Ziaja Intensywna Pielęgnacja Włosów, Odżywka `Intensywna świeżość mięta` 

Nigdy nie byłam przekonana do tej firmy. To jest pierwszy kosmetyk, który postanowiłam kupić. Jako że moje włosy nie każdą odżywkę lubią, tak tą zaakceptowały bardzo dobrze. Odzywka ma piękny miętowy zapach. W skaldzie posiada pokrzywę i prowitaminę b5. Polecana jest dla wlosow tłustych, ja takie mam i muszę przyznać, że działa cuda. Wielki plus jest taki, że nie trzeba jej splukiwac. Włosy po niej są lsniace, mniej się przetłuszczają, łatwiej się rozczesują. A przy tym delikatnie wygładza włosy i je nawilża. Zauważyłam nawet że włosy po niej mniej mi wypadają. Dla mnie super i mega wydajna.

Ta odżywka przypadła moim włosom w połączeniu z szamponem. Mam bardzo krótkie włosy, stosuje niewielką ilość, nie obciąża mi włosów, nadaje im świeżość i w końcu udało mi się zapobiec aż takiemu przetłuszczaniu się włosów. Konsystencja odpowiada mi zapach tak samo dodaje orzeźwienia. Opakowanie wydajne. Polecam

Dostałam te odżywkę w spadku od siostry, której nie przypasowała. Ona ma włosy wysokoporowate, a ja nisko. Niestety efekty jakie uzyskałyśmy na naszych odmiennych typach włosów są właściwie takie same. Włosy poplątane, szorstkie w dotyku, jakby obciążone i suche. Odżywka ładnie pachnie mięta. Daje fajny efekt odświeżenia, chłodzenia. Ma niezbyt gęsta konsystencję, jednak mimo to obciąża włosy. W moim przypadku obciąża je zarówno w wersji z jak i bez spłukiwania. U siostry głównie bez. Jak już napisałam wcześniej, włosy są po niej nieprzyjemne w dotyku, szorstkie. Bardzo się plączą i robią się kołtuny, ciężko je rozczesać. Dodatkowo myślę, że jest słabo wydajna, bo ma stosunkowo małe opakowanie. Opakowanie samo w sobie też jest słabe, zakrętka się odłamała po kilku użyciach.

Kupuje te odżywki w różnych zapach. Są bardzo wydajne, ale najważniejsza ich zaletą jest to, że używa się jej bez spłukiwania a włosy bardzo dobrze się rozczesują zwłaszcza dzień po myciu. A wiem co mówię, gdyż moje włosy miały 160cm teraz mają aktualnie ponad 1 m i takie włosy rozczesać bez odżywki graniczyło z cudem. Jak najbardziej na tak.

Nareszcie znalazłam odżywkę do moich włosów która mnie zadowala. Mam dość długie włosy gęste ale bardzo cieniutkie co powoduje że są bardzo ciężkie, oklapnięte i powoduje przetłuszczanie i bardzo częste mycie głowy. Produkt ten zauważyłam w swoim osiedlowym sklepiku za jakieś 5 zł . Skusiłam się i kupiłam stwierdziłam przetestuję sprawdzę. Okazał się rewelacyjny. Trzymam na włoskach 5 min i następnie spłukuje to daje u mnie najlepszy efekt. Zapach mięty jak cukierki nie przeszkadza mi i nawet go nie czuje i nie utrzymuje się na włosach. Bardzo przyjemnie chłodzi. Włosy po odżywce pięknie się rozczesują ani jednego kołtuna. Są lśniące i nie puszą się a przede wszystkim nawet po 4 dniu moje włosy są w rewelacyjnej kondycji i nie widać przetłuszczenia się.

Bardzo podoba mi się to, że odżywki nie trzeba spłukiwać - a przy tym nie zauważyłam obciążenia włosów. Od kiedy używam tej odżywki, włosy są zdecydowanie dłużej świeze i mniej się przetłuszczają. Jestem fanką jej miętowego zapachu. Myłam włosy praktycznie codziennie, a teraz myje raz na 3-4 dni więc jest to spora różnica. Dodatkowo - odżywka jest wydajna. Mam butelke od ok.3 miesięcy i nadal się nie skończyła.

To już pewniak. Jak na razie nie chcę eksperymentować z czymś nowym, ta odżywka jest dla mnie dobra. Odświeża, chroni. Pomaga rozczesać moje kołtuny z tyłu głosy. Włosy są w lepszej kondycji. Jak dla mnie super.

Używam jej jako serum do skóry głowy, która mi się przetłuszcza. Bombowo odświeża, naturalny zapach mięty, dobry na lato, niska cena za 200 ml, bez parabenów.

