zapach Minusy: -jak dla mnie nie ma, mam nadzieje że cera się nie przywyzwyczaji za szybko i będę go mogła stosować dugo :) Używam tego produktu od: 8mc Ilość zużytych opakowań: 3 typowe z superf****

Na firmę Siquens trafiłam przez przypadek, ale od tamtej pory cała moja rodzina i część koleżanek zaczęła używać produktów tej firmy i wszyscy są tak samo zadowoleni. Plusy: - dobrze nawilża - łagodzi podrażnienia - bardzo dobrze sprawdza się jako baza pod podkład (super się zgrywa z MF Face Finity, którego używam) - przystępna cena Minusy: - nie ma!:) Polecam każdej dziewczynie z problemami skórnymi. Na pewno nie zaszkodzi, a może tak jak w moim przypadku okaże się strzałem w 10:) Używam tego produktu od: 8 m-cy Ilość zużytych opakowań: jestem w trakcie 5-tego (mąż też czasami korzysta;))

PLUSY: Krem z pewnością poprawia ogólny wygląd skóry zapewniając jej odpowiednie nawilżenie. Regeneracja następuje od razu po aplikacji kremu. Nie podrażnia i nie wysusza skóry. Sprawdza się jako baza pod makijaż. MINUSY: NIE matuje błyszczących partii twarzy (w moim przypadku strefy T) więc z normalizacją wydzielania sebum jest średnio. NIE zwęża porów i NIE redukuje zaskórników! NIE odczułam działania przeciwzapalnego i przeciwbakteryjnego. Nie zmagam się z krostami, pryszczami itp. niedoskonalościami, ale skoro krem ledwo radzi sobie z cerą mieszaną, to tym bardziej nie poradzi sobie z cerą trądzikową. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Po przeczytaniu zachwytów nad tym kremem u pewnej blogerki (mial jej zapewnić idealną cerę) pobieglam do SuperPharm po swoją tubkę. Mialam szczęscie i udalo mi się go akurat dorwać w promocji (22zl). Z wielkim zapalem zaczęlam stosować ów domniemane cudo. Nakladalam codziennie rano i wieczorem i czekalam na oszalamiajce rezultaty w redukowaniu wągrów i zaskórników. Czekalam tydzien, dwa, miesiac, tubkę... I się nie doczekalam. Krem nic nie zrobil, pozwalal na swobodny rozwoj jakis niewielkich "okresowych" pryszczy. Kremowi mowię NIE, podobnie jak blogerkom które recenzują cudowne kosmetyki otrzymane w prezencie od "przemilej przedstawicielki firmy". Używam tego produktu od: 1,5 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 cale

Plusy: - cena - nie uczula Minusy: - brak jakichkolwiek efektów Krem nie zrobił mi krzywdy, ale kompletnie nie zauwazyłam jakichkolwiek efektów na niedoskonałościach, o które przy cerze mieszanej w kierunku tłustej nie jest trudno. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie zużyte