Alterra, Waschcreme Wildrosenblute (Krem do mycia twarzy z wyciągiem z dzikiej róży)

Alterra, Waschcreme Wildrosenblute (Krem do mycia twarzy z wyciągiem z dzikiej róży)

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

Pojemność 125 ml
Cena PLN 9.00

Opis produktu

Zgłoś treść

Krem myjący Alterra został opracowany specjalnie dla potrzeb młodej i wymagającej skóry. Łagodne substancje powierzchniowo czynne oczyszczają skórę dokładnie, nie uszkadzając jej bariery ochronnej. Połączenie substancji aktywnych w postaci oleju z dzikiej róży* orz oleju z pestek winogron działa pielęgnacyjnie i ochronnie na skórę już podczas jej oczyszczania. Testy dermatologiczne potwierdzają wyjątkowo dobrą tolerancję kremu myjącego Alterra na skórę.
* z kontrolowanej biologicznie uprawy.
Gwarantowane cechy produktu:
- nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących,
- bez silikonów, parafin i innych związków olejów mineralnych,
- tam, gdzie to tylko możliwe, zastosowane składniki roślinne pochodzą z kontrolowanych biologicznie upraw i dziko rosnących zbiorów,
- dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie,
- nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego.

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 146

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

miłe zaskoczenie

bardzo lekki kosmetyk, nie podrażnia oczu. wydaje mi się, że dobrze zmywa, choć czasem można odnieść wrażenie, że jednak nie. faktycznie mało wydajny, ale cena jest przyzwoita, więc może być. miłe zaskoczenie... no i skład jest ok, chociaż nie wiedziałam, że jest na bazie alkoholu, ale nie czuć tego. nie podrażnia :)

Używam tego produktu od: 2 m-cy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Musisz spróbować!

Krem do mycia twarzy dorwałam przypadkiem w Rossmannie na prawie końcu Wrocławia. Wtedy jeszcze tych kremów nie było w centrum. Nie lubię mleczek ani toników, myję twarz tylko żelami, ale krem mimo to mnie zainteresował, bo po raz pierwszy coś takiego spotkałam.
Krem pięknie pachnie, od razu ten zapach mnie oczarował, chociaż wcale za zapachem róż nie przepadam. Podejrzewam, że to przez to, iż to jest dzika róża i pachnie ciut inaczej. Kosmetyk mnie nie uczulił ani nie podrażnił. Świetnie zmywa wszelkie zanieczyszczenia zebrane w ciągu dnia oraz nadmiar sebum. Podoba mi się to, że krem jest do cery młodej, ale i problemowej zarazem. Cena i ładne opakowanie również zachęcają do kupna.
Kosmetyk ma dwa malutkie minusy. Pierwszym z nich jest wydajność. Trzeba go sporą ilość brać, ale w sumie sam producent informuje, aby wziąć dużą ilość kremu, więc nie będę się za bardzo czepiać. Drugi minus to fakt, że trzeba się nieźle napracować, aby krem na twarzy zamienił się w lekką (bardzo przyjemną zresztą) piankę. Mimo to polecam, a sama na pewno to niego wrócę.

Używam tego produktu od: czerwca 2011
Ilość zużytych opakowań: mniej więcej 50% pierwszego opakowania

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    14
    produktów

    6
    recenzji

    142
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    5
    recenzji

    1184
    pochwał

    9,18

  3. 3

    13
    produktów

    36
    recenzji

    150
    pochwał

    8,42

Zobacz cały ranking