Biosilk Silk Therapy Shampoo Szampon regenerujący- nowa wersja

Nawet w czasach, gdy panował hype na proteiny jedwabiu i wszyscy zachwycali się produktami z jedwabiem na końcówki lub szamponami z tym składnikiem, do mnie nigdy nie przemawiał. Najwyraźniej nie jest to składnik, z którym lubią się moje włosy - średnioporowate i rozjaśniane, dlatego mające tendencję do przesuszania. Sam szampon jest jednak całkiem niezły. Konsystencja dość lekka, lejąca. Po rozcieńczeniu z wodą całkiem sprawnie rozprowadza się na skórze głowy. Bardzo dobrze się pieni i nie szarpie włosów. Łatwo się spłukuje i nie plącze włosów. Odświeża, domywa, ale czy jakoś fantastycznie nawilża czy nabłyszcza? Nie u mnie. Ot taki całkiem zwyczajny.

Szampon stosowałam w duecie z odżywką z tej samej serii. Po pierwsze- szampon delikatnie ale skutecznie oczyszcza włosy. Nie zauważyłam, aby je obciążał wręcz przeciwnie. Włosy po szamponie są lekkie i miękkie w dotyku. Jedyny minus jaki zauważyłam to wydajność - mógłby starczać na dłużej. :)

PLUSY: - fajnie się pieni - przyjemny zapach - wydajność MINUSY: - nie regeneruje, nie nawilża, nie odżywia włosów - dosyć drogi, biorąc pod uwagę mizerną jakość - plącze włosy - obciąża Używam tego produktu od: jedno Ilość zużytych opakowań: maja 2013

Włosy mam z tendencja do przetłuszczania, ale zniszczone farbowaniem i codziennym suszeniem. Szampon kupiłam po po przeczytaniu tylu negatywnych opinii stwierdziłam że nie mogę uwierzyć, że jest tak beznadziejny jak piszą niektóre dziewczyny - i miałam rację, włosy myję codziennie i mam na ogół problem z ich rozczesywaniem wiec dodatkowo muszę używać odżywek wygładzających- z tym szamponem nie użyłam żadnej odżywki i włosy się rozczesują jak bajka, włosy po nim nie są absolutnie obciążone, sklejone czy coś podobnego, wręcz powiedziała bym ze puszyste( ale nie napuszone :) ). Kupiłam skuszona również promocyjną ceną w rossmannie -17,99 :) plusy +ładnie się pieni, dobrze rozprowadza na włosach +przyjemny zapach + nie obciąża włosów, ale wygładza- nie mam problemów z rozczesywaniem +ładne opakowanie +mam wrażenie że włosy \'same\' sie po nim ładnie układają :) minusy - regularna cena ok 39 zł, dla mnie przegiecie zwłaszcza że szampon ma tylko 350 ml, a nie wydaje mi się żeby szampon był tak niesamowicie wydajny

Jedwab do włosów z biosilka jest super, ale nie można tego samego powiedzieć o szamponie. To jeden z moich najgorszych zakupów jakie kiedykolwiek zrobiłam. Włosy są po nim bardzo twarde, ciężko się rozczesują. Żadnej poprawy kondycji nie zauważyłam. Szampon w żadnym stopniu nie jest wart swojej ceny!

Oprócz jednego plusa, którym jest fakt, że po jednym umyciu włosów są one trochę bardziej miękkie niż zwykle, jestem całkowicie na nie: - nieprzyjemny zapach - nie pieni się - cena - niewydajny - opakowanie pozostawia wiele do życzenia - wrażenie sklejania włosów Nigdy więcej go nie kupię. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Mam włosy cienkie z tendencją do przetłuszczania. W okresie zimowym strasznie się puszą i elektryzują. Biosilk ma gęstą ciężką konsystencję, która niekoniecznie jest wskazana do mojego typu włosów, a jednak się sprawdził. Stosowałam 2-3 razy w tygodniu razem z odżytką z tej samej serii (przy codziennym myciu włosów) i faktycznie włosy były miękkie, puszyste, gładkie i świecące. +włosy przyjemne w dotyku, miękkie, gładkie, świecące + przyzwoicie się pieni + opakowanie, wygodne i estetyczne - zapach nie przypadł mi do gustu - obciąża cienkie włosy (nie mogłam stosować codziennie) -cena Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Raz postanowiłam zaszaleć i zakupiłam ten szampon, licząc na realne efekty. I bardzo się rozczarowałam. + opakowanie + zapach - nie chce się pienić - skleja włosy - obciąża, takiego efektu tłustych włosów po myciu nie miałam jeszcze po żadnym specyfiku - prawdopodobnie źle oczyszcza - po kilku użyciach wywołał u mnie łupież - cena Odradzam, mi zdecydowanie zaszkodził zamiast pomóc. Byłam bardzo niezadowolona, bo oczekiwałam czegoś całkowicie innego po tej firmie. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

nie widzę plusów tego specyfiku..włosy były miękkie i lśniące ale tylko po pierwszym i może drugim użyciu minusy: - cena - nie widać ile zostało szamponu w opakowaniu - wysusza włosy - robi z nich sztywne strąki - włosy nie mają połysku -ogólnie włosy bardzo źle wyglądały po tej "terapi " Informacja dodatkowa : używałam wraz z odżywką Silk Therapy Conditioner. Podsumowując NIE POLECAM..!

Zacznę od tego, że ten szampon bardzo dobrze zmywa oleje, naprawdę, dlatego kupię go prawdopodobnie jeszcze raz. Kuracje olejowe to dla mnie od jakiegoś roku rzecz dosyć częsta i wiadomo, że zwykły szampon tego wszystkiego z głowy nie zmyje;) Biosilk potrafi. Jest szamponem przezroczystym, wydajnym, ma zapach typowy dla jedwabiu, który wszystkie znamy:) Ja ten zapach lubię. Skład szamponu jest bogaty, działanie satysfakcjonujące, włosy w dobrej formie- czegóż chcieć więcej... Jednakże dla długich włosów niezbędna jest odżywka, w tym przypadku również. Cena wysoka, cóż. Ale ja kupiłam ten szampon w promocji, tu już można go spokojnie kupić, a że szampon jest dobry, to warto. Pozornie wszystkie szampony Biosilk są podobne, ale to jest _złudzenie- ja używałam również wersji na objętość i na mnie działał gorzej, zbyt mocno, robił lekkie sianko (bo również swego czasu go kupiłam), nawet zapach ma inny. Silk Therapy generalnie polecam:) Odradzałabym tylko osobom o silnie rozjaśnianych włosach, gdzie szampon ten będzie zbyt intensywny. Używam tego produktu od: 3 mies. Ilość zużytych opakowań: 1 całe duże