Czasami skóra zaczyna wyglądać na zmęczoną, mniej jędrną, jakby brakowało jej energii. Pielęgnacja jest, SPF codziennie, ale efekt „wow” gdzieś umyka. Właśnie w takim momencie w ręce wpada serum, które obiecuje poprawę elastyczności, wyrównanie kolorytu i działanie przeciwstarzeniowe. Brzmi świetnie, ale czy faktycznie działa?
Używane codziennie, rano i wieczorem, po oczyszczeniu skóry. Wystarczyły 2–3 krople, rozprowadzone na twarzy, szyi i dekolcie, zawsze wklepywane delikatnie, bez pocierania. Na dzień w duecie z kremem SPF, na noc pod odżywczy krem nawilżający.
Ma lekką, przyjemnie aksamitną konsystencję, która błyskawicznie się wchłania. Nie jest wodniste, ale też nie gęste – idealnie wyważone, dzięki czemu nie spływa z palców, a jednocześnie rozprowadza się bardzo gładko. Nie zostawia tłustej warstwy, co sprawia, że od razu można przejść do kolejnych kroków pielęgnacji lub makijażu.
Pachnie subtelnie, lekko cytrusowo, ale zapach jest na tyle delikatny, że znika po chwili i nie przytłacza. Sama aplikacja to czysta przyjemność, zwłaszcza że serum zamknięte jest w buteleczce z pipetą – a pipety w kosmetykach to coś, co naprawdę lubię. Dzięki temu można precyzyjnie dozować ilość produktu i nic się nie marnuje.
Cera mieszana, skłonna do przebarwień, z tendencją do przetłuszczania w strefie T i przesuszania na policzkach – jeśli coś ma działać na takiej skórze, to znaczy, że faktycznie robi robotę. Po kilku dniach skóra jest bardziej nawilżona, po dwóch tygodniach zauważalnie gładsza i jakby „pełniejsza”, a po miesiącu nabiera zdrowego blasku i sprężystości. Przebarwienia stają się mniej widoczne, a cera wygląda na bardziej wypoczętą.
Obietnice o ujędrnieniu i poprawie elastyczności nie są przesadzone. Nie daje efektu „liftingu” jak po zabiegach, ale skóra zdecydowanie wygląda lepiej – bardziej napięta, nawilżona i odżywiona. Nie jest to kosmetyk, który daje spektakularne zmiany z dnia na dzień, ale konsekwentne stosowanie przynosi wyraźne efekty.
Cena w granicach 150–200 zł za 30 ml nie jest najniższa, ale produkt jest wydajny, dobrze komponuje się w pielęgnacji i faktycznie działa. To nie tylko elegancka buteleczka na półce, ale serum, które przy regularnym stosowaniu przynosi realne efekty.
Zalety:
- Lekka, aksamitna konsystencja, szybko się wchłania
- Nie zostawia tłustej warstwy
- Wygodna pipeta, ułatwia precyzyjne dozowanie
- Delikatny, przyjemny zapach, szybko się ulatnia
- Nie roluje się i dobrze współpracuje z innymi kosmetykami
- Nadaje się pod makijaż
- Nawilża, ujędrnia i poprawia elastyczność skóry
- Rozjaśnia drobne przebarwienia
- Cera wygląda na bardziej wypoczętą i promienną
- Wydajny, wystarcza na długi czas
Wady:
- Cena może być wysoka dla niektórych osób
- Pipeta czasem nabiera za dużo produktu
- Nie daje natychmiastowego efektu liftingu, wymaga regularnego stosowania
- Może być niewystarczający dla bardzo suchej skóry bez dodatkowego nawilżenia
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie