Lancome Visionnaire [LR 2412 4%] Correcteur Fondamental [Advanced Skin Corrector] Korektor cery

Niestety to chyba zależny po prostu od genów. Mnie serum nic a nic nie pomogło na drobne zmarszczki i tak na prawdę nie zauważyłam żadnej zmiany. Konsystencja niby ok, ale wygrywa z nim Nivea Cellular Perfect Skin intensywna kuracja na noc, który stosuje obecnie. I konsystencją i efektem działania. Także w moim przypadku kucha.

Przetestowałam już wiele produktów z kategorii serum i to szczególnie przypadło mi do gustu. Posiada przyjemną, aksamitną konsystencję, która daje uczucie komfortu. Bardzo dobrze się wchłania, choć przyznam, że zdarzało mi się nie nakładać już później kremu tylko od razu makijaż i spisało się w tej roli bardzo dobrze. Po kilku tygodniach stosowania zauważyłam, że moja skóra jest bardziej promienna, wygładzona, a jej koloryt jest bardziej jednolity. Na początku zdecydowałam się na zakup mniejszej wersji - 30ml, ale gdy zużyłam to opakowanie, skusiłam się na większą pojemność. Pomimo, że lubię testować różne kosmetyki myślę, że będę wracać do tego serum, ponieważ jestem bardzo zadowolona z efektów jego stosowania.

Dostałam próbkę i jestem nią oczarowana. Mam wrażliwą, suchą skórę. Po kremie nie dostałam żadnego uczulenia, miałam wrażenie, że moja twarz jest dobrze odżywiona, promienna, już po jednym użyciu skóra mniej się łuszczyła. Dla mnie rewelacja.

Miałam wrażenie, że mam napiętą skórę, ale nie dlatego, że jest zdrowa, nawilżona i odżywiona ale jakby jakaś niewidzialna powłoka ją napinała. Raczej nie miłe wrażenie. Stanowczo nie polecam jeśli masz suchą skórę. Wrażenia są mało komfortowe. Kosmetyki typu serum zwykle wymagają dodatkowego mocniejszego nawilżenia co najmniej na noc. Ale przy tym kremie nic nie pomagało. Plusy: jak każde tego typu serum dobrze się wchłania nie zostawia powłoki daje efekt matowej cery Minusy: napina i ściąga skórę słabo nawilża Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: zostawiłam po 2 tygodniach

Całkiem niezły produkt, stosowany na noc wypełnia zmarszczki, rano budzę się z gładką twarzą, a mam 36 lat. Efekt oczywiście zanika stopniowo w ciągu dnia, jeżeli nie wspierami się tutaj czymś dodatkowo. Stosowałam na noc i na dzień, ale na dzień tylko zimą, na lato trochę za ciężki dla mojej mieszanej cery. Delikatnie rozjaśnia i ujednolica cerę. Dodam, że jest to produkt do stosowania pod krem, a nie solo, nadal szokuje mnie ignorancja osób przekonanych że na serum nie trzeba nakładać kremu, a potem narzekanie że produkt wysusza.

mialam opakowanie 30 ml dobrze wygladza, nie zapycha, ale na wieksze efekty trzeba poczekac, a akurat wtedy skonczylo mi sie opakowanie, nie wiem czy powtorze, ale milo sie urzywalo Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1

Kosmetyk jest rewelacyjny, chodź niestety bardzo drogi, za drogi :( Cera po nim jest gładka, rozświetlona, wypoczęta. Obudzona rano czułam się piękniejsza, a to się zdarza rzadko. Przy długotrwałym stosowaniu faktycznie pory i drobne zmarszczki są jakby spłycone, ale może to efekt bardziej wizualny, aniżeli, ze zmarszczka nagle się wyprasowała :) Opakowanie wydajne. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Wiem, iż przy cerze tłustej można używac Visionnaire solo. Ja mam cerę suchę, więc zawsze używałam pod krem. Działanie: ~niwelowanie przebarwień - nie mam przebarwień,dlatego się nie wypowiadam ~spłycenie zmarszczek - mam niewielkie zmarszczki między brwiami, serum nie spłyciło ich ~zmniejszenie widoczności porów - mam niewielkie pory na nosie. Nie zmniejszyły się, choć serum jakby delikatnie je wypełnia, lecz efekt utrzymuje się jedynie do mycia ~ujednolicenie cery - jest wizualny efekt ~odtworzenie struktury skóry - któż to wie? Myślę, iż trudno bez badań klinicznych stwierdzic, czy serum działa rzeczywiście w tym zakresie czy nie Inne cechy: ~nadaje się pod makijaż ~jedwabista konsystencja ~delikatny, przyjemny zapach ~ładne opakowanie Serum przyjemnie otula skórę twarzy, ale niewiele spełnia obietnic, dlatego odejmując za stosunek jakości do ceny daję jedynie 3 gwiazdki.

Cena w stosunku do tego co robi to serum jest zdecydowanie za wysoka. Znam o wiele tańsze i lepsze produkty. Zacznijmy od tego, że serum delikatnie przesuszyło moją cerę, co prawda koloryt trochę się wyrównał, ale problem, który się pojawił to właśnie przesuszona cera. Co do porów - nie zauważyłam żadnego działania, jakie były takie są. Konsystencja jest idealna, szybko się wchłania, nie zostawia żadnej tłustej warstwy, serum ma bardzo przyjemny zapach. Niestety średnio wydajne. Stosowałam zarówno na noc jak i pod makijaż, makijaż nie rolował się, ale też nie trzymał się dłużej. Żadnego działania na zmarszczki też nie zauważyłam. Jak dla mnie strata pieniędzy, z tej półki wolę Estee Lauder, a prawdę mówiąc lepsze efekty można osiągnąć stosując o wiele tańsze Flavo C forte. Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 szt.

Bardzo przyjemny produkt, jednak cena zdecydowania zbyt wygórowana. Marka się ceni.. jak w każdym przypadku kosmetyków z wyższej półki. Krem bardzo fajnie się rozprowadza.. mogłabym stwierdzić, że czuć luksus nakładając go. Fajny, delikatny zapach. Ja używałam go na noc jako serum ... Cera wypoczęta, naprawdę aksamitna w dotyku. Polecam. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 dużego

To serum jest okropnie drogie, czy warte swojej ceny, ciężko powiedzieć. Znam dużo tańsze kosmetyki, które dają sobie radę równie dobrze/lub nawet lepiej. Ale do rzeczy. Jak dla mnie to serum ma idealną konsystencję, świetnie się wchłania, nadaje się pod makijaż (nakładałam na niego po kilku minutach Hydratonist Maximum Moisture Lotion Estee Lauder - super ze sobą współgrają), ładnie rozświetla cerę i delikatnie ją matuje. Serum jest totalnie niewydajne. Śmierdzi jak dla mnie mydłem toaletowym, popularnym w latach 90-tych. Słabo zwęża pory. Nie zapychał mnie i nie doprowadził do wysypu niedoskonałości. Jeśli dla kogoś wydatek tych kilku stówek nie robi różnicy w domowym budżecie to można spróbować, bo kosmetyk ten spełnia większość obietnic producenta, jeśli ktoś chce oszczędzać i odkładać na jego zakup pieniążki, to dajcie sobie spokój, serum Idealia Vichy jest o połowę tańsze a również bardzo przyjemne w użyciu. Polecam też flavo c, to chyba najrozsądniejsza i najtańsza alternatywa dla wizjonera:-) Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: pierwsze i raczej ostatnie

Jedna moja recenzja została usunięta, no cóż... Tak czy owak kontynuuję używanie Visionnaire i mija właśnie 3 tydzień. Otóż : Serum jest dobre, na pewno działa ponieważ wczoraj wieczorem zauważyłem łuszczącą się skórę na czole, nosie i policzkach, a nie używam nic złuszczającego na co dzień. To chyba dobrze, chociaż krem nawilżający jest obowiązkowy, szczególnie jeśli ktoś posiada suchą skórę, tak jak ja. Ogólnie pory jak były tak i są, ale skóra na twarzy jest gładsza, koloryt wyrównany i ogólnie jej kondycja się poprawiła. Zobaczymy jaki będzie efekt jak zużyję całe opakowanie 30ml kiedy złuszczy mi się skóra do końca (podejrzewam, że tak właśnie będzie) EDIT: serum po 3 miesiacach uzytkowania nie zrobilo nic oprocz wysuszenia mojej skory na wior. W dodatku po jakims czasie serum sie utlenia i przy kazdej aplikacji ulatnia sie potworny odor alkoholu. Zostalo mi troche z butelce i boje sie go zuzyc do konca.

Nie zawiodłam się. Serum jest bardzo wydajne i przyjemne w użyciu. Ma piękny niedrażniący zapach. Znacznie przedłuża trwałość makijażu, dzięki czemu stanowi idealną bazę, ujednolica koloryt, rozświetla, idealnie wygładza. Po dłuższym czasie stosowania rzeczywiście spłyca istniejące zmarszczki i zapobiega powstawaniu kolejnych. Rozjaśnia przebarwienia. Wzmacnia działanie każdego kremu, któy nałożymy na Visionnaire. Wręcz niezbędny. Używam tego produktu od: półtora roku. Ilość zużytych opakowań: jedno pełne.

Moja cera jest problematyczna, z rozszerzonymi porami, mieszana, z popękanymi naczynkami. Gdy zobaczyłam to serum uznałam, że jest to coś czego potrzebuję. Po prawie 2 m-cach stosowania mogę podzielić się z Wami swoją opinią. Plusy : + doskonały produkt pod makijaż! Nic tak nie utrzymywało podkładu na mojej cerze jak właśnie Visionnaire. Dodam, że u mnie najlepiej sprawdza się w pojedynkę :) Stosuję serum, odczekuję ok 10 min i na to od razu podkład (w tej chwili Double Wear EL) . Podejmowałam próby z dodaniem bazy (matująca EL, Deborah, Revlon, Dermika, Lumene) i za każdym razem przekonywałam się, że gdy mam Visionnaire to nie potrzebuję żadnego dodatkowego zapychacza w postaci bazy... Z bazą podkład szybciej spływał a cera zdecydowanie krócej była matowa. + cera nabrała delikatnie jednolitego odcienia + matuje + wydajność Minusy: - cena! - nie zauważyłam zwężenia porów, na co najbardziej liczyłam... Mimo, że kupując ten produkt liczyłam na coś innego i tak będę go nadal nabywać, gdyż odkryłam jego drugą naturę - doskonałość pod makijaż! A na rozszerzone pory poszukam czegoś innego...

zachecona opiniami sprzedajacych skusilam sie na duze opakowanie, po kilku dniach stosowania wydawalo mi sie, ze jakas poprawa cery jest, jakby pory troche mniejsze, ale szybko czas prysl. Nie wiem o co tyle szumu, zmarnowane pieniadze. Używam tego produktu od: 2-3 miesiace Ilość zużytych opakowań: 1 duze

Po przygodach z Genifique Lancoma to byl moj kolejny wybor, niestety nietrafiony. Koncentrat ma kremowa konsytencje, mam wrazenie leciutko rozowy/ mieniacy sie kolor, jest lekko perfumowany. Z moja skora nie robi nic spektakularnego, na noc potrzebuje jeszcze jakiegos kremu, zima na dzien sie nie nadaje, latem na dzien byl przecietny. Cena "z nieba" odstrasza gdy nie ma efektow! Używam tego produktu od: pol roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Zdecydowany zapach, wygładza tak sobie, nie radzi sobie z problemami skóry, mam wrażenie jakby wysuszał, nie rzucił mnie na kolana. Nie zauważyłam również wpływu na zmarszczki, przebarwienia i zaczerwienienia. Używam tego produktu od: 7 miesięcy oczywiście nie wyłącznie Ilość zużytych opakowań: 1 30 ml

Niebiański zapach, cudna konsystencja, ale nie o to przecież chodzi, żeby produkt pięknie pachniał i się szybko wchłaniał - chodzi o działanie. Żadnego nie zauważyłam, a co gorsza zepsuł mi cerę. Niesamowite wygładzenie zapewniają silikony, które są w składzie i które zapychają pory. Zamiast ujednolicenia cery doświadczyłam pojawienia się wielu niedoskonałości. Dlatego nigdy więcej dla tego produktu. Używam tego produktu od: 3miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 pełne opakowanie 50 ml