Alverde Clear, Gesichtsfluid Heilerde Fluid dla cery zanieczyszczonej

Używałam krem razem z tonikiem i żelem do mycia twarzy z tej samej serii. Jako posiadaczka cery mieszanej staram się przeplatać kosmetyki nawilżające i kojące z tymi bardziej oczyszczającymi i detoksykującymi. Fluidu używałam na noc, konsystencja jest bardzo przyjemna, lekka, zapach mocny ale nie drażniący. Opakowanie jest bardzo higieniczne z wygodną pompką. Skóra po dłuższym stosowaniu nie zaskakiwała mnie porannymi niespodziankami. Wstawałam z nie przetłuszczoną strefą T, nie zapchaną i świeżą cerą. Czyli to co oczekuję od tego typu produktów na noc. Uwaga na cerę wrażliwą i suchą, ponieważ może ją zbytnio przesuszyć, dlatego ja stosowałam go tylko na noc. Produkt dość szybko się kończy, jednak cena jest o tyle atrakcyjna, że warto przetestować go na własnej skórze. Myślę, że jeszcze do niego wrócę.

Świetny kremik dla cery skłonnej do przetłuszczania :-) Jest delikatny, nie wysusza, nieźle matuje i nie wzmaga świecenia się cery. Nie powoduje wysypu paskud na twarzy i mam wrażenie, że nawet trochę ogranicza zapędy skóry w tym względzie. Wspomaga gojenie i zabliźnianie się niedoskonałości skóry, krostki nie paskudzą się tak bardzo. Szybciutko się wchłania a makijaż bardzo dobrze się na nim trzyma - zarówno mineralny jak i płynny (nie powoduje rolowania nakładanych na niego płynnych podkładów). Być może większość ma tego świadomość, ale na wszelki wypadek napisze dla tych niewtajemniczonych - nazwa fluid nie oznacza podkładu :-) to jest krem do twarzy, a jego delikatnie brązowe zabarwienie nie daje żadnego efektu kolorystycznego na twarzy i absolutnie nic nie kryje. To jest fluid w sensie rodzaju kremu pielęgnującego, a nie w rozumieniu kosmetyku do makijażu. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Moja zmora sa rozszerzone pory, ktorych nadmiar mam na nosie i policzkach, i na ktore nic nie dziala: zadne kremy ani zadne zabiegi kosmetyczno-dermatologiczne. Seria Alverde dla cery zanieczyszczonej okazala sie jednak rewelacyjnie na nie wplywac, mimo ze nie mam problemow z zaskornikami, a moja cera nie jest tradzikowa, lecz normalna. Nie wiem dlaczego producent nazwal ten krem fluidem, ale jest to krem. Kolor ma faktycznie odrobine podejrzany, gdyz wyglada jak podklad, ale po przetestowaniu wszystkich produktow tej linii juz sie przyzwyczailam. Uzywalam go na twarz i szyje na dzien i/lub na noc. Skora jest po nim naturalnie matowa, nie jest w ogole sciagnieta, co mnie zaskoczylo (zaden produkt z tej serii nie wysusza skory). Nie polecam go wprawdzie cerze suchej (poniewaz on nie nawilza, tylko nie wysusza, a to roznica), ale sprawdzi sie na normalnej, mieszanej i pewnie na tlustej tez. Nie przyspiesza przetluszczania skory (gdy go mialam na twarzy moja normalna cera byla matowa ponad 12h). Nie nadaje koloru, wiec nie jest kremem koloryzujacym i po nalozeniu w ogole go nie widac (nadaje sie wiec zarowno dla cer jasnych jak i ciemnych). Zapach dziwny (lekko prochniczny), ale przyjemny (identyczny jak wszystkie produkty Heilerde). Nie umiem powiedziec czy produkt pomaga na problemy z cera, ale na pewno pomaga na rozszerzone pory. Nie sprawi niestety, ze calkowicie znikna, ale widze roznice, a moje pory sa wyjatkowo odporne i kaprysne; nawet przerozne zabiegi (jak mikrodermabrazja) daly marne rezultaty. Wydajnosc niezbyt dobra, ale tubka ma tylko 30ml (wiekszosc kremow ma 50) i do tego pompka (ktora swoja droga jest genialna!) dozuje spora ilosc kosmetyku. Ja uzywalam na twarz i szyje, wiec przy takim stosowaniu dozowanie bylo akurat. Cena tego produktu to 3,75 euro w DM, nie jest to wiec specjalnie duzo. Opakowanie bardzo higieniczne, super praktyczne, mega wygodne, jestem nim zachwycona. Sklad cieszy oko. Jest tak naturalny, jak wszystkie kosmetyki tej marki. Zdecydowanie polecam, chociaz nigdy nie uzywalam produktow z tej linii razem. Kazdy z nich kupowalam w innym czasie (nie specjalnie, po prostu tak sie jakos zlozylo), wiec jesli kiedys kupie wszystkie 4 i bede uzywac jednoczesnie (zel, tonik, krem i maseczka) dodam wzmianke czy tworza razem jakas roznice w dzialaniu. Używam tego produktu od: lipca Ilość zużytych opakowań: 1 cale