Calvin Klein Sheer Beauty EDT 

Zapach Calvin Klein Sheer Beauty zakupiłam przy okazji wielkich grudniowych promocji w Rossmannie. Za 100 ml flakon zapłaciłam coś ok 70 zł. Wąchając tester byłam zachwycona bo to moje ulubione kwiatowe,słodkie nuty. Flakon bardzo prosty, z dosyć grubego szkła więc też i solidny. Na nim tylko delikatny napis z nazwą zapachu i to tyle. Bardzo prosto ale i bardzo elegancko. Na kartoniku w którym umieszczony jest uprzednio flakon znajdziemy wszystkie informacje jakie potrzebujemy. A teraz do sedna...zapach jest bardzo ładny. Delikatny, kwiatowy ale baaardzo słabo i krótko wyczuwalny. Najbardziej wyczuwam jaśmin i może trochę wanilię. Bergamotki, ktorabardzo lubię nie czuje praktycznie wcale, a myślę, że dodałaby mocy całemu zapachowi. Po około 3 godzinach przestaje czuć ten zapach i przydałoby się dopsikać ale żeby nosić go w torebce jest za ciężki i za duży. Wtedy mniejsza pojemność byłaby praktyczniejsza ale czy o to nam chodzi?

Calvin Klein Sheer Beauty to zapach, który od początku przyciąga swoją delikatnością. Na pierwszy plan wysuwają się świeże, owocowe nuty Bellini, czerwonych jagód i bergamoty. To połączenie daje fajną, lekką świeżość, idealną na co dzień, szczególnie do biura czy na spotkania z przyjaciółmi. Niestety, kiedy te owocowe akcenty się ulotnią, pojawiają się kwiatowe nuty lilii, piwonii i jaśminu, które choć są eleganckie i kobiece, to jednak zbyt delikatne, by zrobić większe wrażenie. Mimo że zapach ma potencjał, brakuje mu charakteru – wydaje się trochę bezbarwny i szybko zapomina się, że w ogóle go użyłam. Dodatkowo, baza z wanilii, drzewa sandałowego i piżma, choć ciepła i przyjemna, niestety nie trzyma się długo. Trwałość tego zapachu jest naprawdę kiepska, co oznacza, że trzeba go aplikować kilka razy dziennie, żeby cokolwiek poczuć. Podsumowując, CK Sheer Beauty to perfumy dla tych, którzy lubią coś lekkiego i nienachalnego. Dla mnie jednak okazały się zbyt przeciętne – brakuje im tego „czegoś”, co sprawiłoby, że chciałabym do nich wrócić.

Tą perfumę dostałam rok temu na Dzień Matki. Pomyślałam w tamtym momencie, że jest to bardzo trafiony prezent. Jednak z czasem moje zdanie się mocno zmieniło ponieważ niczym nie rózni się zapachem od innych wód tego producenta. Mam wrażenie, że ktoś nie miał pomysłu i powielił schemat. Zapach jest ładny kwiatowy, delikatny lecz ktoś kto zna markę wie że już miał na sobie taką perfumę tylko że w innym flakonie pod inną nazwą. Nie zaskakuje tych którzy często sięgają po Calviny. Dla osób które nie znają tych zapachów będzie na pewno miłym doznaniem. Bardzo nie trwała, po kilku minutach jej już nie czuje. Moje otoczenie też jej nie wyczuwa. Jednak jest wydajna. Prosty elegancki flakon.

Brzoskwinia, jaśmin i drzewo sandałowe to te produkty które przede wszystkim pozwoliły wydobyć piękno dla tych perfum. Są to moje ulubione perfumy Calvina Kleina. Pozwalają mi się czuć elegancko i kobieco. Nadają się na codzień jak również na wyjątkowe wieczory czy wyjścia. Pasują do każdej stylizacji. Uwielbiam je i polecam wszystkim kobieta które chcą poczuć się pięknie i naturalnie.

Polubiłam Sheer Beauty od Calvina Kleina, bo uwielbiam perfumy z bergamotką i drzewem sandałowym, a pełne wdzięku, owocowo-kwiatowe Sheer Beauty mają te nuty zapachowe. Zgadzam się z opinią, że są to perfumy urocze i delikatne, ale raczej mało trwałe. Kupiłam je w samolocie za niecałe 100 zł jako pamiątkę z wycieczki i uważam, że cena była adekwatna - gdyby były droższe, poczułabym się rozczarowana ich ulotnością. Lubię stosować ten zapach na co dzień, zwłaszcza wtedy, kiedy nie muszę iść do pracy i "robić wrażenia", bo są subtelne, w sam raz na rodzinne, spokojne dni.

Nie jestem wybredna jak chodzi o perfumy i wiele zapachów mi odpowiada. Te również bardzo mi się podobają. Są słodkie, delikatne, wydają się kwiatowo-owocowe. Ogólnie są bardzo kobiece i nadają się dla osób delikatnych. Niestety nie są zbyt trwałe, ja osobiście na sobie tych perfum nie czuję już po chwili, nie słyszałam też nigdy od nikogo z zewnątrz by mógł je wyczuć, jedynie po powąchaniu miejsca w którym się znajdują ktoś mógłby stwierdzić, że te perfumy faktycznie są. Moim zdaniem szkoda, bo byłyby naprawdę fajne gdyby można było je wyczuć. Zwłaszcza że jak na wodę toaletową uważam że są dosyć drogie.

Kosztowało mnie to w kwietniu na bezcłowym chyba z 350zł. Marka, wyjazd, urlop.... Rozumiecie. Jedna z większych porażek.... Za 35 zł czasami kupiło się od niechcenia coś fajniejszego, a przede wszystkim trzymającego się dłużej na skórze i ubraniu, niż ten totalny bubel. Zapach w sumie kwiatowy, przyjemny, ale....bardzo nikły. W ciepły dzień wyczuwalny na nadgarstkach do godziny czasu. Na ubraniu absolutnie nawet śladu woni. NIGDY WIĘCEJ!!!

Perfumy zamkniete są w typowym opakowaniu - ładnym, subtelnym. Kupiłam je sobie na wiosnę/lato, zachwycona ich zapachem w perfumerii - szukałam czegoś lekkiego, nie przytłaczającego, nie męczącego podczas 30 stopniowych upałów. Perfumy są niezmiernie delikatne, długo utrzymują się na ciele, nie drażni mnie ich zapach, czuć w nim nuty bergamotki, czarnej jagody oraz lili i jaśminu. Wyczuwalna jest jeszcze wanilia. Nie uczulają. Są super

Perfumy kupiłam w ciemno, bo podobają mi się właściwie wszystkie propozycje od CK. Znając klasyczne Beauty i nie czytając opisu nut zapachowych flanker Sheer mnie zaskoczył. Beauty i Sheer Beauty to dwa różne zapachy, które nie mają ze sobą nic wspólnego. Wersji Sheer bliżej jest do CK Women, chociaż te drugie zdecydowanie bardziej mi się podobają. Sheer Beauty to perfumy przypominające rozwodniony, kwaskowaty sok. Na pierwszy plan wysuwa się Bellini i bergamotka, w tle pobrzmiewają jakieś słodkie kwiatki. Ni to orzeźwiające, ni to słodkie. Kompozycja przypomina raczej lekką mgiełkę zapachową, którą można psikać się z nudów i dla lekkiego orzeźwienia, ale nikt nie liczy na cuda. Parametry są tragiczne. Zapach ulatuje w ekspresowym tempie i jest bardzo bliskoskórny. Nie wiem dla kogo i na jaką okazję te perfumy mogą się sprawdzić. Są zaskakująco nijakie i po prostu słabe.

Sheer Beauty jest lżejszym wariantem wyrafinowanego zapachu Beauty. To taki ukłon w stronę młodszych kobiet. Butelka ta sama ci Beauty ładna ale ciężka tak więc nie polecam trzymać w łazience. Te różowe perfumy są lekkie, owocowe z domieszką kwiatów. Idealne na dzień, kojarzą się z ciepłą wiosną-latem.Taki idealny zapach na ciepłe dni. Po aplikacji czuć taki spokój nie są kontrowersyjne, po prostu bezpieczny i harmonijne. U mnie zbyt ulotne. Wolę jednak klasyczne Beauty. Głowa bergamotka, czerwone owoce, koktajl Bellini Serce jaśmin, lilia, piwonia Podstawa piżmo, drzewo sandałowe, wanilia Grupy zapachów owocowe, kwiatowe

Wodę toaletową dostałam od męża pod choinkę. Mąż wie jakie lubię zapachy czyli delikatne ,lekkie nie zabardzo słodkie . Woda toaletowa zapakowana jest w piękny różowy kartonik z delikatnymi napisami. W kartoniku znajduje się okrągły flakon o perłowym blasku w odcieniach różu ,i pięknej wyglądającej jak kryształ zakretce a raczej nakładce. Atomizer jest koloru złotego. Atomizer idealnie rozpyla wodę. Pojemność wody jaką posiadam to 100 ml więc starczy na bardzo długo ponieważ,nie lubię używać ciągle tych samych zapachów i co jakiś czas do niej wracam. Kolor wody również wpada w delikatny róż. Jeśli rozpyli się ją na ubrania nie zostawia śladu. Zapach bardzo rześki delikatny -czuć w nim nuty bergamotki ,czarnej jagody, oraz lili I jaśminu. Gdy się dużej nim zaaromatyzujemy wyczujemy również wanilię I drzewo sandałowe. Perfumy nie wywołały u mnie reakcji alergicznej. Kocham je za delikatność. Ale czy będę chciała zakupić ten produkt ,nie wiem raczej nie lubię zmiany jest tyle zapachów do odkrycia więc chętnie przetestuję też inne. Ale polecam ten zapach bo jest naprawdę delikatny idealny na lato i na dzień i na noc. Mimo że zapach jest delikatny to czuć go na skórze cały dzień.

Sheer Beauty to kwiatowo-owocowy bukiet zapachowy. Moja ulubiona kompozycja w której skład wchodzą jaśmin, piwonia i lilia czyli trio idealne. Do tego nuta orzeźwiajacej brzoskwini. Słodki, kobiecy w miarę trwały zapach. Idealny na co dzień.

Naczytałam się,że nudny,że nijaki ,że nic odkrywczego itd itp. Obecnie jednak ,gdy czytam tego typu recenzje mam pewność ,że tak przedstawione pachnidło raczej przypadnie do gustu moim nozdrzom:) To właśnie bowiem po tego typu "bezpieczne" zapachy najczęściej sięgam ostatnimi czasy i dobrze się w nich czuję. Taką też jest propozycja od Kleina, którego wypusty bardzo lubię zresztą. Dla mnie to pachnidło przyjemne, wiosenno-letnie,przywodzące na myśl te cieplejsze pory roku właśnie. Po ich aplikacji czuję spokój i harmonię ,gdyż nie ma w nich nic kontrowersyjnego. Błogość to określenie ,które moim zdaniem do nich bardzo pasuje. Kwiatowo-owocowa woń sprawdzi się zarówno do jeansów ,zwiewnej sukienki, ale z racji tego że nie jest nachalna , będzie również dobrym wyborem do pracy. Sama często kropię się nią do Przychodni,w której pracuje gdyż wiem ,że nie zrobię nią "krzywdy"ani pacjentom,ani personelowi:) Soczyste optymistyczne owoce mieszają się tu z nutami bergamotki. Woda nie jest przesłodzona, co bardzo cieszy mój zmysł powonienia ,gdyż nie przepadam za modnymi ostatnimi czasy ulepami. Pachnidło odrobinę w odbiorze przypomina mi czerwoną Ninę od Niny Ricci, gdyż podobnie, pozytywnie wpływa na mą ponurą nieco duszę:) Romantyczna, kwiatowo-owocowa, cytrusowa oraz lekko pudrowa woń przypadnie do gustu Paniom, lubiącym tego typu "bezpieczne" zapachy. Parametry jak i trwałość perfum okreslilabym jako całkiem niezłe.

Zapach jest intensywny, ale jednocześnie nie przytłacza, jego dużym plusem jest trwałość. Długo się utrzymuje na skórze i nie uczula. Moim zdanie pasuje zarówno do młodych jak i starszych kobiet. Dużym plusem jest również to, że nie jest tak popularny jak np. Euphoria czy IN2T przez co nie będziemy pachnieć jak wszyscy :) Jak dla mnie jedyną wadą jest flakonik, który jest nieporęczny, duży i cały czas mam wrażenie, że może mi wypaść.

Dostałam te perfumy w prezencie. Jestem nimi zachwycona. Delikatne, świeże.. Tuż po aplikacji mocno wyczuwalne cytrusy. Po pewnym czasie dominuje zapach jaśminu. Przyznam szczerze - Nie znoszę zapachu jaśminu - jest dla mnie mdły. Jednak w tej kompozycji kompletnie mi nie przeszkadza. Jest delikatny i przyjemny. Dosyć krótko się utrzymuje ale kilka godzin jest wyczuwalny. Mój nr 1 !.

Świetny, kobiecy i świeży zapach. Jest nienachalny, delikatny ale z pazurem. Można śmiało podarować komuś w prezencie bo należy do dość neutralnej grupy zapachów, spodoba się chyba każdej kobiecie. Jedyny minus to dość krótko się utrzymują na ciele. Ale mimo wszystko uwielbiam

Trochę nie rozumiem skąd taka słaba średnia ocen w przypadku tych perfum. Moim zdaniem są świetne! Używam ich od ładnych paru lat i zawsze kojarzą mi się z wakacjami :) Co prawda zapach mógłby utrzymywać się dłużej ale wystarczy więcej spryskać i jest naprawdę wyczuwalny ;) Wiele razy słyszałam komplementy odnośnie zapachu, mając go na sobie. Polecam z całego serca, typowo letni zapach

Mialam napisac perfumy ale to woda toaletowa choc trzuma sie na ciele mega dlugo jak nie jedne perfumy . Zapach swietnu , delikatny , lekki a jednoczesnie z pazurem i majacy to cos w sobie powodujacy , ze nie jedna osoba zapyta co to za zapach. Flakon piekny nie przesadzony to moje drugie opakowanie tuch perfum polecam zarowno na lato jak i jesien i zimę.