Balea Dreamy Sky, Hydrogel Eye Pads with Cloudblossom-Extract & Hyaluron Płatki pod oczy

Tym razem zostały mi jeszcze z tej serii do przetestowania płatki w kształcie chmurek. Niestety, to nie jest dobry kształt pod oko. W ogóle nie zakrywa okolic, które mają być zrewitalizowane, jednak najlepszy jest ten wygięty, tradycujny kształt. Delikatnie, ale ześlizgiwały się, więc to drugi powód, przemawiający za tym, że ten kształt nie jest najlepszy. Patki nie pachną. Grafika też taka sobie, nie jest brzydka, ale mnie w niej nic nie przyciąga i nie zachęca do wypróbowania produktu. Kupiłam z rozpędu, każdą parę z tej edycji. Jak zawsze płateczki pływają w esencji, leżąc na plastikowej tacce. Chwila z nimi pod oczami to chwila odprężenie i relaksu, po ich aplikacji spojrzenie jest wypoczęte, rozjaśnione, skóra nawilżona. Ale to bardzo krótki efekt, po godzince skóra o wraca do stanu pierwotnego. Ja nie odbieram za to gwiazdek, bo każde płatki hydrożelowe dają taki chwilowy efekt. Doraźnie jak najbardziej się sprawdzą.