Ziaja nie raz mnie zawiodła, ale wciąż mam ochotę testować ich produkty. Do tej odżywki podeszłam z rezerwą. Uwielbiam kosmetyki do włosów z miętą, więc kupiłam. Odżywka ma biały kolor i gęstawą konsystencję. Pachnie intensywnie miętą, ale nie taką świeżą. To bardziej mentol. Po umyciu włosów szamponem nakładałam ją na długości na około 5 minut, po czym zmywałam. Zdecydowanie ułatwiała rozczesywanie, wygładzała włosy. Nie zauważyłam, żeby przedłużała świeżość włosów, ale zawsze myję je co drugi dzień, chociaż wciąż wyglądają świeżo. Odżywka ma standardową wydajność, wystarcza na około dwa tygodnie do długich włosów. Kosztuje niewiele, więc polecam ją wypróbować.

Odżywka całkiem fajnie działa. Włosy łatwo się rozczesują, są miękkie. Produkt daje niesamowite uczucie świeżości na włosach. Czuć działanie mięty. Zapach może nie każdemu odpowiadać. Ja jednak za to ją lubię.

Odżywkę stosowałam razem z szamponem tej serii. Niestety ale ani szampon ani odżywka się nie sprawdziły... Nie pomaga w rozczesywaniu.. Nie nawilża. Nie pomaga w rozczesywaniu.. Włosy sianowate.. Na plusy mogę wymienić dobrą cenę i dostępność.. Lubię markę Ziaja ale niestety odżywka i szampon świeżość i mięta nie są dla mnie "must have".

Kupiłam tę odżywkę pod choinkę dla mojej siostry. Używała jej przez 2 tygodnie, a potem przestała. Ciężko ją namówić do stosowania masek i odżywek, mimo że używa najczęściej tylko szamponu. Potem narzeka na sianowate i trudne do rozczesania włosy. Przygarnęłam odżywkę i jestem z niej dość zadowolona. Nie stosuję jej na skórę głowy, dlatego nie ogranicza łupieżu ani nie hamuje przetłuszczania Plusy: +tania (5,81 zł na firmowym stoisku) +odświeżający zapach (mięta, to jest to!) +wygładza +ułatwia rozczesywanie +zawiera pokrzywę, miętę, pantenol i olejek miętowy +nawilża +łatwa do nałożenia i spłukania +można stosować bez spłukiwania i ze spłukiwaniem +wydajna Wady: -wodnista konsystencja -pod koniec trudno wydobyć kosmetyk z butelki -zawiera parafinę na początku składu, przed roślinnymi ekstraktami Używam tego produktu od: 15 stycznia Ilość zużytych opakowań: jedno 200 ml

Odżywkę tą zakupiła moja siostra. Zaczęłam ją używać ale nie jestem zadowolona +ładny zapach Moich włosów nie odżywania, po niej jeszcze szybciej się przetłuszczają. Miała być przeciwłupieżowa- to po użyciu jej kilkakrotnie z głowy sypał się "śnieg". Włosy sa ciężkie, ciężko się rozczesują( mimo że mam fryzurę boba) Temu produktowi niestety ale podziękuje, mimo że lubię tą markę Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Generalnie przyjemna odżywka. Podoba mi się jej zapach i formuła. Nie obciąża mi włosów, ani (chyba) nie przesusza (w każdym razie nie zauważyłam jakiegoś większego przesuszenia). Nie wiem czy jakoś wybitnie odświeża. Nadal myję włosy co drugi dzień. Zauważyłam jednak, że lepiej jest ją (i jakąkolwiek inną również) nakładać na same włosy tak, aby odżywka nie miała kontaktu ze skórą głowy, bo wtedy może się mocniej przetłuszczać. Poza tym, lubię tę odżywkę za to, że ułatwia rozczesywanie moich dłuuugich włosów ;) Jest tania i nie ma problemu z jej dostępnością, dlatego myślę, że warto ją przetestować, bo na każdego działać będzie inaczej. Używam tego produktu od: sierpnia Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Największa rzecz,która mi nie odpowiada w tej odżywce to...zapach. Mimo,że lubię miętę to tu jest ona okropna,podrażnia oczy i delikatną skórę wokół nich,jesli chodzi o działanie jest ok. Zdecydowanie bardziej polecam odżywke z Ziaij z bodajże czerwoną nakrętką,ma delikatny zapach i odżywia włosy :) ułatwia rozczesywanie,jesy genialna :) Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Kupiłam sobie kiedyś całą serię odżywek z Ziai, bo były tak tanie, że aż żal było nie spróbować. Do tego każda z nich pachnie inaczej, bardzo ładnie. I opakowania są miłe dla oka, poręczne. Urzekło mnie też, że te odżywki można stosować na włosy po umyciu (pozostawiając do wyschnięcia), lub w trakcie mycia (spłukując je potem wodą). Nie do końca zależało mi natomiast na efekcie nieprzetłuszczania włosów, bo nie mam z tym nigdy problemu. tej odżywki zaczęłam używać tylko dlatego, że jest lato, upał, i chciałam zafundować sobie i swoim włosom miętowe odświeżenie. No i, niestety, wtopiłam. Mimo całej mojej sympatii dla polskiej marki Ziaja, ta odżywka nie robi z włosami nic szczególnego. Owszem, zadba o włosy - bardzo delikatnie - ale tylko wtedy, jeśli mamy je bardzo zdrowe, niefarbowane i broń boże nie rozjaśniane. Ja niestety mam włosy właśnie w takim strasznym stanie, po wielu zabiegach koloryzacji, i po tej odżywce one wydają się jeszcze bardziej przesuszone i zniszczone, niż przed jej użyciem. Do tego produkt używany podczas kąpieli (spłukiwany wodą), szybko się kończy. Daje tak małe efekty, że mamy ochotę ciągle dokładać go na głowę... co i tak nic nie daje. Podsumowanie: Warto spróbować dla samego zapachu, ale nie należy oczekiwać cudów. Tania odżywka w tym przypadku równa się odżywce słabej. Używam tego produktu od: kilku miesięcy (ale z przerwami, bo potrzebuję czegoś mocniejszego) Ilość zużytych opakowań: jedno, w trakcie

Cieszę się bardzo, że ta odżywka mi się już kończy. Wyjątkowo nie przypadła mi do gustu, chociaż szampon z tej serii lubię bardzo. + Cena. + Cena. + Cena. I to by było na tyle... - Obciąża cholera włosy. - Na pewno nie zmniejsza przetłuszczania się włosów, jak musiałam myć je codziennie, tak muszę dalej, sytuacja constans. - Utwierdza mnie w przekonaniu, że dla mnie nadają się tylko odżywki w sprayu. - "Włosy puszyste, świeże (...)" - ani one puszyste, ani świeże. Sam zapach świeżości nie zrobi. - "(...) bez łupieżu" - możliwe, jednak moje nigdy nie miały z tym problemu, więc trudno mi stwierdzić, czy rzeczony specyfik w istocie robi coś w tym kierunku. Nawet za dopłatą jej nie chcę. Używam tego produktu od: zdecydowanie za długo Ilość zużytych opakowań: końcówka pierwszego i ostatniego

Po zakupieniu i natychmiastowym użyciu odżywki na umyte włosy od razu chciałam dodać opinię - identyczną z tą, którą napiszę poniżej, po kilkutygodniowym używaniu. Nie chciałam się zbędnie emocjonować po pierwszym użyciu gdyż jak wiadomo, odżywki używane regularnie zawsze w JAKIŚ sposób wpływają na włosy. Ta zachwyciła mnie od pierwszego razu i nie zawodzi już od kilku tygodni. Dla moich włosów, to KWC, którego długo szukałam. Typ 3A, średnio długie, tłuste u nasady - to charakterystyka tego, co wyrasta mi z głowy. Nie lubię ŻADNYCH produktów do stylizacji (oprócz od czasu do czasu użytego lakieru do włosów), dlatego staram się włosy stylizować w jak najlżejszy dla nich sposób- odżywką bez spłukiwania. Ta odżywka z Ziaji sprawiła, że moje włosy są bardzo zdrowo błyszczące, miękkie i przyjemne w dotyku, a co najważniejsze! na prawdę przestały się tak mocno przetłuszczać. I tak myję włosy codziennie rano, ale gdy zdarzały się w trakcie wypróbowywania tej odżywki sytuacje, gdy nie mogłam umyć włosów codziennie, były one wciąż puszyste, bez śladów przetłuszczania. Dłużej jak 1,5 dnia nie wytrzymałam, ale to i tak duży sukces :-) dla odżywki oczywiście :-) Mimo, iż jest to jeden z moich KWC odejmuję gwiazdkę za to, że smarowidło lekko wygładza włosy, a co za tym idzie w moim przypadku, loki nie są aż tak wyraziste, raczej zmieniają się w dosyć mocno falowane włosy (na szczęście mam drugą odżywkę KWC, która loki podkreśla- opiszę ją niedługo), to odżywka z Ziaji \'Intensywna Świeżość Mięta\', to bezsprzecznie jeden z moich ulubionych kosmetyków. Inne zalety - Bardzo lubię jej zapach i konsystencję. Jeśli czasem zdarzy mi się posmarować odżywką skórę głowy, ta jest przyjemnie ochłodzona. CENA CENA CENA :-). Sprawia, że kiedy raz na jakiś czas użyję suszarki, włosy są BARDZO PUSZYSTE, dzięki temu można przygotować jakąś inna fryzurkę niż codzienna :-) Moje włosy BARDZO LUBIĄ TĘ ODŻYWKĘ Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie