Eau Thermale Avène Reflexe Solaire Tres Haute Protection SPF50+ 'Refleks Słoneczny` z bardzo wysoką ochroną SPF50+

Najlepszy produkt tego rodzaju jaki miałam okazje stosować. Ma bardzo wysoki filtr, więc zapewni każdej osobie dbającą o swoją cerę świetną ochronę przed słońcem. Idealnie współgra z makijażem co jest dla mnie dość ważne - wręcz śmiem stwierdzić, że podkład nawet lepiej na nim wygląda i się rozprowadza. Dodatkowo ma poręczne i eleganckie opakowanie. Zdecydowanie ulubieniec w tej kategorii.

Jeden z lepszych kremów z filtrem, jakie stosowałam. Wysoka ochrona, krem nie bieli, jak potrafią robić to kremy z filtrem. Dla mnie jest to bardzo ważny plus. Dodatkowo ładnie się wchłania, dobrze współgra z podkładem. nie potęguje świecenia się skóry latem. Zapach troszkę dla mnie drażniący, ale nie spotkałam się jeszcze z kremem z filtrem z ładnym zapachem :) Ogólnie polecam, chociaż dla mnie obecnie nr 1 jest krem z Pharmaceris.

Filtr kupiłam na wyprzedaży kosmetyków zapewniających ochronę przeciwsłoneczną w październiku w Super - Pharm. Polowałam na Emulsję SPF 50+ do cery normalnej i mieszanej, ale był tylko Krem do cery suchej... Pani konsultantka zaproponowała mi ten Refleks, zapewniając, że będzie pozostawiał także satynowe wykończenie, tak samo jak emulsja. Biorąc pod uwagę, że jesienią i zimą z dostępnością filtrów jest kiepsko to zdecydowałam, że kupię. Zapach bardzo mi się podoba, kojarzy mi się z kosmetykami profesjonalnymi stosowanymi w gabinetach kosmetycznych. Konsystencja dość płynna, dzięki temu kosmetyk dobrze rozprowadzał się na twarzy. Czasem zostawiał białe smugi gdzieś w okolicach włosów, ale to już kwestia dobrego roztarcia. Pozostawiał skórę wygładzoną, nie błyszczała się, nie była też całkowicie matowa, a raczej satynowa. O to właśnie mi chodziło ;). Skóra się nie kleiła, więc pod makijażem filtr sprawdzał się bardzo dobrze. Makijaż nie spływał, podkład się nie rolował. Kosmetyk mnie nie podrażniał. Stosowany solo na twarz nie doprowadził mojej skóry do przesuszenia, była optymalnie nawilżona. Producent zapewnia, że kosmetyk jest niekomedogenny i u mnie się to sprawdziło, bo nie powodował wysypu niedoskonałości, gdy go używałam. Jedyne, co mnie denerwowało to opakowanie. Nieporęczna była zakrętka, za każdym razem odpadała mi jedna jej część i lądowała na podłodze. Do tego dozowanie było nieprecyzyjne i czasami na dłoń wyciskałam za dużo produktu, który się po prostu marnował... Przeglądając stronę Avene i gamę pomarańczową kosmetyków z ochroną przeciwsłoneczną, wnioskuję, że Refleks Słoneczny jest kosmetykiem dodatkowym, który ma nam służyć jako podręczny krem. Można go aplikować, gdy jesteśmy "w terenie". Pewnie stąd wynika jego nieduża pojemność 30ml i takie małe, płaskie opakowanie ;). Używałam, go aż przez 3 miesiące, bo w tym samym czasie używałam także kremu nawilżającego już zawierającego filtr, stąd nie stosowałam go codziennie. Normalnie pewnie wystarczyłby na około miesiąc. Niemniej jednak cieszę się, że wypróbowałam ten kosmetyk. Teraz nareszcie dorwałam Emulsję, więc jestem bardzo ciekawa jej działania, jak się będzie miało w stosunku do Refleksu. Używam tego produktu od: grudzień 2014 - luty 2015 Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie 30 ml

Pierwsze opakowanie kupiłam dość przypadkowo - na promocji w Superpharmie - skusiłam się (niska cena!) ponieważ lubię markę Avene, na szczęście okazało się, że nie pożałowałam zakupu. To najlepszy krem z filtrem, jakiego używałam. Do tej pory używanie kremów z wysokimi filtrami oznaczało dla mnie natychmiastowe pogorszenie stanu skóry. Avene Reflexe Solaire Tres Haute Protection SPF50+ mnie nie zapycha, alleluja! Korzystając z porady z recenzji Ajiv, używałam tylko z tymi kosmetykami kolorowymi, w których nie było (albo było ich bardzo mało) talku lub/i miki (nawiasem mówiąc, bardzo trudno takie znaleźć). Krem dość dobrze miesza się z innymi kosmetykami - nie roluje się, nic się nie warzy. Używany saute pozostawia na twarzy lekki blask/połysk - ale nie jest to klejąca, mocno błyszcząca warstawa, przy dobrej cerze można spokojnie tak zostawić - ja zwykle wklepuję na to odrobinę kremu BB, tonującego lub podkładu. Bardzo poręczne, fajne opakowanie, można nosić w kosmetyczce, zajmuje niewiele miejsca (oczywiście to wynika z pojemności 30 ml, osobiście bardzo wyczekuję większego opakowania). Nie chcąc powtarzać zachwytów poprzednich recenzentek, dodam tylko, że to zdecydowanie jeden z najlepszych tego typu produktów na rynku, jeśli nie najlepszy. Warto wypróbować. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: 2 całe

Używałam całe lato, od czerwca, a jeszcze troszkę zostało. Jest wydajny, mimo małej pojemności. Leciutko bieli, ale tylko w momencie nałożenia na twarz, zaraz się wchłania i biel znika. Mam bardzo wrazliwą i dość suchą cerę, Avenka mnie nie podrażnia, nie migruje do oczu, nie pachnie. Ideał. W promocji w Superpharm można kupić za 30 zł. Używam tego produktu od: początku czerwca Ilość zużytych opakowań: Jedno, zaczynam drugie

Zakupiłam tę nowośc zarówno z ciekawości jak i z miłości do filtrow Avene. Wrażenia: + małe wąskie, praktyczne opakowanie wielkości karty kredytowej + stabilne filtry chemiczno-mineralne (seria pomarańczowa) UVA i UVB + szybko się wchłania + konsystencja lotionu + jest lekki i nie zapycha + nie roluje się + zawiera kojąca wode termalną avene + może lekko bielić(zawiera niewielki procent filtrów mineralnych) + bez parabenów + idealny do skóry wrażliwej + odporny na wodę + nie komedogenny + nie pozostawia silnego tłustego filmu na twarzy +/- nadaje sie pod makijaz, pod warunkiem braku w skladzie (lub będacych na szarym koncu listy skladu)produktów makijazowych destabilizujących składników : talc i mica +/- z uwagi na obecnośc filtra chemicznego moze zabarwiac tkaniny biale na zolto, a polyester trwale +/- mała pojemność sprawia ze mozemy zabrac go wszędzie i ponawiac aplikacje na miejsca najbardziej wyeksponowane na słonce, niewydajny natomiast stosowany na cale cialo. Refleks sprawdza sie w sytuacjach na plaży, czy podrózy, gdzie jesteśmy pod ciągłą ekspozycją słoneczną i musimy ponawiać aplikacje. Jest bardzo dyskretny. Stosowałam głownie na twarz. Nie powodował żadnych niespodzianek. Zawiera głównie filtry chemiczne (m.in , Octorylene, Bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine-Tinosorb, Butyl Methoxydibenzoylmethane, czyli Parsol 1789) co oznacza że może być destabilizowany np. przez puder do twarzy (talk i/lub mika)wiec stosowanie makijazu odpada(a przynajmniej tego, który ma w swoim składzie największy procentowy udział składników destabilizujących) Opakowanie poręczne, konsystencja lotionu bez problemu wydobywa sie z opakowania. Deklarowana ochrona UVA/UVB jest osiągana przy ilości filtra 2 mg/1 cm2 skóry (czyli minimum 1-1,25 ml na samą twarz; 1,5-1,8 ml na twarz i szyję; ok. 30 ml na całe ciało). Może prowadzić do trwałego przebarwienia tkanin i innych materiałów (na białych pozostawia zółtawe plamy). Polecam. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1x30ml _____________________________________________________________ Wszystkie zdjęcia i artykuły zamieszczone na tych stronach są chronione prawami autorskimi. Kopiowanie i używanie do innych celów bez pisemnej zgody redakcji zabronione.