Collistar Crema Fondente Reidratante Supernutriente Odżywczo - nawilżająca pomada w kremie

Przyjemny zapach, bogata konsystencja, dobrze sie wchłania i świetnie rozprowadza,\\\\\\\\nOsobiście z racji opakowania /duże/ trzymam go w lodówce, więc mam dodatkowe wrażenia i efekty pielęgnacyjne nakładając kosmetyk na rozgrzane ciało. \\\\\\\\nLepszy zdecydowanie od większości,jeżeli nie wszystkich balsamów jakie stosowałam. Zgodnie z zapewnieniem producenta, nawilża i odżywia - nawet mocno przeuszona skórę, nie rozczarowuje. Bardzo go lubię

Z urlopu wrociłam z wysuszona skóra. Niby nie wystawiałam sie na słonce, niby smarowałam roznymi mazidełkami tak, jak w domu - a jednak skora, zwłaszcza na łydkach - zrobiła sie szorstka. Oczywiscie postanowiłam działac i nabyc cos specjalnego ( choc w szafce mam duuuzo masełek i balsamów). Planowałam kupic mleczko morelowe z biothermu, do ktorego mam zaufanie, ale pani w douglasie namowiła mnie na collistara. coz, z ciekawosci kot wlezie do lodówki - to i ja musiałam wypróbowac cos nowego :D Kosmetyk jest drogi, ale jest go duzo ( 400 ml) i jest wydajny. w pudełku mamy geste masełko-pomade. ktore, mimo konsystencji uzywa sie łatwo i przyjemnie :) Dobrze sie rozsmarowuje, bez wałkowania, w miare szybko wchłania. Nie klei sie, nie natłuszcza przesadnie, pozostawiajac jednoczesnie lekki film. Pielegnuje bardzo przyzwoicie. zapach delikatny, przyjemny, pudrowo-kwiatowy. Czy jest lepsze od biothermu...? Nie wiem, moja skore doprowadził szybko do poprzedniego stanu, wiec jestem zadowolona. Czy kupie ponownie...? Nie wiem - przeciez nadal mam zapasy i nadal moja ciekawosc bedzie mnie zwodziła na manowce rozrzutnosci... :D Ale polecam przetestowanie. Używam tego produktu od: ponad miesiac Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1